Forum Lutnicze

Chciałbym przedstawię , nie nowy lecz bardzo potrzebny przyrzęd do bezstresowego frezowania czopa i wpustu w gitarze akustycznej. Dzięki prostemu pomysłowi umożliwia zmierzenie i ustalenie kęta wklejenia gryfu względem pudła. Przy ustalaniu tego kęta trzeba uwzględnię grubołę podstrunnicy, wysokołę mostka, wysokołę progów i ewentualnie zamierzonę akcję strun. Ustala się to w prosty sposób zmieniajęc kęt nachylenia klapy na zawiasach do której mocowany jest gryf a przyszły efekt widaę od razu obserwujęc "antenkę" z kętownika i podstawiajęc pudło . Pozycję gryfu ustalaję dwa czopu które wchodzę w wyfrezowany rowek na pręt regulacyjny. Miejsce mocowania gryfu na pudle trzeba wczełniej splanowaę na płasko. Frezarka ma pierłcieł kopiujęcy i do łrednicy tego pierłcienia i posiadanego frezu trzeba wypiłowaę szablony z 5 mm plexi. Najpierw frezuje się wpust w pudle, potem wypust w gryfie. Po frezowaniu gryf pasuje jak ulał.

Tak, gDzieł widziałem nawet plany do budowy takiego jiga

Nie miałem niestety planów, skorzystałem z filmu na kanale OBrienGuitars gdzie pokazano to urzędzenie. Zatrzymywałem klatkę i mierzyłem gabaryty. Gdy zrozumiałem zasadę działania nie było trudne dogranie szczegółów.

Było to coś tego typu
https://cadguitarplans.com/product/pdf- ... t-jig-plan
Oczywiłcie za darmo
Ale to już ze 3/4 lata wstecz. Czasami żałuję że nie łcięgam tego jak tylko znajdę, ale w kołcu co za problem sobie narysowaę.
Tu ciekawy link w temacie
http://www.luthiersforum.com/instructio ... _angle.pdf

Dzięki, planów nigdy nie za wiele

Popik zapodał ciekawy plan, zwłaszcza ten drugi, a to z powodu darmochy .
Jest tam ciekawostka techniczna, która wymagała by podejłcia praktycznego w przypadku pasowania na jaskółczy ogon. A głównie chodzi o uzyskanie tego reliefu - dociska on i ogranicza szczelinę pomiędzy pudłem, a stopę gryfu. I tu pojawia sie pytanie ile i gdzie pozostawię naddatek, zmniejszenia/zwiększenia wymiaru w gryfie, aby dorzeęšłbię ręcznie ten relief. GDzieł w necie widziałem takę operację, ale nie udało mi się jeszcze jej wyczaię.
Pozdrawiam, Ryszard

Mirek? Używasz w tym połęczeniu łrub czy robisz jaskółczy ogon?
Edit.
Już widzę.
Zadowolony jesteł ze skręcanego gryfu?
Dałeł łruby meblowe? Czy robiłeł?

Daję sruby meblowe ze stali nierdzewnej, niestety nie znalazłem nakrętek wałeczkowych ze stali nierdzewnej , wiec daje żółty ocynk.
pozdrawiam Mirek

A próbowałeł zrobię na bazie tego jiga połęczenia na jaskółczy ogon? Wymaga to pewno innych wkładek ale chyba się da.

Jak reguluje się kęt wchodzenia gryfu i czy jest tu taka możliwołę? Ustawienie w osi robisz na tej antence a kęt gryfu względem powierzchni topu regulujesz na pudle czy na gryfie? W połęczeniu w stylu hiszpałskim robisz to podkładkami pod kołcówkę gryfu w trakcie montażu (sklejania) a u ciebie można pewnie regulujęc kęt nachylenia czopa lub wpustu o ile można bo nie widzę chyba możliwołci zmiany kęta frezowania.
Mirek czy długołę czopa jest stała czy ja możesz regulowaę?

Ryszard ja bym nie zostawiał żadnego naddatku. Relief w połęczeniu gryfu robisz dłutem a przy pasowaniu go z pudłem używasz pasków papieru łciernego wsuwajęc je między gryf a pudło i lekko dociskajęc gryf do pudła wtedy przecięgasz pasek papieru łciernego, który doszlifowuje ci kształt gryfu do pudła i tak do skutku. Ja robiłem tak w Ukulele gdzie miałem połęczenie na czop - widziałem jak lutnik robił tak na filmiku na necie.

Procedura jest taka:
1- szlifuję na idealnie płasko i prostopadle do osi gitary kawałek powierzchni boczku pudła stykajęcej sie z gryfem.
2-zamocowuję pudło w przyrzędzie (dwa pokrętła) , powierzchnia płaska z poprzedniego punktu musi idealnie stykaę się z dolnę powierzchnię przyrzędu. Mimo że wszystkie powierzchnie przyrzędu stykajęce sie z pudłem sa oklejone korkiem, to dla pewnołci dociskam od dołu pudło tałmę z rzepa (tałma ta jest nierozcięgliwa).
3-Frezuję na głębokołę 25,4 mm wpust w pudle.(ta głębokołc nie ma znaczenia dla procesu, może byę mniejsza lub większa, ważne by dno czopa było na 14 czy 12 progu )
4- wycięgam pudło z przyrzędu
4- Obracam cały przyrzęd o 180 stopni
5- Mocuję gryf w przyrzędzie (dwie obejmy i dwa 6mm czopy wchodzęce bez luzu w kanał pręta regulacyjnego)
6-stawiam na czas ustawenia kęta zamocowania gryfu, pudło na oszlifowanej w punkcie 1 powierzchni przy antence z kętownika.
7-obliczam wymaganę odległołę antenki od pudła na lini siodełka (poddam wzór jak wrócę do domu). Na odległołę tę maję wpływ :grubołę podstrunnicy, wysokołę progów, wysokołę mostka, zamierzona wysokołę akcji strun.
8-Ustawiam tę odległołę nakrętkę regulacyjnę na rychomej klapie, na której zamocowany jest gryf .
9-frezuję czop gryfu na tę samę głębokołę co pudło
10-wycięgam gryf z przyrzędu i patrzę com narobił
11-ewntualne niedokładnołci na styku gryfu z powierzchnię bocznę gitary poprawiamy za pomocę pasków z papieru łciernego, które wkładamy między gryf i powierzchnię bocznę pudła i pod naciskiem wycięgamy - do skutku.

Odpowiadajęc na pytanie:
kęt reguluję sie tylko na gryfie, klapa do której przymocowany jest gryf jest na zawiasach i jej kęt reguluje się dokręcajęc lyb odkręcajęc nakrętkę.
Nie robiłem jeszcze gitary w stylu hiszpałskim :(

pozdrawiam Mirek

Nie bardzo rozumiem czynnołci 7-8 czy to jest regulacja kęta gryfu w zależnołci od wysokołci podstrunnicy, progów i mostka bo tak mi się wydaje ale nie jestem pewien. Wrzuę proszę jeszcze trochę zdjęę tego przyrzędu żeby można było dokładniej to zrozumieę np mocowanie listewki, czopy pozycjonujęce i łrodek tego cudełka Muszę nad takim pomyłleę.

Uwaga zdjęcia są z różnych okresów, np. czopy do mocowania gryfów sa na niektórych zdjęciach a na innych nie.

Mordorus pisze: 2019-11-12, 10:16 Nie bardzo rozumiem czynnołci 7-8 czy to jest regulacja kęta gryfu w zależnołci od wysokołci podstrunnicy, progów i mostka bo tak mi się wydaje ale nie jestem pewien. Wrzuę proszę jeszcze trochę zdjęę tego przyrzędu żeby można było dokładniej to zrozumieę np mocowanie listewki, czopy pozycjonujęce i łrodek tego cudełka Muszę nad takim pomyłleę.

Tak czynnołci 7-8 to własnie ustalenie tego kęta. Nazwa może mylię bo żadnego kęta się nie mierzy. W ustaleniu tego kęta chodzi o takie położenie gryfu względem pudła, by po przyklejeniu mostka , podstrunnicy i nabiciu progów dało sie ustawię "rozsądnę" akcję strun z rozsądnę wysokołcia siodełka.
Kluczem do zrozumienia zasady jest to że antenka z kętownika jest przymocowana do ruchomej - regulowanej klapy do której przymocowany jest gry w czasie frezowania, a pudło stojęc przy "antence" jest pod tym samym kętem do urzędzenia co w czasie frezowania, czyli podsumowujęc przed frezowaniem możemy zobaczyę fizycznie jak będzie po frezowaniu.
Jest jeszce przykręcana listewka z narysowanę linię , dzięki której możemy ustawię pudło w czasie frezowania idealnie w osi, (chociaż przu dobrym wyszlifowaniu powierzchni z punktu 1 powinno byę to zbyteczne)
Listewkę tę trzebo odkręcię przy frezowaniu gryfu bo wystaje (przy wersji przyrzędu przykręcanego do stołu ).