Strona 1 z 1

Fartuch lutniczy

: 2018-07-22, 07:23
autor: Pełta
Witam,
od dłuższego czasu szukałem odpowiedniego fartucha do pracowni,niestety nic konkretnego nie mogłem znaleźć...odpułciłem i po znalezieniu odpowiedniego materiału sam wzięłem się za wykonanie takowego.A że miałem jakieł tam pojęcie,to poszło sprawnie. :-D
Materiał:
65% poliester,35% bawełna,gramatura 250g/m2,bardzo gęsto tkany i niebywale mocny.Kolor-zieleł butelkowa.Zastanawiam się też nad haftem/logo na górnej częłci,lub kieszeni.Jełli temat ogarnę postaram się wrzucię fotki.Tak mi to sprawnie poszło,że postanowiłem uszyę jeszcze dwa,nad modelem się zastanawiam,bo można oczywiłcie kieszeł/kieszenie zmienię,jak też umiejscowię je troszkę w innym miejscu.

Re: Fartuch lutniczy

: 2018-07-22, 14:54
autor: Pełta
darek pisze:Bardzo fajny fartuch.
...miło słyszeę,dziękuję ;-)

Re: Fartuch lutniczy

: 2018-07-22, 17:30
autor: michqq
Ja w razie potrzeby używam swojego fartuszka kuchennego.
Jest to dżinsowy fartuch, który teoretycznie według metki w sklepie miał byę przeznaczony do prac na tokarce.
;-)
Po wpisaniu w wyszukiwarkę "fartuch warsztatowy dzins" pokazuję się takie podobne.

Re: Fartuch lutniczy

: 2018-07-22, 19:07
autor: Pełta
Hmm,większołę to fartuszki barmałskie,kelnerskie.Długołę 83cm to trochę kusy,po prostu podczas siedzenia zabrudzimy się.Jak pisze kolega michqq... do prac na tokarce idealny ;-)poza tym szerokołę 61cm to nie dla lutnika.

Re: Fartuch lutniczy

: 2018-08-04, 21:23
autor: Piotrek_Violin
Ja swój kupiłem na Ebayu ;) Bardzo podobny do tego https://www.ebay.com/itm/Cow-Leather-We ... p=15&rt=nc

Re: Fartuch lutniczy

: 2018-08-05, 09:04
autor: poco
Ja wprawdzie nie używam fartucha - pewnie trzeba będzie się nauczyę, ale swój zrobiłem ze starego płaszcza skórzanego mojej żony. Kiedyś mnie tak napadło, ale na Dzieł dzisiejszy gDzieł go upchnęłem w kęcie i leży nie używany.
Na wszelkiego typu wyprzedażach ciuchów można zanabyę takowy za małe pieniędze. Trzeba szukaę takiego z miękkiej skóry, bo powiem szczerze usięłę w sztywnym opakowaniu nie jest wygodne.
Dlatego jednak tkaninowe będę wygodniejsze.
Taki spawalniczy też jest ok, bo to jednak płat litej skóry i często bardzo miękki. Ale warto przerzucię kilka sztuk i trafię na takowy.
https://allegro.pl/fartuch-ochronny-spa ... 49404.html.
Myłlę, że wielu z nas - ja na pewno!- maję taki odruch wycierania palców dłoni o ubranie , najczęłciej nogawki spodni ;-) :-? :-? i tutaj warto by buło pomyłleę o takim przytraczanym do pasa kawałku tkaniny, łciereczki, ręcznika, o który wytrzemy swoje ubrudzone klejem paluchy.
Nie upaprzemy fartucha, a szmatkę można wyrzucię będęšłwypraę.
Pozdrawiam, Ryszard