Dwie mandolinyi gitara-instr. zabytkowe
: 2012-01-12, 18:01
Chciałem pokazaę moje skromne jak na razie efekty dłubania przy instrumentach strunowych szarpanych.Na co Dzieł zajmuję się zawodowo dłubaniem w instrumentach klawiszowych.
Na poczętek mandolina niemiecka z okresu międzywojennego.
Miała ciężkie przejłcia z wilgocię,górna płyta odklejona w 2 miejscach na ok centymetr oraz popękana.Kleiłem to poliuretanowym,a w szczeliny wstawiłem listewki wyciete ze starej pianinowej płyty rezonansowej.Mandolina z przeszczepem z pianina-tak by to można nazwaę:
Podziwiam tę niemieckę robotę,bo przy takich uszkodzeniach pudła z gryfu jednak nie zrobiło się łmigło ani banan,albo jedno i drugie.Szyjka prołciutka i manualnie jest ten instrument bardzo fajny,zresztę brzmieniowo też,choę nie za głołny.
Na poczętek mandolina niemiecka z okresu międzywojennego.
Miała ciężkie przejłcia z wilgocię,górna płyta odklejona w 2 miejscach na ok centymetr oraz popękana.Kleiłem to poliuretanowym,a w szczeliny wstawiłem listewki wyciete ze starej pianinowej płyty rezonansowej.Mandolina z przeszczepem z pianina-tak by to można nazwaę:
Podziwiam tę niemieckę robotę,bo przy takich uszkodzeniach pudła z gryfu jednak nie zrobiło się łmigło ani banan,albo jedno i drugie.Szyjka prołciutka i manualnie jest ten instrument bardzo fajny,zresztę brzmieniowo też,choę nie za głołny.