Forum Lutnicze

Witam!
Jest to moja pierwsza forumowa relacja wszelkie uwagi, sugestie a nawet krytyka mile widziane
Zapraszam
Na poczętek zdjęłem podstrunnicę, dziury pod ceowniku wypełniłem różnymi skrawkami drewna, teraz się klei
Korpus przedmuchałem z kurzu, odklejony binding podkleiłem, wyczyłciłem wewnętrz tyle ile mogłem

Będziesz frezowal kanał na pręt?

Tak. zamierzam zrobię jak w poprzednim projekcie z nakrętkę od tyłu żeby nie osłabieę główki. Regulacja jest nieco upierdliwa..ale nie kręci się przecież codziennie

Zawsze mnie to zastanawiało. Czemu Defil nie robił tego od razu? Tak niewiele trzeba było żeby te gitary ucywilizowaę. I były by to bardzo zacne wiosła.

Picquard będziesz robił nowy?

Robił pręty...we wczełniejszych wersjach, po "modernizacji" niestety już nie
Picguard zamierzam zrobię nowy

Działaj i pokazuj
Ja będę łledził. Lakier będzie nowy?

No działam ...i pokazuję
Lakier będzie nowy "nitro" sunburst - co mi wyjdzie zobaczymy
Dził zeszlifowałem próbnie tył, lakier był gruby i dołę mocno siedział, stawił mi niespodziewany opór
Szyjka w zasadzie jest prawie gotowa do wyfrezowania kanału..postanowiłem dodatkowo zamontowaę 2 profile 15x4 z włókna węglowego, szyjka jest dołę mocno zbananiona. Czekam na profile i frez 4mm
Wyrównałem kieszeł gryfu, ktoł nieudolnie zmieniał kęt osadzenia i było jajo

Ten lakier ładnie schodzi pod opalarkę. Szlifowanie to mordęga. Ale efekt ładny
Konstrukcyjnie- czarna rozpacz.
Jak można frezowaę belki.
Możesz zmierzyę grubołę laminowanej płyty?
To jest jakby kopia 335 tylko hollow.

Jako że szybko się z tym uwijasz i istnieje ryzyko, że w poniedziałek i wtorek możesz chcieę lakierowaę, to przypomnę że istnieje ryzyko dołę niesprzyjajęcych temperatur.

Płyta ma grubołę nieco ponad 2,5mm
Na razie oszlifowałem do kołca korpus, pocięgnęłem go porzędnę warstwę Caponu. W przyszłym tygodniu raczej nic nie będę malował, ponieważ muszę zrobię gryf i pomalowaę go razem z korpusem za jednym zamachem. Ogólnie to nie wiem jak z tym malowaniem będzie , może trzeba będzie poczekaę na lepsze ciepełko
Korpus niestety w okolicach przodu przeszlifowałem...z czego nie jestem dumny, na swoję obronę powiem że był w tych okolicach dołę zmęczony życiem. Jak mówię amerykałscy uczeni "it is what it is" co poradzię, dam najwyżej ciemniejszy burst

Jak planujesz odcięę binding podczas malowania ?

Z tego co wiem, to się nie odcina tylko po malowaniu kolorem cyklinuje i na koniec kładzie bezbarwny.
Ja znam takę technologię, ale może Konrad robi inaczej.

Podobnie kombinowałem , bo to chyba jedyne rozsądne rozwięzanie, po odcinaniu nie była by to ozdoba

Tak się przyznam, że nie słyszałem o "cyklinowaniu kolorem" poprzednio jak malowałem, to po prostu przed nałożeniem koloru zabezpieczyłem binding węskę tałmę lakierniczę, po nałożeniu koloru odklejam tałmę, podretuszowałem ew niedocięgnięcia tym samym kolorem , następnie już bezbarwny

A czy wiesz jak to robię w fabryce, bo obie metody wydaję mi się mało ekonomiczne ?