Plan całego kontrabasu.

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

popik10

Post autor: popik10 » 2011-06-02, 12:12

Jak się przyjrzysz to deka spodnia ma jedno wzdłużne i kilka poprzecznych wzmocnień, najszersze z tych poprzecznych jet tym na którym opiera się dusza.
Ten kontabas który robiłem to konstrukcja 3/4 niemiecka.
Niemiecka tzn. że deka spodnia nie jest profilowana jak wierzchnia tylko płaska i łamana na pewnej wysokości. To łamanie zakrywa pierwsze poprzeczne wzmocnienie.
Pozdrawiam
maslownica
Posty: 44
Rejestracja: 2011-04-24, 08:51

Post autor: maslownica » 2011-06-02, 12:24

Czy jeśli zrobię obie deski płaskie bardzo ucierpi na tym brzmienie?
popik10

Post autor: popik10 » 2011-06-02, 13:11

Hmm trudne pytanie, ale pewnie tak.
Te kształty zostały dopracowywane przez wieki :lol:
Ale pewnie i tak zagra tylko może nie jak zawodowy instrument.
Widziałem gdzieś w necie taki sklejkowy płaski (teraz nie mogę znaleźć) - grał.
Bardziej martwi mnie jakość sklejki. Ale jak zamierzasz to zrobić jako wprawkę to potraktuj to szkoleniowo :D

Przecież tak naprawdę to wszystkie budżetowe gitary sa sklejkowe i płaskie
:D

Pozdrawiam
Zenek_Spawacz

Post autor: Zenek_Spawacz » 2011-06-02, 16:20

O informacje trzeba walczyc . Na podstawie zdjec planow i w ogole tego co jest w necie jak najbardziej mozna opracowac wlasny projekt kontrabasu. Tu kilka przykladow :
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

zerknij tutaj:
http://www.wulftone.com/wiki/index.php? ... nstruction

Oczywiscie nikt nie poda Ci wszystkiego na tacy trzeba samemu rozwiewac watpliwosci. Jedno jest pewne ... Trzeba ZAWSZE probowac zrobic instrument najlepiej jak to jest mozliwe . Inne podejscie prowadzi na manowce.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-06-02, 20:13

Stopień trudności wykonania kontrabasu wynika już z samych rysunków, a zwłaszcza uzyskanie wypukłości płyty wierzchniej i spodniej jest nie do osiągnięcia bez użycia stosownych materiałów lub potężnych pras w przypadku laminowanych elementów. Dalej, to są elementy decydujące o brzmieniu instrumentu, czego nie da się uzyskać podchodząc do budowy jak do wykonania szafki na buty. Dlatego , tego rodzaju pomysły na samym starcie uważam za nie warte zachodu, ze nie użyję dosadniejszego określenia. Nie można profanować sztuki jaką jest lutnictwo, które jak wszystkie dziedziny wymagające mistrzostwa rządzą się swoimi prawami i wymagają przestrzegania ustalonych kanonów . Nie oznacza to, że nie należy poszukiwać i próbować robić coś nowego, ale bez jaj!Dlatego jeszcze raz uważam, że pomysł "masłownicy " wg jego założeń, z całym szacunkiem, jest profanacją. :evil: :evil: :evil: Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Tyrciusz
Posty: 132
Rejestracja: 2009-05-31, 20:33

Post autor: Tyrciusz » 2011-06-02, 21:56

hmmm dla niektórych obraz Picassa jest sztuką dal mnie zwykłymi bazgrołami może dla naszego kolegi zrobienie instrumentu nie jest sztuką tylko zdobywanie umiejętności. Zrobi pierwszy instrument za brzdęka a następny będzie próbował robić tak jak to należny. Metoda prób i błędów jest najlepsza. zrób coś gorzej jeśli nie zgaśnie w tobie zapał znaczy ze chcesz się rozwijać i brnąć w ten "świat" dalej. gdy zdawaliśmy prawko tez jeździliśmy złomkiem a potem przesiadaliśmy się do bardziej komfortowej maszyny, tak wiec powodzenia :)
Awatar użytkownika
James_Bond
Posty: 27
Rejestracja: 2011-02-19, 02:25
Lokalizacja: Kielce

Post autor: James_Bond » 2011-06-03, 01:40

Swoje pierwsze gitary robiłem ze sztachet, także myślę, że warto, a nawet trzeba się tak bawić dla gromadzenia doświadczeń :)
popik10

Post autor: popik10 » 2011-06-03, 12:03

Zgadzam się w całej rozciągłości z Panami co do jakości.
Obawiam się że Poco ma rację, mnie też było by szkoda drewna na taki projekt. Zawsze to trochę klonu potrzeba do tego sklejkowego pudła.

Co do profilowanej płyty wierzchniej to można ją zrobić profilowaną z użyciem nowych technologii :D
Robią całe viole z włókna węglowego
http://luxurygods.pl/art-design/czarna-pieknosc/
Wiem ze drewno to drewno, ale kurde takie kliny na deke wierzchnią pewnie wyszły by tyle co taka tkanina.
Pozdrawiam
maslownica
Posty: 44
Rejestracja: 2011-04-24, 08:51

Post autor: maslownica » 2011-06-03, 16:36

Czyli zakładamy, że każdy lutnik zaczynał od hebanu, mahoniu i litego drewna? Nie wiem jak Wy, ale nie śpię na pieniądzach. Dajcie spokój. Robicie aferę z byle czego. Dowiedziałem się tego czego chciałem się dowiedzieć, dam sobie już spokój z pisaniem. Ja chcę ćwiczyć, a nie budować wspaniałe instrumenty. Przynajmniej nie w najbliższym czasie.
Zenek_Spawacz

Post autor: Zenek_Spawacz » 2011-06-04, 13:45

Mam takie odczucie Maslownica , ze po prostu nie rozumiesz o co chodzi...
ODPOWIEDZ