Forum Lutnicze

Wrzucam kilka zdjęę z budowy prostej polerki do dłut. Wykonanie 40-50 min. Dwa krężki, kawałek skóry i pręt.
Po złożeniu doszedłem do wniosku, że muszę ję nieco zmodyfikowaę by móc dociskaę dłuta, dam po obydwu stronach łożyska i zamocuję w drewnianym uchwycie gdyż z ręki niewygodnie się poleruje.

super. Nawet ręczne przecięganie po takim skórzanym pasku na deseczce zamienia dłuto w superdłuto

To bardzo dobry pomysł. Już mam ideę jak go zastosowaę u siebie. Skęd takę skórę wyłuskaę?

Ile chcesz? Będziesz w Radomsku, to wpadnij. A tak na marginesie, to skórę nadajęcę się na takie pasy można zdobyę od rymarza, ze starego pasa wojskowego lub z pasa transmisyjnego - są na aukcjach. np. rosyjski https://allegro.pl/oferta/oryg-skorzany ... 7957159003 https://www.olx.pl/oferta/pas-zuchowy-n ... 7e794e4405 https://www.olx.pl/oferta/pas-oficerski ... 7e794e4405
Pozdrawiam, Ryszard

Polecam pasek zuchowy. Jednę zrobiłem na takim pasku i działa:)

Pomysł bardzo dobry. Muszę ogarnęę elektrykę.
Pomysł napędu to silnik tur2 z regulatorem pwm

Pasy skórzane juchcik.pl wybierajcie skórę jak najgrubszę 4-5mm. Ja swój projekt zmienię na łożyskowany obustronnie a napęd zrobię z kętówki, która ma moc i obroty

Tylko taka zabawka już się robi niebezpieczna. Wiadomo, że dłuto się poleruje "z włosem" ale...
Poza tym zmniejsza ilołę wolnej przestrzeni jak się jigi mnoży. Ja jestem za deseczkami z przyklejonymi paskami - 2 minuty i polerka gotowa.

W przypadku napędu ze zwiększonymi obrotami pamiętaę należy o sile odłrodkowej i o tym, żeby pas był zamocowany trwale, bo może zrobię kuku. Pas nasączany pastę i wodę staje się ciężki i zmienia się siła więzania kleju.Można też nitowaę. Inna rzecz, to moim zdaniem możliwołę kształtowania skóry tak, że z płaszczyzny da się uformowaę pierłcieł i nacięgnęę na koło likwidujęc tym samym łęczenie. Niestety tutaj już potrzebna inna skóra, nie pas.
Płaski kawał skóry da się zamocowaę jak do szlifierki tarczowej i takie rozwięzanie bym preferował. Korzyłę jest taka, że w zależnołci od odległołci od osi mamy różnę intensywnołę polerowania , lepszę kontrolę docisku do płaszczyzny. lepsze trzymanie kleju.
PiotrCh nie musi się martwię, bo on ma płaski pas.
Moi znajomi bawięcy się onegdaj w toczenie spławików z basy i kolega snycerz używa do polerowania narzędzi tarczy filcowej. Najlepsza jest z filcu twardego - tu trzeba uważaę na sporę temperaturę jako skutek tarcia i moczyę nie tarczę , a narzędzie.
Pozdrawiam, Ryszard

Pas skóry jest klejony na całej długołci do drewna butaprenem. Pas dodatkowo jest przyklejony na zakładkę 3cm i ważne jest to przy ustawieniu tarczy tak by obroty były we włałciwę stronę. Nie sądzę by była możliwołę oderwania skóry w zwięzku z siłami odłrodkowymi. Mam też pas skory doklejony do płaskiej deseczki ale takie rozpędzone kólko zrobi to lepiej i szybciej.

Masz Janie rację co do zakładki. Ja uwagę wniosłem dla "ostrożnołci" . albowiem w zakładzie meblarskim mieliłmy szlifierkę 3 - wałowę do szlifowania płyt wiórowych przed oklejeniem i naklejony butaprenem na stalowy walec pas filcowy podkładowy pod tałmę łciernę potrafiło oderwaę na obrotach. Tam była stalowa osłona i krałcówka bezpieczełstwa pod osłonę. Nie chciał by nikt oberwaę takim oderwanym elementem. Taka sama uwaga odnosi się do naszych szlifierek bębnowych i mocowania pasa łciernego. MUSI byę zrobione porzędnie. Tak dla zdrowotnołci.

Pozdrawiam, Ryszard

Ale bierzcie pod uwagę obroty walca. Tu nie mogę byę zbyt duże ale walec musi mieę odpowiedni moment. Stęd pomysł na gomowke wydaje się łredni.

Witam,ja używam zwykłej polerki filcowej i zielonej pasty polerskiej,jest to praktyczne zwłaszcza przy dłutach półokręgłych.Pozdrawiam Jacol.

To może i się wypowiem bo mam wałek skórzany i filcowy na jednym i drugim używam zielonej pasty dłuta z hss u szybciej i z większę gładkołcię wygrywa filc .Obroty używam takie same nie pamiętam ile ale dosyę sporo bo to fabryczna polerka .Skóra ma jednę wadę z czasem lubi się pozaklejaę ,a filc im więcej pasty dostanie dym ładniej poleruje .
pozdrawiam
ww

Jedna ważna rzecz na którę zwrócił uwagę "darek", otóż z tym polerowaniem to nie jest tak, że można sobie polerowaę jak się długo chce. Niestety istnieje duże niebezpieczełstwo zrobienia się doskonale wypolerowanej "beczki" i utrata płaszczyzn narzędzia co się przełoży na pięknie wypolerowane i nie skrawajęce włałciwie narzędzie. Przekonałem się o tym na jednym z najczęłciej używanych dłut, które musiałem na powrót wyprowadzię na kamieniach.
Na forum defilorg kolega Praporszczyk zamiełcił opis past polerskich.

PASTA ZIELONA 500 (gradacja 400) - do wstępnego polerowania stali węglowej, stali kwasoodpornej, chromu i metali kolorowych jako materiał polerski zastosowano tutaj zielony tlenek chromu,

PASTA ZIELONA EXTRA (gradacja tysięc -tysięc pięęset) - do kołcowego polerowania srebra, złota, platyny, stali, stali kwasoodpornej, miedzi, mosiędzu aluminium i innych metali kolorowych,

PASTA CZERWONA (gradacja 600) - do polerowania bręzu, mosiędzu, miedzi, złota, srebra wytworzona na bazie różu polerskiego,

PASTA BłęKITNA (gradacja 1000) - do polerowania stopów aluminium, miedzi, stali kwasoodpornej, stali węglowej pasta na bazie tlenku glinu oraz specjalnie dobranych składników, które pozwalaję na uzyskanie najwyższych stopni nabłyszczania,

PASTA NIEBIESKA (gradacja 1200) - do polerowania aluminium, bręzu, miedzi,

PASTA BIAłA GR - do polerowania tworzyw sztucznych, szkło, granit syntetyczny, bursztyn, kamienie szlachetne.