mandolina - ustawienie mostka
: 2011-12-30, 19:37
Jako że jestem nowy na forum, pragnę na poczętek powitaę wszystkich bardzo serdecznie! 
Co do tematu - mam problem. Posiadam mandolinę Stagg, która sporo czasu leżała pozbawiona strun. Ostatnio (po dwuletniej blisko przerwie) postanowiłem doprowadzię ję do stanu używalnołci, kupiłem i założyłem komplet strun. Niestety mandolina posiada ruchomy mostek z regulację wysokołci strun (jełli trzeba będzie dodam zdjęcia), i podczas zakładania strun "odpadł" mi od pudła, więc musiałem go ustawię na nowo, "na oko", byle było prosto. Prawdopodobnie zrobiłem to ęšłle ponieważ teraz mandolina nie stroi na wyższych progach - do oktawy, która powinna brzmieę na 12 progu brakuje blisko ęwierę tonu.
Mandolinka kiedyś była sprawna i nie ma żadnych wad technicznych, więc jestem pewien że problem jest spowodowany złym ustawieniem mostka. Proszę wiec o kilka rad na temat ustawiania tego typu mostków. Mam nadzieję że mi pomożecie
. Liczę na szybkie i pomocne odpowiedzi.
Pozdrawiam,
Dave.

Co do tematu - mam problem. Posiadam mandolinę Stagg, która sporo czasu leżała pozbawiona strun. Ostatnio (po dwuletniej blisko przerwie) postanowiłem doprowadzię ję do stanu używalnołci, kupiłem i założyłem komplet strun. Niestety mandolina posiada ruchomy mostek z regulację wysokołci strun (jełli trzeba będzie dodam zdjęcia), i podczas zakładania strun "odpadł" mi od pudła, więc musiałem go ustawię na nowo, "na oko", byle było prosto. Prawdopodobnie zrobiłem to ęšłle ponieważ teraz mandolina nie stroi na wyższych progach - do oktawy, która powinna brzmieę na 12 progu brakuje blisko ęwierę tonu.
Mandolinka kiedyś była sprawna i nie ma żadnych wad technicznych, więc jestem pewien że problem jest spowodowany złym ustawieniem mostka. Proszę wiec o kilka rad na temat ustawiania tego typu mostków. Mam nadzieję że mi pomożecie

Pozdrawiam,
Dave.