Strona 1 z 1
Presto Lang Renowacja
: 2012-01-15, 18:50
autor: Ryohei
Witam.
Wypadam z takim skromnym pytankiem
Czy opłaca się odnowię tego Presto? Jest to gitara mojego ojca, połaziłem troszkę po stychu i znalazłem dziwnę szafę, zaględam, a tam futerał, w futerale gitarka

Troszkę szkoda ję wyrzucaę... pograłem na niej chwilkę i zauważyłem, że struna D na 2 progu wydaje tępy dęšłwięk, reszta jest w porzędku. Główka jest troszkę ułamana na czubku, elektryka... hmm... otworzyłem komorę i zauważyłem, że jeden kabel jest odlutowany, a podpięcie przełęcznika oderwane... zresztę, sam przełęcznik nie działa tylko wpadł do dziurki (nie wiem jak to dokładniej wyjałnię) + brak pokrętła. Troszkę zardzewiały mostek + mikrostroiki, brak ramienia (ojciec mówi, że zgubił wajchę xd), brak jednego uchwytu do paska (znaczy mam go, trzebaby tylko przykręcię na nowo). Gryf odrobinkę się rusza, ojciec mówił, że kiedyś go dokręcał. No i lakier troszkę poobijany i klapka od komory pęknięta...
Chętnie bym sobie ję zrobił, ale nie wiem czy się opłaca, oraz czy podołam, bo to pierwszy raz kiedy będę się takim czymł bawił^^" Ale jak to mówię, nic się samo nie zrobi, a nauka jest na podstawie prób i błędów
Oto kilka zdjęę tej gitarki:
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030749.JPG
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030750.JPG
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030751.JPG
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030752.JPG
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030753.JPG
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030754.JPG
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030756.JPG
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030757.JPG
http://genesis.skanlacje.pl/members/Ryo ... 030758.JPG
Z góry dziękuję za pomoc
Proszę edytowaę zdjęcia na nasze forum wg zasad opisanych w FAQ
: 2012-01-15, 19:34
autor: Ryohei
kombinat pisze:Jełli poczytałeł w necie to wiesz, że presto langi były całkiem przyzwoitymi wiosełkami, a przy produkcji jak nazwa wskazuje pewien udział - nie wiem jak wielki - miał Pan Langowski.
Tak, troszkę się naszukałem na temat Presto Langów i Pana Langowskiego

Włałnie dlatego chcę się za nię zabraę

Tylko... nie wiem jak odrobię ten róg od główki,
który jest ułamany, bo niestety nie posiadam tej częłci... myłlałem nad tym, aby go przypiłowaę tak, aby był równy i na nowo polakierowaę, ale nie wiem...
: 2012-01-15, 21:49
autor: poco
Tak jak napisał kombinat, to jest gra warta łwieczki. Te uszkodzenia drobne lakieru można spróbowaę zapolerowaę, ale ten temat najlepiej rozkminili lakiernicy samochodowi. Co do reszty, to naprawa kołca główki nie powinna byę trudna, ale trzeba zrobię rysunek całej metodę odrysowania na kartce papieru. Zdemontujesz klucze, przykleisz klejem do papieru lub tałmę dwustronnę kawałek sztywnego papieru i odrysujesz kontur tego co masz. Następnie odkleisz papier i już w wygodnej pozycji linijkę przedłużysz linię skosu na topie i już bez przyrzędów krełlarskich przedłużysz linię główki po stronie krzywizny Punkt przecięcia się tych dwóch linii zamknie wymiar tego kawałka który masz dorobię. Teraz możesz poszukaę kawałka klonu i utrzymujęc linię słojów docięę taki element, a następnie wkleię i obrobię na gotowo. Elementy mostka FR skorodowane dobrze by było doprowadzię do stanu pierwotnego i chyba będziesz musiał rozebraę go na czynniki pierwsze. Tak, że masz zabawy na dłuższy czas, ale jakże ciekawej. Pochwal się efektami. Pozdrawiam, Ryszard
: 2012-01-16, 00:41
autor: Andrzej
To były fajne gitary i szkoda żeby twój egzemplarz leżał w szafie . Nikt ci nie karze się spieszyę ,możesz to robię etapami. Ciekawi mnie to tremolo aż 5 sprężyn no no . Nie wiem z czego był zrobiony ten mostek ale to pewnie jakił odlew i trochę się utlenił drobny papier łcierny i polerka załatwię sprawę . A co do gryfu to jełli sam nie masz warunków to każdy stolarz wyrówna ci powierzchnię i doklei brakujęcy kawałek za groszę ,ty ewentualnie możesz zajęę się wykończeniem . Fajnie by było jak był nie uszkodził oryginalnego napisu i koniecznie zostaw oryginalne pikapy. Ta gitara to była chyba pierwsza wyłcigówka robiona w naszym kraju (zerowy próg,blokada strun ,24 progi ,tremolo ala Floyd Rose) ciekawę ile egzemplarzy wyprodukowano? Naprawdę fajna gitarka i progi jeszcze w miarę dobre . Prawdę mówięc to były gitary spod lady ,pamiętam że w sklepach muzycznych były nie do dostania ,a w komisach ceny były olbrzymie.
ps: póżniej wyprodukowano trochę inne wersję Presto Lang ale ta twoja była chyba najładniejsza.
: 2012-01-16, 01:10
autor: Ryohei
O tego nie wiedziałem

Włałnie zastanawiałem się nad tymi pikapami, ale faktycznie, zostawię oryginały... tylko muszę rozkminię jak polutowaę kabelki. Nie wiecie może gdzie mogę dostaę same przełęczniki? Chodzi o te na korpusie... one są uszkodzone, a zamiast pokręteł i przełęcznika, mam 2 przełęczniki i jedno pokrętło... tylko tak jak mówię, są uszkodzone, więc musiałbym zakupię nowe... planuję ję przywrócię do stanu oryginalnego^^ Więc przydałby się, jeżeli macie jakieł namiary to byłbym wdzięczny^^
Oczywiłcie zdjęcia powstawiam jak już się za nię wezmę

: 2012-01-16, 01:31
autor: Andrzej
Częłci możesz kupię np tu
http://guitarproject.pl/c/47/elektronik ... itary.html albo na alegro .zresztę dził już niema problemu z częłciami natomiast częłciej jest problem z gotówkę na częłci

. Jak był czegoś nie wiedział to wszyscy ci pomogę ,zresztę na tym forum jest mnóstwo informacji na temat nie tylko budowy ale i renowacji gitar .
: 2012-01-16, 02:04
autor: Ryohei
Oki

Dzięki^^ To jutro po pracy biorę się za szukanie informacji
Co do częłci pieniężnej... Hmm, pracuję, nie mam jako tako wydatków (mieszkam jeszcze z rodzicami), więc nie powinno byę problemów jeżeli będę ję naprawiał stopniowo
Muszę w sklepie jakił dobry odrdzewiacz do łrubek kupię, bo prawie wszystkie zardzewiałe >.< no i wszystkie czarne częłci polakieruję na nowo.
Odnołnie progów... Jak się je wyjmuje, albo... jak je wypolerowaę nie wycięgajęc?
No i najbardziej męczy mnie elektronika gitarowa, na której się kompletnie nie znam^^ Ale przeszukam jutro całe forum i zobaczymy jakie wnioski wycięgnę z tematów^^
: 2012-01-16, 03:13
autor: Andrzej
Z elektronikę sobie poradzisz (prawdę mówięc to bardziej elektryka niż elektronika) schematy są na tym forum http:/
www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?t=4
: 2012-01-16, 08:45
autor: Piniu
Kurde - że tez ja nie trafiam na żadne strychy do przeszperania

Piękne wiosełko. A będzie jeszcze piękniejsze po renowacji.
: 2012-01-16, 09:26
autor: poco
Z tym lakierowaniem częłci skorodowanych, to nie spiesz się tak, bo to może nie byę takie łatwe. Oczywiłcie wydaje się, że wystarczy odrdzewię (fosol lub inny łrodek), psiknęę aerosolem i już. Musisz pamiętaę, że częłci są poddawane działaniu zewnętrznemu i będę ulegaę wycieraniu, pot z ręk, kręcenie łrubami regulacyjnymi itd. Ja bym zrezygnował z czarnego mostu i pochromował go, a to dlatego, że nie uda Ci się , jak znam życie , na trwałe uzyskaę czarnego koloru mostka, bo to jest wyższa szkoła jazdy. Mógłbył pokusię się na uzyskanie czerni stosujęc techniki pokrywania broni tym czarnym kolorem - brunirowanie / oksydacja stali, ale w warunkach amatorskich nie licz na dobry efekt. Poszukaj w necie firmy/zakładu zajmujęcego się galwanizację i zleę im chromowanie. Tam masz bankowo dobrze wykonanę robotę. Możesz też zapytaę , czy nie zajmuję się kolorowaniem galwanicznym powłok dekoracyjnych. Pozdrawiam, Ryszard
: 2012-01-17, 14:44
autor: Ryohei
Piniasty pisze:Kurde - że tez ja nie trafiam na żadne strychy do przeszperania Piękne wiosełko. A będzie jeszcze piękniejsze po renowacji.
Hahaha

Ja chyba zacznę chodzię tam częłciej ; o
poco pisze: Ja bym zrezygnował z czarnego mostu i pochromował go, a to dlatego, że nie uda Ci się , jak znam życie , na trwałe uzyskaę czarnego koloru mostka, bo to jest wyższa szkoła jazdy.
Hmm, też nad tym zaczęłem myłleę... chyba faktycznie będzie to lepsze rozwięzanie niż czerł

Myłlę jeszcze jak klapkę od komory zrobię, bo jest połamana i trzyma się na takiej brzydkiej łrubie z nakładkę... klapka jest plastikowa. Zdaje mi się, że przełęczniki są 2-pozycyjne (mogę się mylię, elektrykiem nie jestem, a one są popsute)
nie chciałbym nie trafię i wywalię kasy w błoto, jak sądzicie, 3, czy 2-pozycyjne? Co do potencjonometra... uff

Jest sprawny, tylko muszę kupię nakładkę i jakieł fajne nowe pokrętło

nie muszę go na szczęłcie wymieniaę.
EDIT//
Doszedłem dzięki Pitorowi co do przełęczników^^ Sę 2-pozycyjne, ale problem mam taki, że nigdzie nie mogę dostaę podobnych... macie jakieł namiarki na takie cudo?
EDIT 2//
Znalazłem!
http://allegro.pl/przelacznik-2-1-mts10 ... 84026.html
Nazwa tego przełęcznika to MTS102

Dokładnie taki sam jakie są w tym presto
