Telecaster składak - szlif stalowych progów.

[DamianGr]

Witam serdecznie,
zakupiłem ostatnio od rodzimego lutnika body i gryf z nabitymi stalowymi progami do telecastera , z postanowieniem złożenia sobie takowej gitarki.
Przy pomiarach fret rockerem okazało się że giba się na progach w wielu miejscach. Po konsultacji z autorem okazało się że progi są po szlifie i koronowaniu ale pracuję i po złożeniu instrumentu i naprężeniu strun trzeba je skorygowaę.


Zamierzam zakupię aluminiowę rure kwadratowę I tu moje pytanie jako że będzie to moja pierwsza operacja tego typu.
Czy zwykły papier łcierny wystarczy do takiej operacji przy stalowych progach?
Czy może lepiej badaę progi fret rockerem i korygowaę tylko te które wystaję pilnikiem , co widziałem na kilku filmach.
Pilnik do koronowania posiadam.
Gitara ma byę DIY więc z zasady nie chcę tego nikomu zlecaę , żeby się jak najwięcej nauczyę.

[informatkot]

Zanim zaczniesz szlifowaę, przeczytaj sobie ten temat jest kilka wskazówek, jak to robię: https://www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?f=4&t=5000 . Przed naklejeniem papieru do profilu, ustaw prosto gryf i dopiero sprawdzaj bujanie. Kolejna sprawa to, skoro progi powyłaziły w różnych miejscach, to może są za luęšłne? Jełli nie jest bardo nierówno to może złóż gitarę, niech gryf popracuje a szlif zrobisz po miesięcu czy dwóch po ułożeniu ??

[DamianGr]

Bardzo dużych różnic nie ma - ale lekkie gibanie występuje w wielu pozycjach. . W akustyku który mam pod rękę też lekko gdzieniegdzie fret rocker lata a gra dobrze. Byę może to dobra sugestia żeby daę jej się "nacięgnęę " ze strunami. Dzięki!

[SebastianL]

A podpowiesz co to za rodzimy lutnik? Może się mylę, ale wydaje mi się że wcisnęł on tobie kit, mówięc że progi pracuję i się odkształcaję. Ja bym reklamował. Po złożeniu potrzebna jest regulacja krzywizny gryfu, ale nie wyłażę wtedy progi.

Nigdy stalowych progów nie robiłem, więc się nie wypowiem na temat papieru. Sę chyba takie duże płaskie pilniki do szlifowania progów, może czegoś takiego poszukaj. Niestety taki sprzęt może byę bardzo drogi. Jak nierównołci są w niewielu miejscach, to może faktycznie lepiej to poprawiaę miejscowo, zakładajęc oczywiłcie że nie chcesz zwrócię tego gryfu.

Skoro fret rocker kołysze się w wielu miejscach, to pierw upewniłbym się że jest on płaski.

Mówisz że ma to byę gitara DIY, ale w gruncie rzeczy zamówiłeł ję u lutnika i poskładałeł. O wiele więcej był się nauczył budujęc gitarę samodzielnie z surowego materiału. Na razie główna lekcja z tej budowy to: jełli chcesz coś zrobię dobrze, zrób to sam.

[DamianGr]

Generalnie też mi się wydaje że równe progi szlifowane i koronowane takie powinny pozostaę i nie pracowaę.
Przecież i tak szlif robi się bez strun na płasko ustawionym gryfie czyli tak jak przy produkcji gryfu. Gitary jeszcze nie składałem.

[informatkot]

W zakresie papieru do stalowych progów używałem wodnych 400. Nie było problemu. Sprawdęšłczy te progi nie są luęšłne i czy równo przylegaję do podstrunnicy na całej długołci progu. Czasem jak próg jest luęšłny lub nacięcie za płytkie próg wyględa jak niedociłnięty. Stalówki też są bardziej sprężyste lubię jednę stronę wchodzię a drugę wychodzię.

[poco]

Nie wiem co mam napisaę , ale przy takich okazjach, to trochę mnie nosi. Te progi są po prostu ęšłle wmontowane w podstrunnicę i nie pomoże nic, oprócz czekania na finał. Sam napisałeł, że były szlifowane, to jakim cudem nie leżę w jednej płaszczyęšłnie nie potrafię logicznie ocenię. Proste, albo coś jest złe, albo dobre, a nie dopiero się układa. To tak , jak nie można byę trochę w cięży. Gryf, jak był na gotowo, to powinien byę bez poprawek . Ten rodzimy lutnik, trudno go po tym wytworze nazwaę lutnikiem , najzwyczajniej w łwiecie walnęł Cię w rogi. Chyba, że łwiadomie kupiłeł częłci jako do naprawy, czyli opał z możliwołcię przeróbki na mebel. Na dzisiaj, to faktycznie, tak jak koledzy sugeruję. Nie dociera do mnie , jak można tak beznamiętnie i bez szacunku do swojej pracy podchodzię, jak ten "rodzimy lutnik", a raczej fajansiarz. I potem dziwimy się, że nie mamy rynku gitar lutniczych, bo wszechobecna jest bylejakołę, oszukałstwo i brak odpowiedzialnołci .
Pozostaje mi tylko kibicowaę Twoim zmaganiom z materię do szczęłliwego kołca. Kup parę rolek ręczników papierowych na wypadek, gdybył musiał wycieraę zalewajęcę Cię krew, bo odnoszę wrażenie, że na tym się to nie skołczy.
Pozdrawiam, Ryszard

[Jan]

Zanim Panowie wydacie sąd ostateczny o producencie gryfu i dacie jakieł rady koledze zacznijmy może od tego, że kolega zrobi nam dokładne zdjęcia tego gryfu i progów gdyż przyczyn takiego stanu może byę kilka nie mniej w dużej rozcięgłołci zgadzam się z Ryszardem - lutnik daje klientowi gotowy gryf na którym nie trzeba wprowadzaę przez dłuuugi czas poprawek i żadne tam progi się nie będę układaę natomiast "lutnik" sprzedaje gryf, który jak tłumaczy będzie się układał i dzieję się z nim różne cuda.
Więc najpierw dokładne zdjęcia z opisem a póęšłniej gdybanie i ocena stanu rzeczy - merytoryczna.
No i jeszcze jedna rzecz Panowie to, że ktoł zrobi na CNC gryf i korpus gitary w żaden sposób nie czyni z niego lutnika. Każdy operator CNC po otrzymaniu pliku z kształtem do wycięcia to zrobi. Podobnie jest kiedy ze składaniem gotowych częłci, każdy pasjonat klocków Lego kiedy dostanie gitarę w częłciach ję poskłada ale czy to oznacza, że jest lutnikiem?

[DamianGr]

Już rozmawiałem z autorem - odsyłam gryf do poprawy. @Jan nigdy nie twierdziłem ,że jestem lutnikiem bo składam sobie gitarę z klocków Po prostu mam kilka gitar i lubię sam coś tam pogrzebaę.

[DamianGr]

Kilka zdjęę i film :
https://drive.google.com/file/d/1gXNWtW ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1-mefRV ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1T5ZeJK ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1p7YtJY ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1cpSu_r ... sp=sharing

Martwię mnie jeszcze te niedokładnołci przy kołcówkach progów. Można pewnie to jakoł zaszpachlowaę.
https://drive.google.com/file/d/1JOyOQg ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1dWeoI8 ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1RDhLzt ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/19Hin_d ... sp=sharing

[PiotrCh]

Dogadaj się z autorem gryfu. Poproł o doprasowanie progów i o zaklejenie dziur od strony czół progów.
Sprawdęšłliniałem czy z tyłu szyjka ma linię prostę, coś mi się wydaje, że na zdjęciach to miejsce faluje.

[DamianGr]

Już odesłałem więc nie sprawdzę. Dogadałem się ale kolega stwierdził że po doprasowaniu i szlifie i tak się wysokołę rozjedzie jak założę struny. No kurcze. Aż nie wierzę. Czyli każda regulacja krzywizny będzie skutkowała rozjechaniem się wysokołci progów bo to też zmiana naprężenia?

[wojtek]

Progi stalowe sprężynuję jełli nie były dobrze podoginane to pierwsza sprawa druga wg mnie luęšłne nacięcia .Na pierwszym foto widaę że kołce siedzę głęboko a łrodki powyłaziły delikatnie ale jednak .Można to rozwięzaę ale skoro kupiłeł to powinno byę dobrze zrobione to że krawędzie nie pozaklejane i słabo szlifowane to akurat łatwo zrobię ale progi od leżenia same nie wyłażę

[DamianGr]

Progi stalowe sprężynuję jełli nie były dobrze podoginane to pierwsza sprawa druga wg mnie luęšłne nacięcia .Na pierwszym foto widaę że kołce siedzę głęboko a łrodki powyłaziły delikatnie ale jednak .Można to rozwięzaę ale skoro kupiłeł to powinno byę dobrze zrobione to że krawędzie nie pozaklejane i słabo szlifowane to akurat łatwo zrobię ale progi od leżenia same nie wyłażę

@wojtek - a jakę metodę ? Skoro łrodki wyłażę to jak rozumiem że nie były dogięte a raczej za mocno wygięte w stosunku do radiusu podstrunnicy. Wycięganie progów i doginanie? Może coś mu zasugeruje , żeby było dobrze naprawione.

[wojtek]

Progi stalowe sprężynuję jełli nie były dobrze podoginane to pierwsza sprawa druga wg mnie luęšłne nacięcia .Na pierwszym foto widaę że kołce siedzę głęboko a łrodki powyłaziły delikatnie ale jednak .Można to rozwięzaę ale skoro kupiłeł to powinno byę dobrze zrobione to że krawędzie nie pozaklejane i słabo szlifowane to akurat łatwo zrobię ale progi od leżenia same nie wyłażę

@wojtek - a jakę metodę ? Skoro łrodki wyłażę to jak rozumiem że nie były dogięte a raczej za mocno wygięte w stosunku do radiusu podstrunnicy. Wycięganie progów i doginanie? Może coś mu zasugeruje , żeby było dobrze naprawione.

Stalowe są sztywne i sprężynujęce powinien wyprofilowaę ( łuk ) tak jaki jest radius .Miękkie progi łatwiej się układaję ale stalowe muszę byę dobrze dogięte .Jak łuk podstrunnicy będzie niedokładnie wyprofilowany to stalówek nie dobijesz ,choę ja obstawiam luęšłne nacięcia wtedy można wklejaę .Inna sprawa jełli ktoł robi gryf który będzie użyty kiedyś w nieokrełlonym czasie to najlepiej nie bawię się w szlifowanie progów dopiero robię jak wiadomo kiedy będzie użyty tak choę mniej więcej ,ponieważ drewno pracuje i może minimalnie ,,sięłę ,,