Chwilę zajęło mi dokołczenie mojej 1-szej podłogi efektów, czekałem cierpliwie na odpowiednia wilgotnołę deski orzechowej, bo jeszcze 3 lata temu była dorodnym drzewem na podwórku u tełciów

W tym czasie kompletowałam tez zestaw najbardziej pasujęcych mi efektów, a było kilka iteracji.
Moim zamiarem było połęczenie: brzmienia, estetyki i nie ukrywam ze chciałem żeby nawięzywała chociaż trochę do swojej funkcjonalnołci, bo w kołcu to czełę "systemu" brzmienia każdego gitarzysty. Jako że gram klasykę rocka i trochę tematów bluesowych itd chciałem tez nadaę mojej podłodze takiej klasycznej nuty.
Co sądzicie o takim pomyłle? Jak oceniacie efekt finalny?
Załęczam tylko finalne fotki, ale jełli ktoł będzie zainteresowany, chętnie podzielę się dodatkowymi informacjami i szczegółami