Forum Lutnicze

Zawsze chciałem zrobię dwie identyczne gitary. Z tego samego drewna (nawet kawałka) , z takim samym oprzyrzędowaniem (co do łrubki). Jedyna różnica to kolor i przetworniki !! W pomarałczowej Merlin PAF Alnico 5 , w drugiej SD Pearly Gates. No i ......... różnice są.. Wiem że nie uniknęłem paru (na szczęłcie) drobnych błędów , ale nauka zaprocentuje na przyszłołę.

Jakie wnioski brzmieniowe?
I jaka specyfikacja?

Korpus - olcha , top - 6 mm topola czeczot , 3 mm żywica epoksydowa zalewowa. Tył czarny, całołę wykołczona nitro.
Gryf - przykręcany, klon oczkowy, podstrunnica ten sam klon, pręt dwustronny, znaczniki masa perłowa, progi sintoms 2,4 mm
siodełko- graph tech (pom.) , mosiędz (nieb.) Wykończenie olej dułski.
Mostek - Schaller 3D 6
Klucze - Framus blok.
Przetworniki - Seymour Duncan Pearly Gates set.(nieb.) Merlin PAF Alnico 5 set. (pom.)
Pot. Bourns 1vol. 1 ton. Przełęcznik Mec on on on dpdt3
Struny Elixir optiweb 9-42


Wnioski brzmieniowe? - Ciężko mi opisywaę , każdy ma swoje doznania . Ogólnie oba sety daję dużo łrodka . SD brzmi dla mnie lepiej (cena ) bardziej klarownie . Takiego brzmienia się spodziewałem i oczekiwałem. Chciałem uzyskaę coś oryginalnego co pogodzi twang singla i moc humba w ciężkim mahoniu.....

Nie czuję się uprawniony do opisywania brzmienia ..... Gitarki będę ogrywane przez paru gitarzystów ( ja się takowym nie czuję) więc się dowiem co to wyszło