Strona 1 z 1
Fret Tang Nipper
: 2010-05-03, 16:28
autor: specfireeye
[post usunięty]
: 2010-05-04, 05:57
autor: nieryey
Z bindingiem

Bending to podcięganie struny w poprzek gryfu
Z ang. 'bend' - zginaę.
Bender Bending Rodriguez!
: 2010-05-04, 08:55
autor: popik10
sam podałeł link do sklepu, przysyłaję do polski bo kupowałem u nich.
popik
: 2010-05-04, 20:18
autor: Zenek_Spawacz
Nie rozumiem tej tendencji do kupowania takich drogich niepotrzebnych narzedzi.... Kupienie tego ustrojstwa do dwoch rodzai progow , razem z przesylka przekroczy bez problemow sto dolcow. Progi do wbicia przy bindingu mozna przygotowac z powodzeniem wiertarka dremela z odpowiednia koncowka.
: 2010-05-05, 05:33
autor: VillBurn
pozostaję też pilniki szlifierki itd
: 2013-01-16, 00:38
autor: postrzepiony
Witam znalazłem coś takiego:
http://www.amazon.com/dp/B0000CBJCT/ref ... B0000CBJCT
po małej przeróbce wyględa jak sprzęt od StewMac'a tylko, że i tak do kupienia w Stanach.
: 2013-01-16, 08:13
autor: Piniu
Zenek_Spawacz pisze:Progi do wbicia przy bindingu mozna przygotowac z powodzeniem wiertarka dremela z odpowiednia koncowka.
no tylko trzeba mieę dremel. Jak chcesz dobrej firmy to zapłacisz wiecej niż 100 dolców
A poza tym wcale nie trzeba z ameryki tego cięgnęc:
KLIK!
: 2013-01-16, 08:26
autor: molu
Sę jeszcze
inne nożyce, ale w PL też nie do kupienia. Mnie kolega przywiózł z US. A
tutaj o przeróbce na cęgi do progów. Dziwne, ze w PL (a nawet Europie) są nie do kupienia...
Piniu pisze:
A poza tym wcale nie trzeba z ameryki tego cięgnęc:
Tyle, że różnica w cenie jest spora.. nawet z przesyłkę do PL.
T.
: 2013-01-16, 09:48
autor: popik10
Ja to robię zawsze, nawet kiedy nie stosuję bindingu.
Podcinam progi żeby nie szlifowaę krawędzi gryfu kiedy już mam na nim lakier.
A stosuje do tego cęgi do wycięgania progów i pilnik.
Cęgami podcinam stopę progu i doszlifowuję pilnikiem.
Ale zawsze powtarzam - kto bogatemu zabroni??
Pozdrawiam
: 2013-01-17, 09:04
autor: mroku
ja obcinam obcęgami (ten próg akurat się wykrzywił, ale widaę o co chodzi):
i potem na szlifierce tałmowej wyrównuje:
Fakt, że pro narzędziem pojdzie to jakieł 5x szybciej, no ale...
: 2013-01-17, 10:09
autor: Makowy
Tutaj moja metoda.
Podobnie jak koledzy, obcinam pióro obcężkami zeszlifowanymi czołowo, przy pewnej wprawie nic się nie wygina. Potem iglakiem 3 - 4 machnięcia i mamy gładko. Na dole widaę (ledwie) rowek w klocku drewna, w którym opieram sobie próg, żeby się wygodnie piłowało.
Przygotowanie 22 progów to jakieł 40 minut roboty.
: 2013-01-17, 10:23
autor: popik10
Bardzo mi się podoba dokumentowanie wszystkiego zdjęciami.
Dużo to wyjałnia innym, i wzbogaca forum.
Pozdrawiam
: 2013-01-17, 19:24
autor: postrzepiony
Znalazłem w Polsce takiego nibblera firmy Klein za około 140 zł netto. Więc wychodzi taniej niż te tang nippers'y

od guitarproject.
: 2013-01-18, 18:58
autor: James_Bond
Co do przygotowywania progów do montażu przy bindingu (robienie "Daszku")- przymocowuję zwykłę szlifierkę kętowę do blatu i na obracajęcej się tarczy łcieram z wyczuciem "wpust" progu, potem szybka kosmetyka cięcia pilniczkiem- mam w kilka sekund to, czego trzeba, bez metalowych "zadziorków" na progu, bez dremela, chociaż byłoby wygodniej zapewne (i bezpieczniej, bo bez obrotowej tarczy przy palcach
