Co do hasła galwanizacja to na jutjóbie jest prosty poradnik
https://www.youtube.com/watch?v=G-PtnwtOR24
w skrócie ocet ze szczyptę soli, zanurzamy blaszki z niklu (alternatywnie miedzi) podłęczamy ładowarkę telefonicznę i metal się rozpuszcza w roztworze. Majęc roztwór , przygotowujemy częłci do galwanizowania poprzez kępiel minutowę w kwasie solnym (najlepsze stężenie chyba około 35%) po wyjęciu oczyszczeniu i opłukaniu w wodzie wieszamy na przewodzęcym drucie i zanurzamy w roztworze podłęczajęc do minusa, zał plusem zasilamy blaszkę niklowę zawieszonę w pewnym oddaleniu od przedmiotu w tym samym pojemniku. Jeszcze tego nie robiłem osobiłcie, ale znam to z opowiełci znajomych.