Forum Lutnicze

Hej
Jakis czas temu zakupiłem za bezcen mocno skatowany bas.
Normalnie nie bawiłbym się w zrywanie starej farby i lakierowanie od nowa ,jednak poprzedni właściciel był na tyle nie inteligenty by wypackac instrument olejnę farbę do okien...
Tak więc postanowiłem sam polakierowac basówkę.
Olejnę już wstępnie pozdzierałem ,teraz pora wybrac się do sklepu i kupic odpowiedni lakier i jak się domyłlam grunt...
Proszę o doradzenie
-Jakiego radzaju lakier i podklad kupic by można było go nałożyc pędzlem cieszęc się przy tym zadowalajęcym efektem?
-Jakieł sugestie dotyczęce samego nakladania lakieru?
Dodam ,że w sumie jeszcze nigdy nic nie lakierowałem i prosiłbym o wyrozumiałołc ,chodzi mi o lakier bezbarwny polysk.
Pozdrawiam

Jełli chodzi o sam lakier to polecam lakier poliuretanowy do parkietow. Sam stosowałem i jestem zadowolony.
Co do podkladu to mi o takowym nic nie wiadomo, mozesz zastosowaę Capon pod lakier jesli nie chcesz zeby drewno Ci ciemnialo.

Co do nakladania lakieru przedzlem to nie wiem jaki bedzie z tego efekt.

Jak nakladasz lakier to cienkimi warstwami i po wyschnieciu kazda warstwe przetrzyj leciutko drobnym papierem sciernym.

To i ja wtręce małę rade odnołnie malowania pędzlem... kup sobie mały wałeczek są w podobnej cenie a efetk 100 razy lepszy

Dzięki za odpowiedzi!
Okazało się ,że pod grubę warstwę olejnej jest jeden kawał jesionowej dechy ,niestety poprzedni właściciel zdzierajęc oryginalnę farbę narobił sporo głębokich rys ,trochę mi to zajeło czasu ale dził wybiorę się do sklepu po wałek i lakier poliuretanowy i mam nadzieję nałożę pierwszę warstwę lakieru.
Na koniec o ile wyjdzie przyzwoicie nie omieszkam się pochwalię

powiedz i pochwal się jak skołczysz