strug ręczny
Moderator: poco
Po wpisaniu mini planes w ebaju wyskakuje tego dużo.
Link >
Nie oparłem się wczoraj żeby spróbować
Wygląd super jak na zdjęciach.
Niestety jeśli idzie o struganie w stanie "fabrycznym" niewiele pokazują. Trzeba dopieścić, poszerzyć usta i doostrzyć noże. Moje są wypukłe do wybierania, ale muszę też kupić płaskie, do belek listewek itp.
Pozdrawiam
PS.
Jak już je okiełznam to pokażę jak pracują.
Link >
Nie oparłem się wczoraj żeby spróbować
Wygląd super jak na zdjęciach.
Niestety jeśli idzie o struganie w stanie "fabrycznym" niewiele pokazują. Trzeba dopieścić, poszerzyć usta i doostrzyć noże. Moje są wypukłe do wybierania, ale muszę też kupić płaskie, do belek listewek itp.
Pozdrawiam
PS.
Jak już je okiełznam to pokażę jak pracują.
Myślicie, że taki strug na początek będzie się spisywał dobrze?
http://allegro.pl/strug-stanley-profesj ... 01463.html
na amazonie znalazłem parę opinii, że w tej cenie to całkiem przyzwoite szpejo.
Przyznam, że sporym czynnikiem in plus jest to, że mam 15 minut jazdy po ewentualny odbiór
http://allegro.pl/strug-stanley-profesj ... 01463.html
na amazonie znalazłem parę opinii, że w tej cenie to całkiem przyzwoite szpejo.
Przyznam, że sporym czynnikiem in plus jest to, że mam 15 minut jazdy po ewentualny odbiór
nusior, a do czego chcesz używać struga, bo to podstawowe kryterium jego wyboru.
Ten SB3 to taka budżetówka do raczej amatorskiego i wstępnego strugania, chociaż wykończyć też się tym da. Dwie śruby regulacyjne ułatwiają ustawienie noża równolegle do stopy, ale mocno utrudniają regulację grubości strugania.
Kiedyś też się wzbraniałem przed kupnem droższych, z wyższej półki, choćby Stanley Bailey, ale teraz uważam że to minimum jeśli chce się pracować w drewnie na nieco wyższym poziomie niż skręcanie półek z Ikei. Popatrz na e-baya, gdzie używane, wyśmigane strugi chodzą czasami za śmieszne pieniądze.
Ten SB3 to taka budżetówka do raczej amatorskiego i wstępnego strugania, chociaż wykończyć też się tym da. Dwie śruby regulacyjne ułatwiają ustawienie noża równolegle do stopy, ale mocno utrudniają regulację grubości strugania.
Kiedyś też się wzbraniałem przed kupnem droższych, z wyższej półki, choćby Stanley Bailey, ale teraz uważam że to minimum jeśli chce się pracować w drewnie na nieco wyższym poziomie niż skręcanie półek z Ikei. Popatrz na e-baya, gdzie używane, wyśmigane strugi chodzą czasami za śmieszne pieniądze.
Nusior - w Krk, przy hotelu Forum jest firma, która sprzedaje różne narzędzia, nowe i używane, chyba wszystkie są sprowadzane z UK albo jakoś tak. Kiedyś udało mi się kupić tam za śmiesznie małe pieniądze strugi firmy Forge Steel. Wyglądają na chińskie podróbki markowych strugów. Wypasu nie ma, trochę pracy trzeba włożyć, ale wg mnie są OK. Chcesz to możesz kiedyś podjechać do mnie i sobie oglądniesz.
T.
T.