Forum Lutnicze

Witam wszystkich!
Włałnie skołczyłem mój pierwszy w 100% samodzielnie wykonany instrument - kopia jazz bassa w wersji fretless.
Korpus jesion, gryf klon, podstrunnica palisander, osprzęt Wilkinson. Przetworniki to merlinowskie humbuckery w obudowie singli przełęczane w potencjometrach push-pull szeregowo/równolegle . Znaczniki progów wykonane z klonowego forniru. Lakier poliuretanowy dwuskładnikowy, dwuwarstwowy. Gryfu nie lakierowałem, lecz naolejowałem go kilkakrotnie papierem łciernym 600 i 800 nasączonym jakimł zwykłym olejem do drewna. Gryf jest idealnie gładki i łliski jak szkło! Identycznie postępiłem z podstrunnicę, lecz tu zastosowałem olejek cytrynowy.
Z ciekawostek: siodełko zrobiłem z kawałka palisandru odciętego z nadwyżki podstrunnicy, tak aby słoje się zgadzały z podstrunnicę, maskowanie pręta z forniru klonowego na jednę łrubkę z małę szczelinkę przy siodełku, żeby się miało gdzie oprzeę, no i wygrawerowałem numer seryjny 001.








Dodam też parę linków zdjęę z niektórych faz produkcji:
http://avdystrybucja.pl/giedym/img/fret ... less01.jpg
http://avdystrybucja.pl/giedym/img/fret ... ess02c.jpg
http://avdystrybucja.pl/giedym/img/fret ... ess03a.jpg
http://avdystrybucja.pl/giedym/img/fret ... ess05c.jpg
http://avdystrybucja.pl/giedym/img/fret ... ess06b.jpg
http://avdystrybucja.pl/giedym/img/fret ... ess06c.jpg
http://avdystrybucja.pl/giedym/img/fret ... ess07a.jpg

Pozdrawiam.
Jacek.

Z przyjemnołcię oględam osięgnięcia forumowiczów. Oby takich więcej. Pozdrawiam, Ryszard

Cieszy oko cieszy
Bardzo ładny instrument, starannie wykonany.
Gratulacje

Ostatnio przestał mnie cieszyę, bo bolała mnie beznadziejna jakołę poliuretanowej powłoki lakierniczej (może nie potrafiłem jej odpowiednio wypolerowaę?), więc postanowiłem ję zmienię na nitro, lecz gdy wzięłem po dłuższym czasie ten bas do ręki uderzyła mnie jego waga. Okazało się, że to 5.35kg. W porównaniu z moimi "piętkami" (4,90kg) nie wypadł najlepiej, więc postanowiłem go odchudzię wprowadzajęc jakieł komory byę może "rezonansowe".
Odłupałem nieszczęsny poliuretan, splanowałem korpus z 40mm do 34mm (mam 6mm deseczki klonowe):




a potem wyfrezowałem takie coś odchudzajęc korpus o 0,55 kg.:



Podczas wyrównywania spustem wydawał straszne dęšłwięki, więc może coś z tego wyjdzie:)

Niezłe rozwięzanie! Ciekawe czy te "komory" wpłynę na dęšłwięk.
Pozdrawiam i czekam na wnioski!

Dokladnie takie komory to ja juz gdzies widzialem ...
tutaj:

http://www.warmoth.com/Bass/J-Bass/ChamberedJbass.aspx

No i tym sposobem kolega Jacek powolutku... niełmiało... drobnym kroczkiem... zmierza w kierunku budowy kalsyków....?

Zawsze można pójłę na kompromis

Zenek - widziałem kiedyś coś podobnego, bodajże u Sadowskiego,
Palisander - dzięki.
Tak poza tym małe pytanie - jełli top jest nie z jednego kawałka, to się je składa osobno i skleja, czy skleja wszystko razem już na korpusie?

Kleisz top... ( czyli na szwie w osi ) planujesz go i dopiero już sklejony kleisz na deskę.