Instrumenty smyczkowe hand made
Moderator: Jan
Instrumenty smyczkowe hand made
Witam serdecznie lutników forumowiczów.
Zapraszam do publikowania zdjęć instrumentów zbudowanych własnoręcznie. Chodzi tylko i wyłącznie o instrumenty smyczkowe... Temat ten jest tu potraktowany po macoszemu dlatego apeluję o ożywienie tematu i dzielenie się swoimi instrumentami, doświadczeniami związanymi z budową itp.
Zapraszam do publikowania zdjęć instrumentów zbudowanych własnoręcznie. Chodzi tylko i wyłącznie o instrumenty smyczkowe... Temat ten jest tu potraktowany po macoszemu dlatego apeluję o ożywienie tematu i dzielenie się swoimi instrumentami, doświadczeniami związanymi z budową itp.
Wszak ten obóz nie jest nam wrogi, a uczestnictwo w naszym forum świadczy także o jego poziomie. Głównie jednak stawiał bym na atmosferę i wzajemna życzliwość kolegów userów.
Przyłączam się do radosnego postu Zenka i tuszę, że możemy wspólnie wzmóc zainteresowanie budową instrumentów i nie tylko, wśród tych, którzy czytają je jako lekturę obowiązkową.
Pozdrawiam i kieruję prośbę o zachęcenie kolegów "lutników smyczkowych" do udziału w szerzeniu wiedzy na temat wytwarzanych przez nich instrumentów.
Pozdrawiam, Ryszard
Przyłączam się do radosnego postu Zenka i tuszę, że możemy wspólnie wzmóc zainteresowanie budową instrumentów i nie tylko, wśród tych, którzy czytają je jako lekturę obowiązkową.
![:mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Pozdrawiam i kieruję prośbę o zachęcenie kolegów "lutników smyczkowych" do udziału w szerzeniu wiedzy na temat wytwarzanych przez nich instrumentów.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
...
Kibic, może i masz rację, ale jeśli chodzi o instr smyczkowe zwłaszcza skrzypce to większość instrumentów jest tak wykańczana ;p Trzeba robić pod klientów :P
Dla mnie i tak najważniejsze jest brzmienie instrumentu...
Są też muzycy, którzy twierdzą, że skrzypce o jednolitym lakierze wyglądają jak deska z Castoramy... ilu ludzi tyle opinii.
Niedługo będę miał ukończonych więcej instrumentów więc z pewnością pojawią się tu.
Zachęcam również aby atmosfera była miła
No i dzielmy się swoimi doświadczeniami![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
pozdrawiam.
Dla mnie i tak najważniejsze jest brzmienie instrumentu...
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Niedługo będę miał ukończonych więcej instrumentów więc z pewnością pojawią się tu.
Zachęcam również aby atmosfera była miła
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
No i dzielmy się swoimi doświadczeniami
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
pozdrawiam.
Adam,
bardzo ładnie i stylowo wykończone skrzypce - piękny lakier!
Fajnie, że piszesz, że przede wszystkim brzmienie, ale wyglądu z pewnością nie zaniedbałeś. Od czasu do czasu pojawiają się tu smyczkowi, z którymi mógłbyś podyskutować o technikach wykończenia instrumentu. My gitarowi to najbliżej was jesteśmy gdy z politurą próbujemy, ale gdzie tam politurze do lakierów spirytusowych zmiękczanych balsamami i innymi cudami i ta wasza technika warstw o różnych właściwościach, nie mówiąc o bejcowaniu. Chciałbym kiedyś opanować technikę takiego barwienia instrumentu i guzik mnie interesuje czy to na staro czy na nowo - efekt po prostu powala;)
Nie zniechęcaj się - chodzi o uczestnictwo na forum - pokazuj i zdradź od czasu do czasu jakąś słodką tajemnicę;)
bardzo ładnie i stylowo wykończone skrzypce - piękny lakier!
Fajnie, że piszesz, że przede wszystkim brzmienie, ale wyglądu z pewnością nie zaniedbałeś. Od czasu do czasu pojawiają się tu smyczkowi, z którymi mógłbyś podyskutować o technikach wykończenia instrumentu. My gitarowi to najbliżej was jesteśmy gdy z politurą próbujemy, ale gdzie tam politurze do lakierów spirytusowych zmiękczanych balsamami i innymi cudami i ta wasza technika warstw o różnych właściwościach, nie mówiąc o bejcowaniu. Chciałbym kiedyś opanować technikę takiego barwienia instrumentu i guzik mnie interesuje czy to na staro czy na nowo - efekt po prostu powala;)
Nie zniechęcaj się - chodzi o uczestnictwo na forum - pokazuj i zdradź od czasu do czasu jakąś słodką tajemnicę;)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Fakt. Nie ma co się zniechęcać brakiem adwersarzy w tematyce smyczków, bo żeby się odezwać rozsądnie, to trzeba mieć wiedzę kierunkową.
Ale powoli, powoli znajdą się chętni do zgłębiania tajników produkcji instrumentów innych niż gitary. Chociaż .....
Przecież wszelkiej maści archtopy są bliskimi krewnymi smyczków. Wystarczy tylko założyć inne struny (niekoniecznie), kalafonie na struny, smyczek w dłoń i może ...
Oczywiście nie jest to takie proste, zwłaszcza, że skuteczne użycie smyczka wymaga innego układu strun.
Widuje się czasem próby wzbudzania drgań strun gitary smyczkiem i to przez znanych wirtuozów, ale to tylko w ramach ciekawostki.
Sprawa wykańczania powierzchni lakierami spirytusowymi, to jednak wyższa szkoła jazdy na rowerze pancernym, ale dlatego końcowego efektu, jak pisze PiotrCh, warto spróbować.
Już nieobecny, chwilowo - mam nadzieję , kolega Palisander dał nam przedsmak jakości w wydaniu gitarowym i to powinno zaskoczyć w pewnym momencie. Ale temat musi widać dojrzeć.
Pozdrawiam, Ryszard
Ale powoli, powoli znajdą się chętni do zgłębiania tajników produkcji instrumentów innych niż gitary. Chociaż .....
Przecież wszelkiej maści archtopy są bliskimi krewnymi smyczków. Wystarczy tylko założyć inne struny (niekoniecznie), kalafonie na struny, smyczek w dłoń i może ...
![:-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Oczywiście nie jest to takie proste, zwłaszcza, że skuteczne użycie smyczka wymaga innego układu strun.
Widuje się czasem próby wzbudzania drgań strun gitary smyczkiem i to przez znanych wirtuozów, ale to tylko w ramach ciekawostki.
Sprawa wykańczania powierzchni lakierami spirytusowymi, to jednak wyższa szkoła jazdy na rowerze pancernym, ale dlatego końcowego efektu, jak pisze PiotrCh, warto spróbować.
Już nieobecny, chwilowo - mam nadzieję , kolega Palisander dał nam przedsmak jakości w wydaniu gitarowym i to powinno zaskoczyć w pewnym momencie. Ale temat musi widać dojrzeć.
![:-D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Pozdrawiam, Ryszard
Ostatnio zmieniony 2014-05-30, 07:05 przez poco, łącznie zmieniany 1 raz.
via vita curva est
Jestem "młodym" użytkownikiem tego forum, ale wydaje mi się, kolega poco miał na myśli osobę o nicku Palisander
Co do skrzypiec to super, też bym chciał takie zrobić, jednak na razie nawet nie marze...
Pozdrawiam.
![:-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Co do skrzypiec to super, też bym chciał takie zrobić, jednak na razie nawet nie marze...
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 2014-05-30, 07:08 przez Victor, łącznie zmieniany 1 raz.