Forum Lutnicze

Jak w temacie , rozkminiam od jakiegoł czasu podejłcie do budowy gitar ( kto wie może kiedyś będę zarabiał na tym pieniędze ). Materiałów instruktarzowych przewertowałem już sporo, mniej więcej w marcu chciałbym zaczęę coś dłubaę. Plan wyględa tak: Les Paul chambered body, ciełszy o 5-10 mm od les paul standard, korpus olcha, top orzech amerykałski (zakochałem się w kolorze tego drania i chce mieę koniecznie ten top), gryf mahoł, podstrunnica heban. I tu pytanie do dołwiadczonych kolegów, zagra to jak się postaram zrobię wszystko dobrze czy przemyłleę jeszcze kwestię doboru drewna?? z góry dzięki za odpowiedzi i porady

ps: jełli nie ten dział to przepraszam

To ja się może podepnę to i kolega skorzysta. Jestem w podobnej sytuacji, (też pierwsza gitara za rogiem), i mój zapał skutecznie podkopuje kilku delikwentów, bardziej na zasadzie "nie wiem to się wypowiem" którzy twierdzę, że jełli zrobię korpus z jednego/dwóch kawałków drewna to na 100% się zwichruje, i trzeba zrobię klejonkę z kawałków po kilka cm (włród nich jest jeden stolarz). Także czy ktoł zweryfikuje te "porady"? Jakie magiczne włałciwołci ma drewno w gitarach Gibsona/Fendera czy jakiejkolwiek innej firmy, że się nie wykręca?

na tych wszystkich filmikach pokażę Wam jak obrabiaę już odpowiednio przygotowane drewno ale jak przygotowania zaczęę kilka lat wczełniej to nikt Wam nie pokaże. Stolarz obrania drewno prosto ze składu a nie trzyma kilka miesięcy/lat w specjalnie przystosowanym pomieszczeniu gdzie pilnuje temperatury i wilgotnołci więc wg. jego doświadczenia drewno się zwichruje.

darek pisze:

StrugamPatyk pisze: mój zapał skutecznie podkopuje kilku delikwentów

Pozwól im się wypchaę ze swoję "wiedzę".
Stolarz gitary nie zbuduje ale lutnik stół zrobi jak trzeba

wedlug mnie zbudowanie np recznie dobrych drzwi lub stolu jest tak samo trudne jak zrobienie gitary. Albo inaczej budowa instrumentu jest latwa. W gitarze elektrycznej nie ma nic skomplikowanego. Tak ze nie ma sie co przejmowac i do roboty...

Wiem że trzeba włożyę za tzw sandscrappera (szlifierka z bębnem trzeba ponad pół koła wyłożyę , wyrzynarka kolejne 200 , wiertarka stołowa też 200 ,szlifierka zwykla kolejne 200 , dluta , sciski itp też swoje kosztuja , pilniki do metalu i drewna , frezarka 200 częłę zakosze ojcu (robi w wykonczeniowce i np 3 wyrzynarki mu nie potrzebne ) częłę już powoli będę nabywaę , niektóre można zrobię samemu (przy czym trochę wprawy przy drewnie nabiore) . Pewnie parę korpusów i gryfow pójdzie na łmietnik zanim wyjdzie coś przypominajęcego gitarę także tak , jestem łwiadom ze muszę włożyę

jak chcesz za wiertarke stołowę daę 200 i za frezarke(3 pożędne frezy będę Cie kosztowaę koło 1000) tak samo to zapewnie wiesz jak usunęę wszelkie luzy i wymienię wszystkie łożyska :P no i masz patent żeby takę wiertarkę wszędzie dosięgnęę

Witam.
Z tymi 3 frezami z 1000 - to bez przesady.
Inna sprawa że narzędzia i urzędzenia to spory koszt - ale..
Kumpel jak zaczynał robię gitary ( klasyczne ) to prawie żędnych narzędzi nie miał.
Da się wiele zrobię najprostszymi sposobami.
Tyle że to duży wysiłek - ale przy okazji sprawdzi się stopieł determinacji.
Pozdrawiam.

Wyliczałem rzeczy i ceny takie w miarę proste i nie drogie bo na dobrę sprawę masówki nie będę robię , a tyle kosztuję mniej więcej przebrandowane Bosche na potrzeby Lidla , tzw Parkside o ile się nie mylę , ojciec w wykołczeniówce mieszkaniowej korzysta ze sprzętów Parkside'a i łmigaję jak głupie , nie psuję się. Na dobrę sprawę są filmiki w internetach gdzie koleł buduje elektryka przy pomocy zwykłej wiertarki , wyrzynarki ręcznej i najałszej frezarki , wiosło wyględało ładnie , grało jeszcze lepiej także skoro nie widaę różnicy to po co przepłacaę ale w sumie ja się nie znam jestem łwieży. Swoję drogę wpadłem na bardzo fajny sposób zrobienia łcisków do drewna także koszta mniejsze a efekt podobny. Pożyjemy zobaczymy , nikt mnie nie zrazi

pozdrawiam

przerysowałem (choę w sumie to nie do kołca ) bo kolega wspomniał o zarabianiu na robieniu gitar. Gdyby napisał ze chce zrobię jednę w porywie do 3 dla siebie i kolegów to spoko ale przy założeniu większej ilołci wydaje mi się że mój post był na miejscu a tutaj nikt nie zraża tylko łcięga na ziemie. Jak juz będziesz miał jakił grubszy projekt to zamiesą post w dziale "play i projekty" a tam każdy postara sie abył nie popełniał naszych błędów.

Zanim rzucisz się na tanię wiertarkę stołowę z marketu sprawdęšłwysięg wrzeciona. Czyli ile odstaje od kolumny. Większołę ma wysięg niewystarczajęcy do wiercenia otworów na struny w korpusie.
O ile dobrze kojarzę to z najtałszych to chyba MacAllister z casto się załapuje.. kosztuje ponad 700 zł.

T.

Dobrze wiedzieę z tę wiertarkę, już wczełniej się nad tym zastanawiałem. Sę też uchwyty/stojaki do wiertarek ręcznych ale efekt raczej podobny, dzięki za info Odnołnie zarabiania trzeba zwrócię na słowo klucz , tzn "może" Może kiedyś wygram w lotka , może kiedyś będę zarabiał na robienu gitar, i wtedy pomyłlę o lepszym sprzęcie

pozdrowionka

EDIT: będęc w temacie frezów, jakie frezy przydadzę się wyskrobania gitary? nie chce wydawaę pierdyliarda złotych na całe komplety z których większołci pewnie nie użyję

M0ch3r pisze: będęc w temacie frezów, jakie frezy przydadzę się wyskrobania gitary? nie chce wydawaę pierdyliarda złotych na całe komplety z których większołci pewnie nie użyję

No wiesz - słabo widzę te gitary:) Wydaje mi się, że kolega gra w zielone Potem będzie jakie wiertła, jakie brzeszczoty To nie są złe pytania, ale nie wiem czy najlepsze na poczętek:) ęšłĽeby zbudowaę dom to trzeba mieę wiedzę o konstrukcji domu, o technologii organizacji budowy i o samym budowaniu. ęšłĽeby zbudowaę gitarę - trzeba mieę wiedzę o konstrukcji gitary i o technologii organizacji i budowy gitary.

Więc po kolei - jakę gitarę chcesz zbudowaę? Masz projekt? Znasz technologię jej wykonania? Wiesz co z czego i czym i w jakiej kolejnołci? Załóż wętek konkretny i byę może forum będzie Ci pomocne, ale z głowę.

Odpowiadajęc na pytanie, którego dotyczy wętek - deska wypaczy się albo się nie wypaczy. Zależy od materiału, jego wilgotnołci i stanu odprężenia gdyż drewno jest materiałem wykazujęcym zjawiska reologiczne.

ęšłĽeby wyjałnię , trochę z drewnem w życiu do czynienia miałem (ojciec w wykołczniówce jak wczełniej wspomniałem, trochę się pomagało, ale do stolarza/lutnika to mi daleko) także odnołnie wiertarek, wyrzynarek i szlifierek jakieł doświadczenie jest i o wiertła/brzeszczoty pytaę raczej nie będę. Problem w tym że nigdy frezarki w rękach nie miałem stęd też te pytanie (oczywiłcie przed podejłciem do gitary poęwiczę trochę na jakimł tam drewnie noname i przy tworzeniu szablonów/narzędzi). Gitara jaka jest napisane w połcie nr.1(Les Paul Chambered trochę zmodyfikowany, plany wzięte z forum), plany w skali 1:1 są , wiem jak jest zbudowana i wiem co będę robię po kolei Tylko te frezy i frezarka :/

szacuneczek

To powiem tak, jełli na prawdę chcesz skorzystaę z pomocy forum to trzymaj się podstawowej zasady: Należy założyę wętek, w którym opiszesz precyzyjnie założenia budowy swojej gitary. Pokażesz (wstępny) projekt i opis materiałów oraz planowanego osprzętu. Dobrze jest widziane jełli przedstawisz również zarys planu prac, które zamierzasz wykonaę i ewentualne pytania będę dotyczyły tego planu w chronologiczny sposób. Wtedy będzie porzędek w Twoim wętku i wętpliwołci będę na bieżęco rozwijane i rozwiewane. A jak zaczniesz od pytał o frezy czy może jeszcze o sposób radełkowania gałek na potencjometry czy inne nakrętki (takie historie już na forum były) - to będziesz miał w wętku groch z kapustę i w kołcu nawet pies z kulawę nogę do niego zaględaę nie będzie.

Oczywiłcie każdy Polak gDzieł kiedyś na budowie pracował i deski docinał. To jednak inna bajka.

Dzięki za poradę , jak zacznę budowaę to wtedy założę specjalny wętek. W tym akurat wętku bardziej chodziło mi czy taki mix drewna będzie nadawaę się do gitary elektrycznej czy wyjdzie mi rozpałka do ogniska ale rozwinęło się jak się rozwinęło