Forum Lutnicze

Przy okazji oglądania i czytania opisu Fendera Special Edition Thinlaine '72 Custom doczytałem się, że jest on wyposażony w system micro tilt.
Fakt z takim tematem nie spotkałem się wcześniej, bo i nie szukałem, bo uważałem, że gryf powinien ściśle przylegać do gniazda, bo wszelkie szczeliny powodują utracę siły drgań struny, bo ......
Purystycznie podchodzę do tej kwestii, ale temat namieszał mi w głowie. No bo, skoro można tak, to po jasna cholerę silimy się na udowadnianie, że 2x2=4 skoro może być i 5?
Wkładajmy zapałki, kawałki plastiku itd. i nie przejmujmy się gadaniem, że tak nie można.
Jak się ma tutaj NTB, set-in , botl-on ?
Co z dźwiękiem kształtowanym przez gryf- z gryfu, przez deskę/pudło - z deski i wszystkimi wywodami w tej kwestii?
Wywołałem temat chcąc poznać Wasze zdanie i opinie na temat przedstawiony powyżej. Dokładam też linki do powyższego
http://www.magazyngitarzysta.pl/sprzet/ ... ustom.html
https://www.google.pl/search?q=micro+ti ... B445%3B295
Może wymiana zdań pozwoli na uporządkowanie wiedzy w tej kwestii.
Pozdrawiam, Ryszard

Tematu jako takiego nie było , chociaż kilka razy wspominaliśmy o tym wynalazku , tu Zenek fajnie podsumował ten pseudo wymysł
http://forumlutnicze.pl/viewtopic.php?f ... 8a5#p14224

Mój strat też posiada tą dziurkę , na szczęście tylko w korpusie ,gryf już jest pozbawiony tego patentu , za co dziękuje opatrzności

Tilt to by się przydał - ale w pendolino;)

Mój serbsko chiński strat też nie ma i gra super - więc patent zbędny:)

Nie chce mi się szukać ale coś mi się zdaje że ten cały micro tilt został wymyślony już po przejęciu Fendera przez CBS także Leo jest niewinny mam nadzieję .