Koledzy czemu sią nie szanujecie ?

Wszystko zwięzane z lutnictwem, a nie pasujęce do innych działów

Moderator: Jan

Bemol
Posty: 100
Rejestracja: 2012-01-07, 16:32
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Koledzy czemu się nie szanujecie ?

Nieprzeczytany post autor: Bemol »

Jak w temacie.Dlaczego próbujecie walczyę cenowo z dalekowschodnię siepę ?? Przecież to do niczego Was dobrego nie doprowadzi ! Widuje się na allegro gotowe gryfy za 200zł i inne takie kwiatki.Zrozumcie że jełli będziecie tak robię to sami sobie będziecie robię pod górę.Niektórzy powinni się zastanowię i zrobię taki rachunek sumienia i zapytaę samego siebie czy jestełmy lutnikiem czy stolarzem ? Może lepiej warto robię meble na zamówienie ?
Sprzedajęc zbyt tanio częłci składowe do instrumentów lub wręcz całe wiosła psujecie tylko rynek innym i utwierdzacie ludzi w przekonaniu że lutniczy wyrób ma byę niemal tak tani jak chiłski paęšłdzierz !! Tak byę nie może ! Przykre to, ale przez takich jak Wy robię coraz mniej gitar a coraz więcej instrumentów dawnych i folkowych , bo tam jeszcze się stolarze nie podpięli i póki co nie psuję rynku.Przemyłlcie temat bo chyba wiele prawdy jest w tym co napisałem ! Jełli chcecie zadowolię klientów którzy chcę mieę tanio to zmiełcie branżę, bo robicie pod górkę tym którzy naprawdę robię unikatowe instrumenty (nie mówię w tej chwili o nawet o sobie bo jest "paru" dobrych fachowców tyle że niewypromowanych)

Ps.Co złego to nie ja, przepraszam jełli kogoł uraziłem !
OlseNN
Posty: 125
Rejestracja: 2011-12-19, 10:34
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: OlseNN »

Zgadzam się rzecz jasna, bo w mojej macierzystej branży takie zjawisko też ma miejsce.

Tylko ułciłlij proszę, do czego dokładnie nawięzujesz... Czy to jedynie apel o charakterze prewencyjnym? :)
Bemol
Posty: 100
Rejestracja: 2012-01-07, 16:32
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Bemol »

Może nie tyle apel, co po prostu przypomnienie niektórym jaki jest cel tego co tak szumnie zwane jest lutnictwem.Trzeba swoim podejłciem niejako trochę "doedukowaę" odbiorcę, nakrełlię zalety i przewagę naszych instrumentów nad tę siepę wschodnię.Dlatego najlepiej robię nietypowe instrumenty oraz instrumenty dawne, tam chiłczycy nam nie groęšłni, a i klientela zwykle bardziej na poziomie (finansowym też)
soliwier
Posty: 7
Rejestracja: 2012-01-12, 19:34
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post autor: soliwier »

Czyli jeżeli np. umawiam się z kolegę że zrobie mu gitare po kosztach materiału, to zachowuje się niegodnie lub nieodpowiednio do fachu jaki próbuje uprawiaę?
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

A ja jak mam okazję to robię po kosztach.
I lojalnie uprzedzam że na każdym "zleceniu" się uczę.
Jak już osięgnę poziom za który będę mógł wymagaę zapłaty, wtedy podam konkretnę stawkę.
Na razie według nie mój poziom nie zasługuje na żędanie pieniędzy.
To nie znaczy że resztę życia chcę pracowaę za darmo
Pozdrawiam
Zenek_Spawacz

Nieprzeczytany post autor: Zenek_Spawacz »

Uwazam , ze temat Bemola jest troche prowokacyjny. Ceny nie zaleza jedynie od wlasnego widzimisie ale takze , a byc moze , przede wszystkim , od jakosci , kalkulacji , sytuacji rynkowej i zapewne jeszcze kilku czynnikow. podejscie "robcie drogo bo ja chce zarobic" jest troche naciagane...
ODPOWIEDZ