Czyli chemia w lutnictwie.
Moderator: poco
-
sl_ko
- Posty: 4
- Rejestracja: 2013-03-13, 00:20
- Lokalizacja: POLSKA
-
Piniu
- Posty: 2944
- Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
Kontakt:
Post
autor: Piniu » 2013-03-14, 09:47
Oczywiście od zdarcia starego lakieru. Proponuję zaopatrzyć cykliny o różnych kształtach oraz różnej gradacji papiery ścierne i powoli do celu
-
sl_ko
- Posty: 4
- Rejestracja: 2013-03-13, 00:20
- Lokalizacja: POLSKA
Post
autor: sl_ko » 2013-03-18, 01:52
Dziękuję za odpowiedź.
Niestety okazało się że skrzypce są pęknięte o czym sprzedający nie wspomniał w opisie.
Podobno nie wiedział.
Odesłałem.
I tak zakończyła się moja przygoda z lutnictwem.
-
Piniu
- Posty: 2944
- Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
Kontakt:
Post
autor: Piniu » 2013-03-18, 07:43
I co? Nie dałoby się z tym pęknięciem nic zrobić? Na zdjęciach go nie widać więc chyba tragedii nie było.
-
szlifek
- Posty: 436
- Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
- Lokalizacja: kraków
Post
autor: szlifek » 2013-03-18, 10:51
Witam.
...i tak skończyła się moja przygoda z lutnictwem ...
Tak MOGŁA się ZACZĄĆ przygoda z lutnictwem.
pozdrawiam.
pamiętaj o cyklinie !
-
sl_ko
- Posty: 4
- Rejestracja: 2013-03-13, 00:20
- Lokalizacja: POLSKA
Post
autor: sl_ko » 2013-03-21, 15:11
Piniu pisze:I co? Nie dałoby się z tym pęknięciem nic zrobić? Na zdjęciach go nie widać więc chyba tragedii nie było.
Tragedii nie było,ale facet nic nie wspomniał o tym pęknięciu w opisie (kupiłem je na allegro)
i mi się od razu zapaliła czerwona lampka,że ktoś próbuje mnie zrobić w konia.A tego nie lubię.W dodatku twierdził , że miał je długo i nic nie zauważył (co też nie jest prawdą,gdyż kupił je kilka dni wcześniej na allegro,po czym dorzucił trochę zdezelowanego osprzętu:strunociąg,niepasujące kołki,podbródek i jakieś struny i ponownie wystawił do sprzedaży).Pęknięcia nie widać na zdjęciach z allegro (słaba rozdzielczość ),powiem więcej,wyglądały całkiem przyzwoicie,jedynie kolor pozostawiał nieco do życzenia.Niestety w realu nie było już tak wesoło.Załączam zdjęcie.Jedyne jakie mam.
Pozdrawiam.
-
Załączniki
-
- Oceńcie Panowie sami.
-
hubertus
- Posty: 199
- Rejestracja: 2012-08-15, 13:40
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: hubertus » 2013-03-22, 10:57
Znamy znamy takich numerantów
Zawsze mnie bawią takie aukcje, na ktorych widać np. znaną wszystkim mandolinę marki Defil i kosmiczny do niej opis, że stara, że zabytkowa, że przywędrowała ze Wschodu razem z Armią Czerwoną