Pilka do nacinania progów

Dyskusje na temat narzędzi używanych w lutnictwie.

Moderator: poco

wroublin
Posty: 7
Rejestracja: 2009-08-14, 23:25

Post autor: wroublin » 2009-08-21, 23:02

a powiedz mi, czy ta piłka olfy się nie stępiła na twardej podstrunnicy( moja jest z drewna twardszego od dębu i trochę się boję, że piłka modelarska nie da rady)
bo jeszcze jest opcja taka:
http://dluta.pl/index.php?k=59&p=3414
seno
Posty: 32
Rejestracja: 2009-04-14, 19:23
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: seno » 2009-08-22, 06:46

zrobiłem 22 nacięcia w bubindze i wytrzymala co będzie dalej to zobaczymy. ta Twoja wygląda identik tylko kolor rękojeści inny
Keep on surfin
buda102
Posty: 20
Rejestracja: 2009-12-28, 21:56

Post autor: buda102 » 2010-01-06, 10:30

Witam

Dorzucę swoje 3 grosze :)

http://www.ostrenarzedzia.pl/index.php? ... sowe-swb-1

http://www.ostrenarzedzia.pl/index.php? ... e-kb4-ws-3

Ciekawe jakby zamontować to pomiędzy dwoma listwami (drewnianymi albo coś na kształt piłki Zenka)

Ten pierwszy ma szerokość 0.45mm, ale ciekawe jaki sznit zostawia..
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: kraków

Post autor: szlifek » 2010-01-07, 14:10

witam.
szczeliny pod progi najdokładniej można naciąć za pomocą piłki tarczowej .
oczywiście nie mam na myśli jakieś " trajzegi " - tylko małą piłkę z frezem fi63mm.
za jej pomocą tnie się precyzyjnie również belki , podstawki , żyłki , elementy do rozetek itp .
oczywiście jak ktoś ma zamiar zrobić jeden instrument to nie warto robić całego urządzenia - do większej ilości z pewnością .
pozdrawiam .
pamiętaj o cyklinie !
donkirk24
Posty: 253
Rejestracja: 2010-04-18, 15:31

Post autor: donkirk24 » 2010-09-04, 19:09

Ja kupiłem ostrza zapasowe olfy te z 2-go linka, zrobiłem sobie także prototypową piłkę a raczej przedpotopową, nacinając podstrunnice zrobiłem jeden poważny błąd, ostrza tnące dałem naprzeciw siebie( 2 ostrza w linii), co w realu powoduje przy popychaniu piłki ścieranie się ząbków przedniego ostrza, a przyciągając powoduje ścieranie sie tylnego ostrza, nie przewidziałem tego, ale rowki wyszły idealnie
buda102
Posty: 20
Rejestracja: 2009-12-28, 21:56

Post autor: buda102 » 2010-09-05, 15:14

donkirk24 pisze:...jeden poważny błąd, ostrza tnące dałem naprzeciw siebie( 2 ostrza w linii), co w realu powoduje przy popychaniu piłki ścieranie się ząbków przedniego ostrza, a przyciągając powoduje ścieranie sie tylnego ostrza...
Wypróbowałeś pomysł w praktyce :) Czyli dać jedno ostrze, czy dwa w linii ale ząbki zgodnie??

Pozdr.
donkirk24
Posty: 253
Rejestracja: 2010-04-18, 15:31

Post autor: donkirk24 » 2010-09-05, 15:21

W praktyce wypróbowałbym jedno ostrze na pewno z 1 linka, bo jest dłuższe, ja musiałem tak zrobić bo powierzchnia tnąca to tylko 46mm, a w tym drugim ponad 10mm, ale chyba najlepsza byłaby piłka modelarska za jakieś 30-40 zł.
guitarman
Posty: 2
Rejestracja: 2010-09-08, 10:46

Post autor: guitarman » 2010-09-08, 10:59

ejj chłopaki.. a macie jakieś prowadnice do tych piłek? czy nacinacie wg kresek zrobionych ołówkiem na desce? :) bo generalnie to wydaje mi sie, że dokładnosć tej metody raczej mierna..

ja używam piłki do progów którą sam zrobiłem i której koszt nie przekroczył 400 zł..
wyglada tak:
http://img801.imageshack.us/i/img3497z.jpg/

dzięki temu wszystkie progi sąrówno położone na podstrunnicy, wszystkie są do siebie idealnie równoległe a całe nacinanie trwa około 5 min..
No.. ale jak ktoś ma zamiar zrobic jedna gitare to wiadomo, że nie będzie wydawał tyle kasy na zrobienie jednej podstrunnicy. lepiej kupić gotową..
drewno - moja pasja
felix0
Posty: 160
Rejestracja: 2009-01-28, 15:40
Kontakt:

Post autor: felix0 » 2010-09-08, 14:19

link nie funguje
Tak tak Powiedział szpak.
http://qooni.mooo.com/siodemka/
donkirk24
Posty: 253
Rejestracja: 2010-04-18, 15:31

Post autor: donkirk24 » 2010-09-08, 18:03

a ja widze, moze opisz ja nacinasz podstrunnice, gdzie nacinasz dokładniej, no i dałbyś to ze zdjęciami jeszcze innymi
guitarman
Posty: 2
Rejestracja: 2010-09-08, 10:46

Post autor: guitarman » 2010-09-09, 07:08

zasada działania i sama budowa jest bardzo prosta..
coś na tej zasadzie:
http://www.youtube.com/watch?v=0niBEfb5csk

a tarczke proxxona kupiłem w castoramie
Obrazek

szablon do nacinania też zrobiłem sam, i może nie ma dokłądnosci co do setnych części milimetra, ale na pewno jest o niebo dokładniej niż nacinanie wg kresek z ołówka..
Obrazek

aha.. i jeszcze.. ja oczywiście nie chcękrytykować żadnych metod.. bo każda metoda jest na swój sposób dobra.. ale jeśli chcecie wyznaczać położenie progów to raczej nie linijką, ani suwmiarką, tylko najlepiej w jakimś CADzie zrobić projekt i wydrukować, a jeszcze lepiej szybciej i łatwiej ściągnąć program który sam oblicza odległości, generuje szablon i drukuje go.. wtedy będzie najdokładniej..
Taki program to np "WFret" ja go używam i polecam..
Obrazek

na kropki nie patrzcie że krzywe.. to tak sobie tylko patrzyłem jak kolorystycznie bedzie pasować ;]
drewno - moja pasja
Kris
Posty: 280
Rejestracja: 2009-12-05, 21:46
Lokalizacja: Stok Lacki k. Siedlec

Post autor: Kris » 2010-09-14, 20:51

Świetny pomysł mi podsunąłeś, mam podobną małą kraizege, kupiłem do układania parkietu ale jest do dupy bo ma za mały silnik i się dławi ale do nacinania progów się nada :D
popik10

Post autor: popik10 » 2010-09-15, 06:47

a ten brzeszczot proksona to ma chyba 1 mm grubości, nie za dużo??
Ja kupiłem frez tarczowy globusa 0,6 mm

pozdro
Popik
buda102
Posty: 20
Rejestracja: 2009-12-28, 21:56

Post autor: buda102 » 2010-09-15, 22:49

popik10 pisze:a ten brzeszczot proksona to ma chyba 1 mm grubości, nie za dużo??
Ja kupiłem frez tarczowy globusa 0,6 mm

pozdro
Popik
Raczej 0,5mm (fi 50 x 0,5 na opakowaniu jest napisane)
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2010-12-13, 11:17

Ja do cięcia tak wąskich szczelin używam brzeszczota piłki do metalu, w którym zeszlifowuję "falę" tworzącą efekt rozwiedzenia zębów i mocuję tak, żeby cięła przy ciągnięciu jak ta japońska. Zresztą piłka ramową do metalu też tak tnę, przez co brzeszczot nie wibruje. Tak samo używam brzeszczota przy cięciu bez oprawki . Wstępne nacinanie progów na płaskiej jeszcze podstrunnicy można wykonać na niepełna głębokość, a ostateczna uzyskuje się na gotowym gryfie z podstrunnicą. Stosuje się wtedy różne patenty umożliwiające kontrolę głębokości rzazu np. mocując brzeszczot piły w okładkach drewnianych pozostawiając tylko wąski pasek brzeszczota na głębokość progu. To ostateczne cięcie odbywa się jako jedna z ostatnich operacji przy podstrunnicy i jest prowadzone po krzywiźnie podstrunnicy. Najlepiej kupić odpowiednie narzędzie :D lub użyć mózgu i sprytu. Jak wszędzie. Pozdrawiam Ryszard.
via vita curva est
ODPOWIEDZ