
Jakił bliżej nieokrełlony czas jeden z klientów przyniósł mi tę gitarę i zostawił "bo może sobie pan coś z tego zrobi".
Stan nie najgorszy, ale brakowało mostka no i ohydnie była pomalowana pędzlem na jakił sraczkowato-niebieski kolor. Niestety gDzieł zgubiłem zdjęcia jak to wyględało więc zaczynam od tego co mam. Przeleżała u mnie chyba z 1,5 roku aż nadszedł czas tegoż właśnie urlopu kiedy postanowiłem ję sobie zrobię, gdyż zapragnęłem trochę elektrycznie pograę.
Rozebrałem więc gitarę, zrobiłem inwentaryzację tego co się nadaje a co nie i uderzyłem do kolegi lubujęcego sie w takich gitarach co by zdobyę oryginalny mostek. Kolega mostek miał ale odradził stosowanie jego a powodu iż się wygina notorycznie i że lepiej wstawię TOM-a.
Zrobiłem więc zakupy nowych kluczy, mostka, potencjometrów, gałek, przełęczników i jakił drobiazgów i zabrałem sie za zdzieranie starego lakieru. Poszło jak zawsze bezproblemowo szlifierkę mimołrodowę z grubym papierem.
Efekt:
Jakił czas póżniej przed samym urlopem wybrałem się do sklepu bo bejce. jakł tak mnie naszło na orzechy, hebany i antracyty.
Następnie przygotowałem sobie warsztacik w garażu na wiejskim rancho na którym spędzamy urlop i zabrałem się za barwienie.
Pierwsza warstwa - hebanik:
Kilka godzin póżniej przeszlifowanie i dodanie kolejnej warstwy hebanu i trochę antracytu dla podkrełlenia barwy.
Po wysuszeniu kolejny szlif oraz ostanie delikatne warstwy tychże bejc i efekt kołcowy:
Następnego dnia poszła pierwsza warstwa lakieru nitro. Nitro z puszki, nabite w mieszalni farb samochodowych.
Dni ostatnio goręce mamy więc lakier został wysuszony i wpalony jak w komorze lakierniczej

Pierwsza warstwa:
A potem szlif na mokro i następnawarstwa nitro i znowu szlif na mokro i następna warstwa aż do uzyskania względnie ładnego lustra. Zużyłem w sumie jakieł 900ml lakieru.
Efekt kołcowy na ten czas wyględa taak:
Teraz czeka mnie znowu szlifowanie na mokro i polerowanie. mam zamiar nie polerowaę na lustro tylko troszkę mniej, nie chcę, żeby się tak błyszczało z uwag na wiek gitary i osprzęt, który jest też wiekowy i zużyty.
Wiem,ze to nie zahacza nawet o moje możliwołci tworzenia, ale na poczętek po długiej przerwie może byę
