Forum Lutnicze

Witam serdecznie.
Udało mi się odszukaę jednęĂ z moich pierwszych gitar, któręĂ zakupiłem na poczętku mojej przygody z gitarami.
Odkupiłem ję w tamtych czasach od innego muzyka. Dla mnie to było spełnienie marzeł, pierwsza gitara elektryczna !!
Dził spoględam na nię troszkę inaczej, lekko z goryczę, bo co ja włałciwie kupiłem?
Poniżej kilka fotografii gryfu. Moim zdaniem gryf został wykonany przez kogoł samodzielnie i najlepiej jak to potrafił Interesujęce rozwięzanie siodełko i zaraz pierwszy próg ? Gryf klejony. Osadzenie progów, hmm zobaczcie sami. Brak pręta regulujęcego mnie nie dziwi.
Kusi mnie troszkę próba przywrócenia gitary do życia ale obawiam się że to mogę byę duże koszty i problemy.
Jakie jest wasze zdanie podjęęĂ się próby ratowania, czy raczej łmietnik.
Pozdrawiam

Na pytanie czy chcesz ję odratowaę musisz sobie sam odpowiedzieę a jak już na nie sobie odpowiesz to daj znaę wtedy będziemy pomagaę lub nie jak uznasz, że to nie dla ciebie robota.

Oczywiłcie że chcę . Dlatego poczyniłem pierwsze kroki, zwracajęc się do was
Dokonałem pierwszych oględzin i demontażu progów.
Zastanawiaję mnie te pewne rozwięzania, które są mi obce. Siodełko i zaraz próg.
Czy to ma jakił sens?
Nacięcia pod progi to łrednio około 5mm
Podstrunnica jest płaska. Ilołę progów 21.Gryf prosty.
Nie jestem w stanie stwierdzię czy rozmieszczenie progów jest prawidłowe czy raczej losowe
Dlatego potrzebuje pomocy w ustaleniu mniej więcej co i jak aby zaplanowaę reanimację.
Pozdrawiam
Benek

To jest tzw. próg zerowy i jest to rozwięzanie stosowane często w lachach 60/70 i pewno 80-tych.
Gryf mi bardzo przypomina defila a i jego dokładnołę wykonania też.
W gryfie tym to nie jest siodełko, to jest taki prowadnik strun. Siodełkiem jest ów próg zerowy.
A menzurę masz takę jak długołę od zerowego do 12 progu razy dwa. To tak z grubsza.
Bo faktycznie każda ze strun ma troszeczkę innę menzurę, ale przyjmuje się jak napisałem.
To czy masz prawidłowe pozycje progów możesz sprawdzię symulujęc układ.
Czyli przykręcię gryf do deski, mostek w wyliczonej długołci do tejże samej deski, założyę struny wszystko ustawię i sprawdzię czy stroi w pozycjach.
Ja innego sposobu nie znam.

Ja bym pięciu minut się nie zastanawiał widzęc tak krzywo nacięte sloty na progi - ta podstrunnica na łmietnik się nadaje (nie będzie poprawnie stroię na progach) można kupię podstrunnicę z naciętymi slotami na progi i wymienię - chyba, że to tylko jeden wygięty mechanicznie próg.

Gryf jest z gitary Defil, więc został wyprodukowany w fabryce w Lubinie. Fajna pamiętka, ale kiepski instrument.

Można remontowaę. Trzeba usunęę podstrunnicę, zainstalowaę pręt napinajęcy i przykleię podstrunnicę z powrotem lub wykonaę nowę, na czym gitara bardzo zyska.

Z kupowaniem gotowej uważaj, żeby pasowała do gryfu i do reszty instrumentu. Jest wiele wymiarów, które różnię się w poszczególnych konstrukcjach gitar.

Sprawdzenie, czy progi są na włałciwym miejscu jest proste.
Tak jak już było powiedziane, zmierz menzurę, to znaczy odległołę od progu 0 do progu XII. Tę odległołę pomnóż razy dwa i otrzymasz menzurę.

Następnie skorzystaj z kalkulatora, na przykład tego:
https://www.liutaiomottola.com/formulae/fret.htm

Przejdęšłdo sekcji Calculating Fret Spacing for All Frets i wpisz tam zmierzonę menzurę w milimetrach. Kalkulator wypisze odległołci od progu 0 do każdego kolejnego. Musisz wzięę linijkę i zmierzyę, czy się zgadza czy nie.

Sprawdęšłczy progi są włałciwie umiejscowione jak pisali koledzy, jeżeli będę ok to wystarczy remont podstrunnicy. Nie napisałeł czy w gryfie jest pręt napinajęcy? Od strony główki go nie widaę a od strony dechy (gitary) też nie ma pręta? Jeżeli go nie będzie to powinieneł taki pręt zamontowaę czyli musisz zdjęę podstrunnicę.
kalkulator od stewmaca: https://www.stewmac.com/FretCalculator

Dzięki Koledzy za odpowiedzi i podpowiedzi. Oczywiłci wczoraj w nocy sprawa nie dała mi spokoju i odnalazłem stronkę
http://buildyourguitar.com/resources/fr ... etcalc.htm,
gdzie wstawiajęc dane uzyskane z pomiarów gryfu i wyliczajęc menzurę otrzymałem kalkulację odległołci progów.
I tak to wyględa, menzura 25,6" ilołę progów 21.
Po weryfikacji nie wszystkie nacięcia sąĂ idealne, niektóre odbiegaję o 0,5mm.
Oczywiłcie nie ma możliwołci kupienia teraz coś w stylu Fret Scale Templates i wykonaę nacięcia na nowej
podstrunnicy, więc trzeba będzie to zrobię na piechotę

Tak jak SebastianL i Jan zauważył gryf nie posiada pręta napinajęcego.
Zabieram się więc dzisiaj za demontaż podstrunnicy.

Nie jestem teraz w stanie na 100 procent ustalięĂ czy reszta gitary tzn mostek itp. były osadzone we włałciwych miejscach
ponieważ dużo wczełniej wszystko zostało zdemontowane pod lakierowanie korpusu i nie wróciło na swoje miejsce.
Nie wiem czy uda mi się odnaleęšłę oryginalne częłci wraz z przetwornikami itp.

Jełli nie, to stara gitara z Lubina otrzyma zasłużenie nowy osprzęt.

SebastianL co miałeł dokładnie na myłli piszęc że to Kiepski instrument?

Z Lublina??

Sorki za błęd poprawiony

Mogę za Sebastiana? Gitara jest taka jak i ten gryf sam widzisz, że gryf jest kiepski.

berdhtml - jest to instrument zbudowany z kiepskich materiałów, z pominięciem sztuki lutniczej. To gitara z fabryki, gdzie na masowę skalę tworzyło się instrumenty szybko, jak najmniejszym nakładem pracy.
Gitary Defil słabo brzmię, są niewygodne, nie stroję, maję wiele mankamentów, jak na przykład niechlujnie nacięte rowki na progi w twoim egzemplarzu.

Wygodę gry i muzykalnołę takiej gitary można poprawię, ale brzmienia już nie bardzo. Czasem nawet da się na nich graę, ale jak już pisałem, pamiętki są to fajne, ale do grania lepiej załatwię sobie coś lepszego.
Nie mam zamiaru zniechęcaę cię do remontu gitary, a wręcz przeciwnie, wszak też mam Defila, na którym czasem gram. Odnoszę jednak wrażenie, że bardzo wierzysz w to, że twój instrument jest jakimł szczególnym, więc życzliwie staram się przekonaę cię, że w takiej gitarze nie należy szukaę dobrego instrumentu.

A co do menzury 25,6", to na pewno jest to 650 mm. Konwertowanie tego na siłę na cale jest bez sensu, utrudnisz sobie tylko pomiar. Budowniczy Defila z pewnołcię mierzyli to w milimetrach, bo w sumie po co mieliby to robię inaczej?

Jest to Defil, konstrukcja z lat 1977-80. Nie posiada pręta ale w zamian jest tam ceownik aluminiowy. Brzmienie może byę różne, ergonomia nie zadowalajęca. Ale jak ktoł potrafi graę to zagra, brzdękaczowi będę nawet przeszkadzaę te 3 kropki na 12 progu.

Nowa ciekawostka, podczas usuwania starego lakieru z deski ujawnił się napis Tego raczej nie zrobił ktoł w fabryce
Wyględa na to że z oryginalnego Defil został tylko gryf a decha była dorabiana.
Tak jak Vintage pisał w gryfie był wstawiany ceownik ale u mnie
zwykły płaskownik. Prace idę powoli ale dalej. Czekam na materiał aby wykonaęĂ podstrunnice i kolejny blok do szlifowania.
Pozdrowienia
berd

Witam możesz opisaę jak zdjęłeł podstrunnicę?