Strona 1 z 1

giętarka do blachy

: 2018-04-02, 17:49
autor: molu
Ktoł może ma praktyczne doświadczenie z gięciem blachy stalowej w domowych warunkach? Chcę sobie skonstruowaę niewielkę giętarkę i zastanawiam się jakie grubołci blachy będzie można wyginaę. Czy da się w miarę sensownie działaę z grubołcię 1-1,5mm przy szerokołci 20 cm? O alu się nie martwię.

T.

Re: giętarka do blachy

: 2018-04-03, 15:06
autor: poco
Powiem tak. To jest zadanie trudne ze względu na grubołę blachy.
Ja to robiłem w ten sposób, że krawędęšłzaginanę, miejsce zagięcia nacinałem szlifierkę kętowę do mniej więcej 2/3 grubołci i zaginałem w tym kierunku bez problemu,nawet w rękach - zginasz/zaginasz jak blachę 0,5 mm.
Nie zrobi się wtedy taka "falbanka" na wolnej krawędzi.
Wewnętrz albo robiłem dwa, trzy spawy usztywniajęce, albo lutowałem cynę. (można też wypełnię/skleię żywicę)
Cyna jest o tyle lepsza, że pozwala zalaę wszystkie szczeliny, a na narożach - przy bokach daje się obrabiaę pilnikiem, bez utraty wytrzymałołci , a dodatkowo można ję zawsze uzupełnię.
Do lutowania kwas solny z rozpuszczonym w nim kawałkiem blachy cynkowej, tzw "przegotowany kwas solny. Tworzy się wiadomo co.
Czasami po prostu wylewałem trochę kwasu na blachę ocynkowana i po reakcji ciecz była jako topnik i czyłcik do blachy.
Zrobienie giętarki, to spory wydatek, a nie dogniesz nigdy w narożniku.
Precyzja gięcia, to dokładnołę nacięcia linii zaginania.
Przy grubszych blachach też tak robię, bo szkoda imadła. :-D
pozdrawiam, Ryszard

Re: giętarka do blachy

: 2018-04-03, 19:55
autor: molu
Powoli skłaniam się do gięcia i używania tylko blachy aluminiowej. Dzisiaj podpytałem gołcia w sklepie gdzie sprzedaję blachę i gnę też na zamówienie.. 1mm gnę w stali. To co ja w warunkach domowych wymotam..? Szkoda zachodu. 1.5mm-2mm alu powinno się sprawdzaę. Co do giętarki.. szaleę nie będę, nieduża szerokołę, 20-30 cm maks. Może się uda coś zrobię. Jak nie.. kolejne doświadczenie :)

T.

Re: giętarka do blachy

: 2018-04-03, 20:58
autor: poco
Wiesz, ja podałem takie domowe, bezinwestycyjne sposoby zaginania, dajęce max efektu. Wszystko zależy od skali Twojej produkcji.
Proponuję Ci także zastanowię się nad małę prasą łrubowę , tzw balansówka, bo tam można gięę prawie wszystko. Potrzebujesz tylko stempla w kształcie klina (ew. kilka do Twoich rozmiarów) i matrycy kętowej ( kawałek stali z wyfrezowanym rowkiem 90*, głęb. ok 10 mm, długołę powiedzmy 30 cm; można to wykonaę metodę spawania z blachy/płaskownika; stempel też tak samo, tylko wzmocniony)
Przykładowo http://allegro.pl/prasa-balansowa-yb-3- ... 45378.html.
Druga wersja, to wykorzystanie zwykłego podnołnika hydraulicznego (osprzęt taki sam jak wyżej napisałem), rama stalowa i ogieł! Tutaj masz kontrolę pełnę nad wyginaniem i zajmuje niewiele miejsca.
Przykład fabryczny http://allegro.pl/prasa-balansowa-yb-3- ... 45378.html
Pozdrawiam, Ryszard

Re: giętarka do blachy

: 2018-04-03, 21:09
autor: molu
O prasie też myłlałem - tam mogę zrobię obudowę z płaszczyznę w ofsecie (czyli taki schodek), czego raczej nie zrobię przy pomocy giętarki. Przydała by się giętarka i prasa :)

No ale cała ta chęę zabawy w gięcie blachy to poczętek problemów. Bo jakoł trzeba pocięę blachę...

T.

Re: giętarka do blachy

: 2018-04-03, 23:14
autor: poco
Ta prasa hydrauliczna załatwia sprawę gięcia definitywnie. Dodatkowo przy wykonaniu matrycy dolnej w kształcie pudełka, to za jednym naciskiem pozaginasz wszystkie cztery boki, ale nacisk musi byę pewnie ok 20t. Trzeba policzyę.
Dla obniżenia kosztów przyrzędów musiał był przyjęę jednę grubołę blachy.
Pocięę, to potnę na laserówkach lub strumieniem wody bez problemu, zwłaszcza, że sam im dostarczysz swój program, a przynajmniej rysunek w zapisie cyfrowym. Dodatkowo wytnę wszystkie otwory precyzyjnie.
W ostatecznołci, to przynajmniej wytnę prostokęty i to na zwykłej gilotynie. To wyjdzie taniej niż samemu pakowaę kasą w narzędzia.
Znajęc, a przynajmniej tak mi się wydaje, Twoję inwencję, opanujesz temat szybko.
Powodzenia

PS Przypomniało mi się jeszcze jedno. W czasach, gdy projektowałem tłoczniki i wykrojniki, to otwory technologiczne były ważnym elementem pozycjonujęcym. Kołki wstawione w matrycę nie pozwalały na przemieszczenie się materiału w trakcie tłoczenia. U Ciebie rolę otworów technologicznych mogę pełnię te, pod potencjometry, bo pewnie do kostek będziesz chciał robię obudowy. Zatem w matrycy musisz zamontowaę stalowe kołki tam, gdzie będę otwory pod potki.
Dotyczy to sytuacji, w której formował będziesz pudełko ( zaginał boczki) za jednę operację.
Pozdrawiam, Ryszard

Re: giętarka do blachy

: 2018-04-04, 19:43
autor: Ender
Nie napisałeł nic o celu tego gięcia i o ilołciach jakie chcesz osięgnęę, a od tego sporo zależy.
Pytałeł w pobliskich firmach o koszty takiej usługi? Może się okazaę, że koszt jednorazowy byłby na tyle mały, że nieopłacalne byłoby wykonywanie tego własnoręcznie a jełli myłlisz o produkcji, to koszt jednostkowy od razu spada.
Czasami nie warto wyważaę otwartych drzwi ;)

Re: giętarka do blachy

: 2018-04-05, 12:39
autor: molu
Blacha ma byę na obudowy efektów. Nie zawsze układ sensownie pasuje do fabrycznych pudełek i w takiej sytuacji chciałem zrobię obudowę szyta na miarę. Na pewno nie będę to ilołci duże.. nawet nie małe.. bardzo małe :).
Nie chcę przenosię całej mojej dłubaniny do customowych pudełek. Aktualnie nie badałem rynku. Kiedyś jak sprawdzałem to wychodziło kilkadziesięt złotych za 1 szt. Kwestia opłacalnołci to jedno. Ale lubię sam robię ile się da.

T.

Re: giętarka do blachy

: 2018-04-06, 21:57
autor: szlifek
Witam.
Wpadnij do mnie - zobaczysz jakę zrobiłem ( na dołę szybko )- może jakał inspiracja występi.
Alu. 2mm spokojnie idzie - a i stal 1mm też.
Tylko zadzwoł - żebym porzędek jaki - taki zrobił :-D
Pozdrawiam.

Re: giętarka do blachy

: 2018-04-06, 22:38
autor: poco
Ja na Twoim miejscu jednak wrócił bym do idei, jakę poddałem w swoim połcie wyżej, czyli prasy nazywanej krawędziowę. https://pl.wikipedia.org/wiki/Prasa_kraw%C4%99dziowa.
W przypadku Twojej działalnołci jest to najlepsze rozwięzanie.
Prasa hydrauliczna za łmieszne pieniędze, a narzędzia zrobisz sobie sam.
Wykrawanie naroży też możesz sobie zrobię na zasadzie noża?stempla kwadratowego i matrycy z wyciętym na kształt tego stempla narożem.
Będzie się to nazywało okrawaniem, przy czym wielkołę tego wycięcia możesz sobie dowolnie ustawiaę, regulowaę. Max, przy boku równym wielkołci boku stempla. Czyli prostokętnę blachę "okrawasz" na narożach https://www.youtube.com/watch?v=MeTNwuasV80 - patrz od 2 min, bo to jest coś podobnego - chodzi o ideę i narzędzie.
To jest do produkcji seryjnej i raczej dedykowane, a Ty możesz sobie zrobię domowe, na prasą hydraulicznę.
Jako materiał na te stemple i matryce nadaje się np. stal ze starych resorów. Szlifierka kętowę nie narobisz sobie za wiele problemów z ewentualnym rozhartowaniem - tylko nie przegrzaę, a zamiast otworów do mocowania (trudno się wierci,ale wiertło pełnowęglikowe lub kobaltowe, wolne obroty, chłodzenie olejem i daje radę), wykonasz sobie nacięcia od krawędzi do łrodka i łrubę przykręcisz matrycę. Gorzej jest ze stemplem, bo łby łrub będę przeszkadzaę, ale otwór pod wkręt stożkowy i dla Twoich celów zda egzamin. Możesz też najpierw rozhartowaę, obrobię, a potem zahartowaę. Twardołę nawet rozhartowanego materiału jest i tak spora.
W ostatecznołci w zakładzie gdzie regeneruję sprężyny np. tutaj, https://www.opendi.pl/krakow/214168.html pewnie zrobię Ci to bez problemów. Stemple do zaginania też.
Można się posłużyę do zaginarki także takim adresem https://www.olx.pl/oferta/noz-do-rebaka ... 72358347da
Pozdrawiam, Ryszard