tele shopiK trenigowy 2 - plany, przymiarki, wątpliwości

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

tele shopiK trenigowy 2 - plany, przymiarki, wątpliwości

Post autor: shopiK » 2013-05-04, 16:43

Ruszam powoli z pracami nad drugą gitarką treningową. Tym razem próbuję sił z "nową technologią" - neck thru body oraz bejcowaniem - czyli kolor transparentny z widoczną strukturą drewna. Zgodnie z założeniami sprzed ponad roku. Tym razem będzie to gitarka w kształcie i z osprzętem telecastera.

Póki co dopieszczam szablon, mam już sklejony gryf (czeka na wizytę u stolarza, celem przejechania na grubościówce). To może jeszcze specyfikacja, a potem pierwsze dwa pytania:

Specyfikacja:
Korpus (skrzydła): Mahoń
Gryf: 5 części: klon, mahoń, klon, mahoń, klon :-)
Podstrunnica: merbau, albo wenge... nie pamiętam :-)
od razu... żeby nie było - drewno nie telecasterowe, ale jest to prezent od młodzieży, z którą pracuję i takie być musi.
Klucze: gotoh sgm-05
siodełko: na razie grafitowe
mostek: Boston (typ tele)
przystawki: Merlin Tele
elektronika: troszkę lepsiejsza niż najtańsza
reszta hardwareu: chińszczyzna

I teraz pierwsza wątpliwość:
To będzie gitara NTB bez topu, czyli widoczny będzie środkowy element gryfu. Zrobiłem sobie wizualizację, bo zastanawiam się, czy robić binding, czy nie... Jeśli będzie binding to tylko na górze gitary - tył tej gitarki będzie zaoblony, jak w stratocasterze (także wycięcie na brzuszek)
Tył gitary będzie ciemniejszy, więc teoretycznie binding by fajnie odcinał... Ale nie wiem
Co sądzicie?

Edit:
Jeszcze drugie pytanie: Jakie są za i przeciw, żebym najpierw skleił wszystkie dechy (gryf i korpus) a potem dopiero wycinał. Na zdjęciach google widzę, że wycina się kształt, a potem dokleja skrzydła. Boję się, że mi się coś poprzesuwa przy klejeniu i... No i, że będę miał problemy z właściwym dociśnięciem elementów.
Załączniki
tele_ntb_wizualizacja.jpg
Awatar użytkownika
DR4MA
Posty: 292
Rejestracja: 2012-03-26, 11:25
Lokalizacja: Będzin

Post autor: DR4MA » 2013-05-04, 17:26

Witam.
Jeśli chodzi o lakierowanie i biinding to dla mnie jest to sprawa gustu więc sie nie wypowiem( aczkolwiek zawsze kolejne doświadczenie{+5 do skilla:P} natomiast przy klejeniu zawsze łatwiej doklejać prostokątne klocki niż już z wyciętym kształtem. przynajmniej dla mnie:P
Pozdrawiam.
DR4MA.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Post autor: shopiK » 2013-05-04, 21:22

DR4MA pisze:Witam.
biinding to dla mnie jest to sprawa gustu

Ja się właśnie pytam, czy się podoba :-)

Co do wycinania. Zrobiłem sobie szablon całościowy -razem z gryfem (nie wiem, może to błąd w sztuce) i wyciąłem go w całości na taśmówce - oczywiście jest to mało wygodne, a później i tak będzie frezarka, ale dało się. Jeszcze będę się zastanawiał.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Post autor: shopiK » 2013-05-04, 22:18

Cenna uwaga. Tak właśnie kaszaniasto wyszło przy moim pierwszym projekcie( bo paski były za szeroko), ale i tak został cały zamalowany na solid kolor. Tu może być podobnie. Dzięki!

Tu na wizualizacji paski namalowałem na oko. W moim gryfie środkowy pasek klonu jest węższy, ale i tak problem może się pojawić. Pomierzę, zobaczę.
Odi
Posty: 253
Rejestracja: 2012-01-30, 13:42
Lokalizacja: W-w
Kontakt:

Post autor: Odi » 2013-05-05, 09:23

Jak dla mnie widoczne NTB przez środek korpusu słabo pasuje do klasycznego i tradycyjnego kształtu tele. Ja bym zrobił normalny korpus z głębokim frezowaniem od dołu, tak jak w tej gitarce. Ale to tylko moja opinia.

Binding jak najbardziej dodaje wizualnie klasy telecasterowi.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Post autor: shopiK » 2013-05-05, 10:03

Odi pisze:Ale to tylko moja opinia.
No i bardzo dobrze. O takie opinie mi chodzi. Wiadomo, że są czysto subiektywne, bo tu się o estetykę rozchodzi.

Cały czas się waham. Jest opcja, że top pomaluję na solid kolor (jakiś metalic), a tył pozostanie barwiony bejcą.

Powinien, być klonowy top, ale ze względu na względy użyję tylko tego drewna które otrzymałem :-)
Darrex
Posty: 149
Rejestracja: 2013-03-20, 11:38
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Post autor: Darrex » 2013-05-05, 10:22

Mnie z kolei bardzo podoba się opcja z widocznym NTB w tym tele. Pomimo klasycznego wyglądu coś w konstrukcji dodano i usprawniono (NTB). Nie rozumiem tego sztywnego trzymania się tylko jednego założenia.
Dodatkowo paski "rozjeżdżające się" przy zwężeniu przed główką powodujące "rozszerzanie się" wklejki mahoniowej, to także bardzo atrakcyjny dodatek dla oka. Nic z tych rzeczy nie zepsuje instrumentu, a jedynie doda mu atrakcyjności, oryginalności i przykuje oko na dłużej, niż kolejna oklepana kopia :) Pamiętajcie, że to instrument lutniczy, a według mnie instrumenty lutnicze różnią się od wielkoseryjnych właśnie takimi smaczkami. Zamiast pójść na łatwiznę i kopiować wszystko kropka w kropkę jak leci sam osobiście poszedłbym taką drogą jak shopiK:) Ale to tylko moja osobista opinia.
------
Darek
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: palisander » 2013-05-07, 07:06

Shopik..... Trzymam kciuki. Poza tym uważam, że Darek ma rację.... czyli widoczne NTB podkreśli wyjatkowość instrumentu i już na pierwszy rzut oka bedzie widać, że to nie kolejna zerżnięta kopia tylko konstrukcja z góry przemyslana i usprawniona w zamysle twórcy. Nie zakrywaj tego niczym.....

Pozdrawiam i kibicuje.
podstawa to dokładność
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Post autor: shopiK » 2013-05-07, 10:38

No to prawie jestem już zdecydowany. Jeszcze kwestia bindingu - czy to nie będzie za dużo usprawniania?
OlseNN
Posty: 125
Rejestracja: 2011-12-19, 10:34
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: OlseNN » 2013-05-07, 12:57

@shopiK: Za dużo usprawniania, tzn. że będzie nadmiar elementów ozdobnych? Eee, dobry binding zawsze w cenie, a jeśli nie chcesz, by się aż tak bardzo rzucał w oczy, to zamiast białego plastikowego zrób drewniany. Będzie bardziej subtelny, a przy bliższym przyjrzeniu się gitarze będzie robił większe wrażenie, moim zdaniem. :)
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: Kraków

Post autor: molu » 2013-05-07, 13:28

Jak chcesz uniknąć frezowania, klejenia, i całej zabawy, to możesz zrobić taki "fake binding". Wymaskować krawędzie korpusu przed barwieniem, i będzie naturalny drewniany.
Ale ja to bym pyknął jakiś ładny plajstikowy ;)

T.
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Post autor: shopiK » 2013-05-07, 21:55

OlseNN pisze:Za dużo usprawniania, tzn. że będzie nadmiar elementów ozdobnych?
To o to mi chodziło. Nie o robotę, bo się bawię w to nie dla zarobku, a dla przyjemności.
Ok. To chyba postanowione. Ale binding będzie plastikowy nie drewniany (na to się nie rzucę). Poza tym pickguard też wybrałem specjalnie trójwarstwowy - czarny z białym w środku. Powinno się komponować jakoś. Dziękuję za wypowiedzi.
cherlawyleon
Posty: 140
Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Post autor: cherlawyleon » 2013-05-07, 22:32

"Masked binding" wygląda bardzo ciekawie i naturalnie. Nie jak przyklejony kawał plastiku. Taki zrobiłem na jednej gitarze i subiektywnie oceniam go jako bardzo efektowny.
Obrazek
Awatar użytkownika
shopiK
Posty: 859
Rejestracja: 2012-06-01, 18:32
Lokalizacja: Łódź

Post autor: shopiK » 2013-05-07, 23:01

Tylko popatrz oczami wyobraźni jak będzie wyglądał na korpusie NTB, który nie ma topu. Na tyle gitarki będzie wyraźnie widać, że to nie prawdziwy binding. Jakby był top, albo chociaż zwykły solid body to jak najbardziej. U mnie, moim zdaniem się nie sprawdzi.
cherlawyleon
Posty: 140
Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Post autor: cherlawyleon » 2013-05-08, 07:18

No ale z drugiej strony przy NTB trzeba by frezować kanał na bindę przed przyklejeniem skrzydeł a tak to później skleić, żeby się spotkało idealnie będzie bida. No chyba, że na poklejonej desce zrobić kanał później końcówkę kanału precyzyjnie dłutem.
ODPOWIEDZ