Gitary Hausera

Miejsce na zdjęcia i opisy zbudowanych instrumentów

Moderator: Jan

czeladnik
Posty: 7
Rejestracja: 2015-03-11, 10:45

Gitary Hausera

Post autor: czeladnik » 2015-04-17, 10:25

Witam
Czy ktoś z Szanownych Forumumowiczów posiada informacje lub link
do informacji na temat budowy tych gitar w kontekście ich ożebrowania .Chodzi mi zwłaszcza o modele 1916 i 1925 .Ostatnio słyszałem brzmienie Haustera 1916 w You Tube.Byłem pod wrażeniem.
Pomyślałem,że może warto byłoby poeksperymetować w tym kierunku.
czeladnik
Posty: 7
Rejestracja: 2015-03-11, 10:45

Re: Gitary Hausera

Post autor: czeladnik » 2015-04-17, 10:28

Oczywiście Hausera 1916 ,nie Haustera .Chwila nieuwagi.
szlifek
Posty: 436
Rejestracja: 2009-12-24, 12:58
Lokalizacja: kraków

Re: Gitary Hausera

Post autor: szlifek » 2015-04-17, 13:34

Witam.
Oprócz ożebrowania istotną rolę ma grubość płyty - tam i tu.
Sam model układu belek to jedno - a profil płyty to co innego.
Pomijając kwestię wstępnego profilu belek - przed przyklejeniem.
Co zresztą jest bardzo istotne.
Tak że - pozostają próby ( kosztowne i czasochłonne ).
Pozdrawiam.
pamiętaj o cyklinie !
czeladnik
Posty: 7
Rejestracja: 2015-03-11, 10:45

Re: Gitary Hausera

Post autor: czeladnik » 2015-04-20, 06:14

Zgadzam się całkowicie z tymi uwagami.Co do wstępnego profilu belek domyślam
się ,że chodzi o takie ich wyprofilowanie ,aby doszło do wstępnego naprężenia
płyt rezonansowych.To zagadnienie w sposób naukowy przedstawia nieżyjący już
Pan Prof.Bogdan Skalmierski w swojej książce"Stan naprężeń płyt rezonansowych
a jakość instrumentu,czyli tajemica budowy skrzypiec".Ostatnio pozycja
ta wpadła mi w ręce i przeczytałem ją z dużym zakciekawieniem.Co więcej wspomniany autor wskazuje na fakt,że zasada ta dotyczy wszystkich instrumentów strunowych włącznie z fortepianem.Wydaje się,że może to w istotny sposób korespondować z Pańskimi uwagami na temat profilu bele,czyli
takiego ich uformowania,aby właśnie do stany naprężeń płyt doprowadzić.
W końcu prezentowana w tym dziale "solera" gitary Palisandra jest tego
wymownym przykładem.Aby jeszcze bardziej namieszać można do tego dodać,czy
należy doprowadzać do naprężęń wzdłużnych czy poprzecznych włókien płyt
a może jednych i drugich?Bardzo ciekawe zagadnienie teoretycznie.W praktyce
zaś tylko rzeczywistge próby po złożeniu instrumentu mogą dać odpowiedż.
Tak czy inaczej;"trening czyni mistrza".Swoją drogą ciekawe czy następcy
Hausera I potrafiliby wykonać podobnie brzmiące instrumenty dzisiaj.
POzdrawiam serdecznie.
poco
Moderator
Posty: 4626
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Gitary Hausera

Post autor: poco » 2015-04-20, 08:26

Co do belek, ich kształtu, miejsca na płycie, kierunku naprężeń płyty, itp rozważań, to co twórca, to będzie miał swoje zdanie w tej materii. Generalnie w belkowaniu chodzi o kierunkowe usztywnienie/naprężenie płyty, ale tak, aby masa elementów podporowych była najmniejsza, przy najwyższej wytrzymałości. Stąd m.in. takie "wyszczuplające" kształty widoczne na zdjęciach gotowych wyrobów-płyt.
Te wcięcia i wycięcia w belkowaniach też nie mogą być wykonane w miejscu podnoszącym jedynie estetykę konstrukcji, ale tam, gdzie to można zrobić bez utraty właściwej funkcji onego.
Jeżeli chce się samemu wymyślać proch, to tutaj potrzebna jest znajomość mechaniki, wytrzymałości materiałów, materiałoznawstwa itp.,która nie była/ nie jest konieczna przy kopiowaniu rozwiązań powstałych droga empiryczną przez wiele lat.
Reasumując płyta i belkowanie stanowią całość nierozerwalnie od siebie uzależnioną i aby nie spieprzyć ,należy trzymać się tego, co już wymyślono.
Dotyczy to zmiennych grubości płyty w różnych jej rejonach, stosowania wstępnych naprężeń - solera, itd.
Nielicznych bowiem stać na eksperymentowanie-vide Smallman, a my raczej powinniśmy ograniczyć się do powielania sprawdzonych wzorów, zwłaszcza, że wykształconych lutników gitarowych ci u nas nie za wiele (może się tylko nie ujawniają siedząc w okopach na z góry upatrzonej pozycji) ;-) :-D .Co nie oznacza, że nie powinniśmy prowadzić rozważań na tematy z tym związane.
Życie uczy, że wiele doskonałych pomysłów pochodzi właśnie z przypadkowych działań laików lub przy okazji, niechcąco. :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Tanto
Posty: 274
Rejestracja: 2013-10-22, 19:04
Lokalizacja: Dobra

Re: Gitary Hausera

Post autor: Tanto » 2015-04-26, 09:08

poco pisze:Życie uczy, że wiele doskonałych pomysłów pochodzi właśnie z przypadkowych działań laików lub przy okazji, niechcąco. :-D
Jak to mawiała moja koleżanka - "Chwila nieuwagi i znowu sukces..." ;-)
ODPOWIEDZ