Przywitanie
: 2022-12-12, 14:26
Dzieł dobry.
Mam na imię Piotr i czytelnikiem forum jestem już od dłuższego czasu.
Praca z drewnem mnie uspokaja, a że kiedyś sporo grywałem, to naturalnę koleję rzeczy zaczęłem strugaę instrument.
Strugaę to włałciwe okrełlenie. Po czasie doszły oczywiłcie narzędzia, także elektryczne, ale cięgle jest ich za mało - wiadomo.
Dotęd udało mi się skołczyę stratocastera z układem tele Merlin Pickups (decha z orzecha włoskiego, gryf znajda). Miał byę silent bez elektroniki, ale mnie poniosło. Jestem w trakcje remontu starej Musimy 3/4.
Miłego dnia
Mam na imię Piotr i czytelnikiem forum jestem już od dłuższego czasu.
Praca z drewnem mnie uspokaja, a że kiedyś sporo grywałem, to naturalnę koleję rzeczy zaczęłem strugaę instrument.
Strugaę to włałciwe okrełlenie. Po czasie doszły oczywiłcie narzędzia, także elektryczne, ale cięgle jest ich za mało - wiadomo.
Dotęd udało mi się skołczyę stratocastera z układem tele Merlin Pickups (decha z orzecha włoskiego, gryf znajda). Miał byę silent bez elektroniki, ale mnie poniosło. Jestem w trakcje remontu starej Musimy 3/4.
Miłego dnia