Plan całego kontrabasu.

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

maslownica
Posty: 44
Rejestracja: 2011-04-24, 08:51

Plan całego kontrabasu.

Post autor: maslownica » 2011-05-27, 23:12

Witam. Krótko i zwięźle - poszukuję planu kontrabasu 4/4 albo w skali 1:1, albo z podanymi wymiarami.

Szukałem w googlach, niestety znalazłem dosłownie dwa plany, malutkie i bez wymiarów.

A po co mi to? Mam mnóstwo sklejki 3 mm, którą chciałbym w jakiś sposób wykorzystać. Zawsze marzyłem o posiadaniu kontrabasu, a te chińskie za 2000 złotych pewnie i tak robią z ruskiej sklejki. Nie no, żartuję. Chcę się po prostu pobawić, i tak mi nie wyjdzie. Odrysowałbym kształt od prawdziwego kontrabasu, ale nie mam nawet pomysłu gdzie taki znaleźć w dziurze w której mieszkam.
popik10

Post autor: popik10 » 2011-05-30, 11:23

Sugeruję skalowanie w komputerze na podstawie znanej wcześniej menzury.
Planów raczej nie znajdziesz, takie rzeczy lutnicy trzymają w najgłębszych szufladach.
Natomiast co do budowy możesz tutaj dużo podpatrzeć:
http://www.stringrepair.com/Double_Bass ... ration.htm
Pozdrawiam
maslownica
Posty: 44
Rejestracja: 2011-04-24, 08:51

Post autor: maslownica » 2011-05-31, 18:32

Dzięki, naprawdę świetna strona. Oczywiście mój materiał to tylko stara, wilgotna sklejka - traktuję wszystko jako zabawę, bo nawet jeśli zagra to i tak beznadziejnie. Gryf zrobię z klonu, bo akurat mam takie kawałki. Umieszczę pręt stały.

Mam jeszcze jedno pytanie - czy dusza znajduje się dokładnie pod mostkiem? Oglądałem skrzypce, ale niewiele zobaczyłem.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-05-31, 19:31

Dusza jest w środku :D :D :D :wink: , a najlepiej ja zobaczyć przy pomocy lusterka włożonego w esa, a wnętrze oświetlić dowolnym źródłem światła. Wymiary kontrabasu mozesz znaleźć wpisując w google "wymiary kontrabasu" Pozdrawiam, Ryszard :D
via vita curva est
maslownica
Posty: 44
Rejestracja: 2011-04-24, 08:51

Post autor: maslownica » 2011-05-31, 21:00

To nie jest taki proste, bo zasoby lutnicze w google są bardzo niewielkie, a po polskiemu już prawie nie istnieją. Proszę, nie mów, że wszystko jest podane jak na tacy, bo nie jest. Wiem, że przy banalnym pytaniu można odesłać do gogli, ale przy takim już chyba nie. W końcu środowisko kontrabasistów-lutników nie jest chyba zbyt liczne... Zresztą nie pytałbym na forum gdybym znalazł odpowiedź.

Akurat z wymiarami sobie poradzę, będę działał na logikę... Ożebrowanie też jakoś się zrobi. Zadałem tylko jedno pytanie - czy dusza znajduje się bezpośrednio pod mostkiem? To, że jest w środku wiem, nie jestem aż takim idiotą.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-05-31, 22:26

Oprócz wiedzy i zaangażowania w rozwiązywaniu problemów lutniczych przydaje się czasami odrobina dystansu i wyczucia żartu wynikającego z treści postu. Nie samym mięsem człowiek żyje, czasami i kapusty dobrze posmakować. Co do wskazówek jakich Ci udzieliłem, to miałem świadomość, że nie stanowią podstawy do budowy kontrabasu, natomiast dają wyobrażenie co do skali wielkości podanej w cm. Jest tez w kolejnych wpisach informacja co do wielkości podstrunnicy i innych potrzebnych wymiarach i teraz należy przełożyć siły na zamiary i działać. Być może trzeba będzie dla zasięgnięcia języka udać się do źródeł, czyli Poznania. Wilk swoja lirę korbową tez buduje w oparciu o dokumentację dostępna w internecie plus udział własny. Co do duszy, to rozwiązywanie tego zagadnienia jest jak łowienie ryb przed siecią Należy poczekać na kolegów z forum, może coś dołożą co rozjaśni sprawę. Pytanie retorycznym pozostaje, czy temat i zamiar jest rzeczywistym, czy offtopic, albowiem przedsięwzięcie arcytrudne, kosztowne i bez dokumentacji. Będę orędownikiem realizacji projektu z sukcesem. Jako bonus podaję odczytane z podanej strony wymiary kontrabasu /są różnice tak jak i w gitarach/ wysokość bez stopki 1950-2000;wysokość pudła 1100/1150/1160;menzura 1070/1100;szerokość dołu 640/705;szerokość góry 530; szerokość w talii 380; odległość mostek-mocowanie gryfu 590; grubość 230; długość podstrunnicy hebanowej 860-szerokość góra 40/dół 88; dusza 4/4 fi19 -gdzie dokładnie umiejscowiona nie wiem, ale pewnie analogicznie jak w skrzypcach, wiolonczeli itd; płyta górna sklejka klonowa laminowana lub lity świerk; boki i tył laminat-sklejka klonowa. Tyle tak na biegu. :D Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
maslownica
Posty: 44
Rejestracja: 2011-04-24, 08:51

Post autor: maslownica » 2011-05-31, 22:49

To zabawa... Co to za problem wyciąć ze sklejki dwie identyczne powierzchnie, przykleić do nich ożebrowanie, ściany boczne zrobić z giętej sklejki, wstawić duszę i zakleić? Pudło gotowe. Oczywiście na dole i na górze warto wkleić grube kloce z drewna by mieć podstawę na mocowanie gryfu i strunociągu. Jeśli dobrze rozumiem, to siła docisku mostka opiera się na duszy bezpośrednio lub pośrednio przez ożebrowanie. Nad gryfem zastanowię się później, w każdym razie nie będę bawił się w ślimaki. Zrobię najprostszą główkę w stylu gitary klasycznej i wstawie kołki jako klucze, no ewentualnie jakieś vintage ze złomu.

W ciągu kilku dni zrobię plan w skali 1:1. Nie zachowam proporcji, bo nie ma takiej potrzeby. Na klika dni zniknę, bo gram koncert.

Aha, i nie traktujcie tego poważnie. Chcę nabrać doświadczenia, ponieważ utknąłem przy budowie innego instrumentu. Brakuje mi po prostu wyczucia. Od pewnego czasu ćwiczę robiąc plany różnych dziwadeł i wykonując jest później w drewnie. Do budowania basu na poważnie wrócę wtedy, kiedy nauczę się sprawniej posługiwać dłutem. Nudzi mnie już robienie pierdółek z sosny, więc postanowiłem zabrać się za kontrabas ze starej sklejki :)

Mam tylko jedno spostrzeżenie - przy planowaniu kontrabasu pojawiła się jedna niewiadoma - położenie duszy. W czasie budowy basu nie podołałem kilkunastu czynnościom (w każdym razie nie zamierzam się poddać). To może i jest dziwne, ale wydaje mi się, że łatwiej przyjdzie mi robienie kontrasklejki, ponieważ w tym przypadku wiem, co mam robić. Zresztą wyjdzie w praniu - i tak wątpię czy w ogóle to coś zagra. Najwyżej całość wysmaruję czarnym lakierem i powieszę na ścianie...
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-05-31, 22:59

Na takie dictum acerbum ja mówię pas i nie podejmuję dalszej dyskusji na ten temat Forum lutnicze traktuję jako miejsce poważnych rozważań i pomocy w realizacji zadań lutniczych. Zabawy drewnem i jego przetworami nie służące celom dla których powołano to forum uważam za pomyłkę i próbę sprowadzenia forum na drogę śmieszności. Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
maslownica
Posty: 44
Rejestracja: 2011-04-24, 08:51

Post autor: maslownica » 2011-06-01, 14:16

Tak, bo oczywiście wszyscy oprócz mnie mają wiedzę od urodzenia. Mam budować nieznany instrument. Sugerujesz, że na durny prototyp powinienem używać profesjonalnych materiałów? To daj mi na to pieniądze.

Jeśli rzeczywiście sprowadzam forum na drogę śmieszności to chętnie przestanę tutaj pisać. Mam szczerze dosyć ciągłego odsyłania do "wiedzy jak na tacy". Jeśli to jest miejsce tylko dla geniuszy i mistrzów rzemiosła to niech takim pozostanie. W każdym razie radzę powspominać czasy własnej nauki i wyciągnąć pewne wnioski.
maslownica
Posty: 44
Rejestracja: 2011-04-24, 08:51

Post autor: maslownica » 2011-06-01, 21:42

Spróbuję zbudować kontrabas tworząc własny plan. Znam ogólne wymiary i proporcje, potrafię zrobić dobre ożebrowanie. To chyba wystarczy - różnica kilku centymetrów w jakąś stronę nic nie popsuje, w końcu to instrument bezprogowy i umiejscowienie dźwięków wyjdzie w praniu. Nie znam tylko dokładnego położenia duszy i tylko o to pytam. Zresztą, nie musi być dokładne. Wystarczy stwierdzenie - pod mostkiem albo nie pod mostkiem.

Też szukałem i wszystkie drogi prowadzą do pewnej książki, a następnie tej strony z planami za pieniądze. Kiedyś może kupię, ale mój aktualny projekt jest po prostu ćwiczeniem... I uważam, że nie ma w tym nic śmiesznego. Moją pierwszą gitarę zrobiłem ze sklejki i płyty wiórowej - co w tym złego? Nabrałem doświadczenia, wyćwiczyłem obsługę narzędzi, a na całość wydałem może 30 złotych. Popełniłem wtedy masę błędów których nigdy więcej nie powtórzę. Mogłem kupić klocek mahoniu, ale po co? Żeby po wszystkim wrzucić go do pieca?
popik10

Post autor: popik10 » 2011-06-02, 06:25

O ile o duszę chodzi mogę Ci powiedzieć tyle.
Miałem okazje remontować kiedyś kontrabas w zasadzie z kawałków.
Obrazek na tym zdjęciu widać dekę tylną i na niej wzmocnienie to najszersze.
Wypada ono na wysokości podstawy mostka.
Teraz dalej:
Deka wierzchnia w tym akurat egzemplarzu była profilowana.
na tym zdjęciu
Obrazek
Widać wklejone wzdłużnie wzmocnienie. To wzmocnienie jest przesunięte względem osi basu o tyle, żeby jedna noga mostka wspierała się właśnie na nim. Druga noga zaś spoczywa na dece wierzchniej która dokładnie w tym miejscu jest podpierana duszą. Dusza z kolei opiera się o wzmocnienie które widziałeś na pierwszym zdjęciu.
Reasumując można by powiedzieć jedna noga wspiera się na płycie wierzchniej, a druga poprzez dusze przekazuje drgania na płytę spodnią.
Mam nadzieje że jasno wyjaśniłem, jak by co to pytaj.

Może w jakiś sposób pomogą Ci zdjęcia z mojego remontu

https://picasaweb.google.com/pms2222/Kontrabas#
Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2011-06-02, 07:39

Szacun Popik za dobrą robotę, a jednocześnie zdjęcia dają obraz stopnia skomplikowania konstrukcji i przede wszystkim wielkości elementów. Dzieki jednocześnie za sesję zdjęciową z naprawy "bambaryły". Ile czasu zajęła Ci cała operacja? Pozdrawiam Ryszard.
via vita curva est
popik10

Post autor: popik10 » 2011-06-02, 11:14

I znowu offtopic :D
Powiem krótko. Bawiłem się chyba ze 4 miesiące.
Niestety ograniczenia przede wszystkim w ilości ścisków. :D
Niektóre to musiałem specjalnie robić :lol:
A do tego jeszcze proces technologiczny i normalna praca.
Ale dało mi to dużo doświadczenia i mam zamiar zrobić za jakiś czas elektryka. Najpierw jednak cnc, bo elementy będę wycinał na niej.

Maslownica - a co do twojego basa, Przy tej grubości i małej długości gryfu nie potrzebny jest pręt napinający. Ja w tym egzemplarzu miałem gryf jaworowy i takąż podstrunnicę. Zastanawiałem się nad wymianą na heban, ale taki fryz to koło 800 zł kosztuje. Ten "mój" bas był przedwojenny i cały z drewna, teraz jednak wykonuje się budżetowe sztuki ze sklejki.
Nie jest to jednak sklejka marketowa.

Napisz coś na temat swojej a jeszcze lepiej pokaż foto

I trochę prywaty:
Robię koledze taki instrumencik perkusyjny Cajon.
Obrazek
To w sumie też lutnicza sprawa, i nie mogę nigdzie dostać właśnie sklejki 3-jki na płytę przednia, chętnie odkupię kawałek, wszyscy chcą mi sprzedać cały arkusz a nie tyle ile potrzebuję.

Pozdrawiam
maslownica
Posty: 44
Rejestracja: 2011-04-24, 08:51

Post autor: maslownica » 2011-06-02, 11:34

Bardzo mi pomogłeś, naprawdę bardzo dziękuję. Teraz praktycznie mogę zabrać się za budowę...

Grube jest to podłużne wzmocnienie?

Co do planu - wezmę sobie Twoje zdjęcie i na jego podstawie stworzę plan w małej skali. Później wystarczy tylko powiększyć.

Ta sklejka jest przegniła więc i tak kupię nową. Trudno mi cokolwiek o niej powiedzieć, bo spędziła lata leżąc pod stosem śmieci w garażu. Pochodzi z castoramy, bo zachował się kod kreskowy. Raczej nie nada się do niczego. Teraz wypadałoby kupić nową - wybrać 2 mm czy 4 mm?

Co do podstrunnicy - użyję jakiejkolwiek twardej deseczki, wyprofiluję radius i gotowe. To jest tylko prototyp.
ODPOWIEDZ