Czełę wszystkim,
Potrzebuję waszej pomocy, obawiam się najgorszego. Otóż posiadam od niedługiego czasu gitarę Schecter Sun Valley FRS. Ostatnio pierwszy raz zmieniłem w niej struny (o zgrozo, floyd...) przy okazji postanowilem ję wyregulowaę. Wzięłem się za krzywiznę gryfu trochę podkręciłem, gitarę zostawiłem do odpoczynku. Po kilku dniach testów kilka progów nadal brzęczało więc postanowiłem regulowaę dalej. Malutki obrót, ponownie czas na odpoczynek. Dopiero po kilku dniach zorientowałem się, że coś jest nie tak, bo nie było widaę zadnej róznicy. Okazało się, że kółeczko do regulaji pręta kręci się bardzo luęšłno, bez praktycznie żadnego oporu. Zachowuje się tak przy kręceniu w obie strony. Pręt nie reaguje na kręcenie, gryf cały czas ma tę samę krzywiznę. Gryf prosty, łuk delikatny. Czy ktoł miał podobny problem z tego typu wynalazkiem? Czy zerwałem pręt i nie ma już nadziei? Link do na yt https://www.youtube.com/watch?v=Csqz1uSxuMI
"Kółeczko" do regulacji krzywizny gryfu <PROBLEM>
Moderator: poco
Re: "Kółeczko" do regulacji krzywizny gryfu <PROBLEM>
Zgodnie z zasadami forum najpierw witamy się we włałciwym dziale piszęc parę słów o sobie i co nas sprowadza na forum.
Pozdrawiam Janek