Ogniskowy DEFIL

Tu opisujemy jak daliłmy nowe życie starym instrumentom

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
Czyzol12
Posty: 50
Rejestracja: 2020-06-28, 17:32
Lokalizacja: Wrocław

Ogniskowy DEFIL

Nieprzeczytany post autor: Czyzol12 »

Czołem !

Stało się - po namowie Janka i Poco postanowiłem odnowię gitarę, której historia jest ciekawa. Kupiona kilka dni temu za równowartołę flaszki, przyniesiona w dwóch workach na łmieci prosto z piwnicy. Wczełniej posłużyła jako reszta, bo sprzedawca nie miał jak wydaę przy sprzedaży cebuli na targu.
Krótko o jej stanie: poprzedni użytkownik postanowił przerobię ję na akustyka, co poskutkowało wyrwaniem mostka. Tenże wygięł się w banan, jednoczełnie wyrywajęc płytę, która odkleiła się od wzmocnieł poprzecznych. Gitara skrzypi przy lekkim naciłnięciu płyty wierzchniej. Do tego doszło wyrębane z kawałka drewna i wklejone na wikol siodełko. Gryf jest prosty, pudło bez dziur, mała szczelina przy łęczeniu gryfu i pudła. Lakier popękany. Klucze lekko podrdzewiałe, ale chodziły.

Plan prac:
1. Rentgen żarówkę;
2. Otworzenie pudła i podklejenie wzmocnieł;
3. Zamkniecie pudła, ogarnięcie lakieru;
4. Znalezienie / wykonanie mostka oraz siodełka i podstrunnicy z kołci wołowej;
5. Ogarnięcie gryfu (malowanie?), zaokręglenie progów;
6. Strojenie;
7. Podrywanie lasek na ogniskach.

Poniżej zamieszczam zdjęcia:
IMG_20200630_145238.jpg
IMG_20200630_145133.jpg
IMG_20200630_145426.jpg
IMG_20200630_145515.jpg
IMG_20200630_145547.jpg
Moje pytania:
- Otworzyę pudło mogę podgrzewajęc jego krawędzie żelazkiem przez łcierkę, czy też jak ktoł pisał okładajęc je ciepłymi, wilgotnymi ręcznikami?
- Da się coś zrobię z tymi kluczami (szczególnie z niebiałym już plastikiem) ?
- Zajęłbym się tym nieszczęsnym gryfem równolegle do pudła, ale nie wiem czym "ożywię" ten kolor.

Na koniec chciałbym zaznaczyę, że ma to byę budżetowa gitara i szukam kompromisu pomiędzy cenę i brzmieniem. Mam nadzieję, że coś takiego istnieje ;)
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
Konrad DEFIL Rep
Posty: 77
Rejestracja: 2019-09-07, 14:57

Re: Ogniskowy DEFIL

Nieprzeczytany post autor: Konrad DEFIL Rep »

HS-21 chyba najbardziej popularny model pudłówki, natłukli tego setki tysięcy
Chcesz ożywię kolor gryfu / szyjki czy podstrunnicy ?
Jełłi podstrunnicy to najlepiej wywal te progi, seszlifuj brudnę utlenionę warstwę a zobaczysz piękny mahoł ,który po zaolejowaniu bardzo ładnie się będzie prezentował. Jełłi zał chodzi o szyjkę, to jest to lakier nitro...więc papier wodny i polerka
Topy są lite w tych gitarkach, co chyba jest na plus :)
Awatar użytkownika
Czyzol12
Posty: 50
Rejestracja: 2020-06-28, 17:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogniskowy DEFIL

Nieprzeczytany post autor: Czyzol12 »

Cholera, bardzo nie chciałem dłubaę przy progach, ale jełli mus to mus - co zrobisz ;) jełli lakier jest spękany, to wystarczy papierem wodnym to potraktowaę - wyrównam i będzie okej? Toę dalej spękane przecież. Nie wrzuciłem zdjęcia, ale przy łęczeniu gryfu z pudłem na dole jest spękany lakier i pół milimetrowa szpara. To znaczy o czymł więcej, czy się nie przejmowaę? Wszak chciałem tam daę stalówki !
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Ogniskowy DEFIL

Nieprzeczytany post autor: Jan »

Otworzenie pudła: PUDłO W TYM WYPADKU OTWIERASZ OD TYłU!!!
- nożem do tapet nacinasz dookoła pudła lakier w miejscu gdzie jest łęczenie z boczkami, tam gdzie chcesz rozkleię
- bierzesz kuchenkę jednopalnikowę elektrycznę i włęczasz do prędu :-)
- bierzesz stary nóż obiadowy z jak najszerszym czubkiem, ostrzysz na płasko kołcówkę noża
- nóż przykładasz do nagrzanej częłci kuchenki elektrycznej i czekasz aż będzie mocno goręcy
-mniej więcej z dołu gitary w tylnej częłci szukasz miejsca które jest najsłabiej złęczone i tam powoli wciskasz rozgrzany czubek aż poczujesz, że zaczyna się rozchylaę :lol: :lol: :lol: :mrgreen: (bez skojarzeł łwiłtuchy - tu chodzi o stare pudło :-))
- powoli przesuwasz rozgrzany nóż w jednę i póęšłniej w drugę stronę - to ma się odklejaę a nie rozłupywaę!
trochę kłopotów będzie tam gdzie są belki - zobacz od łrodka jak belki łęczę się z boczkami
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
Konrad DEFIL Rep
Posty: 77
Rejestracja: 2019-09-07, 14:57

Re: Ogniskowy DEFIL

Nieprzeczytany post autor: Konrad DEFIL Rep »

Czyzol12 pisze: 2020-06-30, 15:51 Cholera, bardzo nie chciałem dłubaę przy progach, ale jełli mus to mus - co zrobisz ;) jełli lakier jest spękany, to wystarczy papierem wodnym to potraktowaę - wyrównam i będzie okej? Toę dalej spękane przecież. Nie wrzuciłem zdjęcia, ale przy łęczeniu gryfu z pudłem na dole jest spękany lakier i pół milimetrowa szpara. To znaczy o czymł więcej, czy się nie przejmowaę? Wszak chciałem tam daę stalówki !
Noo zaczęę się z Defilem :)
Na tym forum usłyszałem tekst "Defile są dla twardzieli" ...cholera coś w tym jest :)
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Ogniskowy DEFIL

Nieprzeczytany post autor: Jan »

Czyzol12 twoja gitara to akustyk więc jest przystosowana do stalowych strun kolego :-) Nylony do niej się nie nadaję.

Defil robił takie akustyko-klasyki ale ta jest wyprodukowana z przeznaczeniem do stalowych strun chociaż ma klucze do klasyka :lol: most do akustyka i podobnie próg zerowy. Powiedzmy, że to wczesna hybryda :lol: :mrgreen: W tej gitarze jest mix pomysłów i w zasadzie tego co było w danej chwili w magazynie zapewne.
Pozdrawiam Janek
Awatar użytkownika
Czyzol12
Posty: 50
Rejestracja: 2020-06-28, 17:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogniskowy DEFIL

Nieprzeczytany post autor: Czyzol12 »

O matko ! to dlaczego jest taka akcja z tym nieszczęsnym mostkiem? Jak to jest możliwe, że przystosowana do strun stalowych, a jednoczełnie im to szkodzi? :D coś tu nie gra - dosłownie!
Tak przy okazji - przed chwilę zmagałem się z odklejaniem tego dna - no jest ciężko i musiałem zrobię przerwę, bo zwyczajnie mam za krótki nóż. Na ten moment gitara trzyma się już jedynie przy łęczeniu z gryfem oraz na poprzecznych wzmocnieniach. Macie jakił pomysł jak to ruszyę? Widzę, że już jedna poprzeczna poszła ukosem, więc będę musiał dorabiaę :/
Dla potomnych: nagrzewałem nóż żelazkiem (takim starym) i musi byę w cholerę goręcy - u mnie wybory papieża były, taki biały dym...

PS Tomek jestem :D
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
Konrad DEFIL Rep
Posty: 77
Rejestracja: 2019-09-07, 14:57

Re: Ogniskowy DEFIL

Nieprzeczytany post autor: Konrad DEFIL Rep »

To trochę nie jest tak...sam w "onych czasach" ( druga połowa lat `80 ) zakładałem struny jakie po prostu miałem a jak miałem nowe to było łwięto. Pamiętam, że grało się aż schodziła owijka ze struny G...a jak jakał pękła to był dramat, najbliższy sklep miałem w Warszawie a podroż PKSem trwała cały Dzieł w tę i spowrotem...nawet Stanisław Lem chyba nie wspominał że będzie "Internet" takie to były czasy
Obecnie mam zrobionę gitarę "Popularna" i założyłem do niej 13-56 z tym że nastroiłem pół tonu niżej, tak na wszelki wypadek :)

Zobacz jak ja kiedyś wytatułowałem jednę HS-21..wiem przesadziłem :)
Awatar użytkownika
Czyzol12
Posty: 50
Rejestracja: 2020-06-28, 17:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogniskowy DEFIL

Nieprzeczytany post autor: Czyzol12 »

Konrad DEFIL Rep pisze: 2020-06-30, 20:45 Zobacz jak ja kiedyś wytatułowałem jednę HS-21..wiem przesadziłem :)
To chyba każda Twoja była na tym ognisku :D
Zobaczę co da się zrobię. Swoję drogę czytałem, że progi maję sztywno dochodzię do podstrunnicy, a tymczasem u mnie tak z 1/3 ma sobie kanalik powietrzny pod sobę. To chyba tym bardziej są wtedy do wymiany? Dobrze czuję?
Chciałem kiedyś pomalowaę gitarę, ale teraz tak myłlę, że chyba spokojnie z takimi kwiatkami - jeszcze jest czas :D
Pozdrawiam
Tomek
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Ogniskowy DEFIL

Nieprzeczytany post autor: poco »

Jak już tak walczysz, to wyjmij progi, wyrównaj =do klasyka lub wyprofiluj do akustyka, popraw sloty i wstaw nowe progi. To będzie inne granie.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Re: Ogniskowy DEFIL

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Włałnie. Nadaj radius podstrunnicy. Choęby takie 16.
Awatar użytkownika
Czyzol12
Posty: 50
Rejestracja: 2020-06-28, 17:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogniskowy DEFIL

Nieprzeczytany post autor: Czyzol12 »

Udało się! Plecki zdjęte, nie obyło się bez brzydkich krawędzi i generalnie - no mogło byę lepiej, ale jak na pierwszy raz to chyba całkiem okej stoczyłem tę nierównę walkę. Połamane przeze mnie zostały niestety poprzeczne wzmocnienia pleców, które będę musiał dorobię - to będzie pierwsze pytanie do Was, dołwiadczonych lutników. Dorabiaę tak samo, czy coś wyrzeęšłbię?
7.jpg
Kolejne pytanie: jak mogę dokleię to zdobienie (binding?) dookoła otworu rezonansowego?
2.jpg
Czy niedoskonałołci na połęczeniach łcianek bocznych z płytami powinienem jakoł podreperowaę, czy raczej nie ma to sensu?
3.jpg
4.jpg
Na koniec "truskawka na torcie": Obstawiam, że ten klej to wikol i ktoł coś tutaj próbował zmajstrowaę.
Da się jakoł to usunęę, czy jest to bez znaczenia?
5.jpg
6.jpg
Dno pudła ma 3 mm grubołci, natomiast top ma 3.5 mm. Teraz rzecz najważniejsza - czy idziemy w stronę akustyka ze strunami 10? Czy ta konstrukcja to wytrzyma? Od tego będzie zależeę, czy gryf robię z radiusem, czy też na płasko ;)
IMG_20200701_175503.jpg
Powoli muszę też kompletowaę listę zakupowę, żeby ruszyę do przodu z robotę !
Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ogniskowy DEFIL

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

Jak już naprawiasz, to całołę. Każdy luęšłny element to brzęczyk. Trzeba poczyłcię, poszlifowaę, poszpachlowaę, podoklejaę i ładnie wykołczyę. Roboty przy takich remontach jest w ciul.
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: RacibĂłrz

Re: Ogniskowy DEFIL

Nieprzeczytany post autor: Jan »

W zasadzie byłem pewien jak to wyględ w środku i nic nam to nie mówi czy to akustyk czy klasyk. Pomimo różnych elementów typowych dla klasyka obstawiam, że "poeta" chciał zrobię akustyka. Znajdęšłłwierkowe listwy w składnicy najlepiej takie które tam leżę z dwa lata i zrób belkowanie topu tzw. X-brace to nie jest trudne a gitara zagra ładnie. Jak widzę ten top nie jest z byle łwierku, całkiem dobrze wyględa. Zmierz jeszcze grubołę topu. Zobacz relacje z kilku remontów gdzie drabinę zmieniałem na X i zrób coś na ten wzór. Wykorzystaj koniecznie te stare belki. Jak nie znajdziesz belek łwierkowych w składnicy to użyj jakichł starych belek np ze starej futryny byle były gęsto usłojone i belki robisz tak by słoje stały na sztorc. Widaę, że masz dwie ręce do roboty i moim zdaniem spokojnie sobie poradzisz a satysfakcja będzie duża :-)
Pozdrawiam Janek
popik10

Re: Ogniskowy DEFIL

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Ha. Ja mam zawsze do siebie pretensje, że nie pracuję czysto :lol:
Poszukam czy nie mam jakiegoł łwierka.
ODPOWIEDZ