Insignia - INTARO
Moderator: Jan
Insignia - INTARO
Witam po przerwie.
W jakimś temacie gdzieś rozpocząłem fotorelację z budowy tej gitary. Fotorelacji nie skończyłem ale za to skończyłem gitarę.
Pozwólcie że poddam Waszej krytyce nową "sztukę" - INTARO Insignia...
SPECYFIKACJA:
- konstrukcja: NTB
- gryf: olcha, teak, klon
- korpus: brzoza; top palisander; binding kremowy
- menzura: 635 mm
- podstrunnica: orzech, 24 progi, bez oznaczeń, boczne kropki
- przetworniki: humbuckery Wilkinson
- most: stały roller, struny przez korpus
- kontrola: 1 pot volume push-pull rozłączanie cewek, przeł. 3 poz.
- klucze: Gotoh
Zdjęcia kiepskawe, przepraszam. Zrobię sesje niebawem i wstawię lepsze
W jakimś temacie gdzieś rozpocząłem fotorelację z budowy tej gitary. Fotorelacji nie skończyłem ale za to skończyłem gitarę.
Pozwólcie że poddam Waszej krytyce nową "sztukę" - INTARO Insignia...
SPECYFIKACJA:
- konstrukcja: NTB
- gryf: olcha, teak, klon
- korpus: brzoza; top palisander; binding kremowy
- menzura: 635 mm
- podstrunnica: orzech, 24 progi, bez oznaczeń, boczne kropki
- przetworniki: humbuckery Wilkinson
- most: stały roller, struny przez korpus
- kontrola: 1 pot volume push-pull rozłączanie cewek, przeł. 3 poz.
- klucze: Gotoh
Zdjęcia kiepskawe, przepraszam. Zrobię sesje niebawem i wstawię lepsze
Re: Insignia - INTARO
Wizualnie bardzo ładnie:)
Powiedz proszę - co to za palisander na topie? Jaka grubość? Czym wykończone wiosło?
Powiedz proszę - co to za palisander na topie? Jaka grubość? Czym wykończone wiosło?
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Insignia - INTARO
Na topie palisander w postaci obłogu, jakieś 3 mm grubości. Wiosło wykończone kilkoma warstwami satynowego nitro. Widoczna struktura drewna.
pozdr
pozdr
Re: Insignia - INTARO
Aż się prosiło, żeby klapkę elektroniki dać z tej brzozy. A co to za drewniana kropka obok elektroniki? Coś się stało przy pracy? Struna e6 wydaje sie być dalej od brzegu podstrunnicy niż e1 - to zamierzone?
Poza tym pierwszy raz widzę teak zastosowany w gitarze i to w szyjce. Tez by mi tam pasowało przełożyć teak i olchę jakimś ciemnym paskiem jak olcha i klon.
Poza tym pierwszy raz widzę teak zastosowany w gitarze i to w szyjce. Tez by mi tam pasowało przełożyć teak i olchę jakimś ciemnym paskiem jak olcha i klon.
Re: Insignia - INTARO
Brawo Piniu ... wychwyciłeś już dwie moje wpadki, które mi się przytrafiły podczas wytwarzania tej sztuki. Rzeczywiście struny E nie są równo od brzegu, aczkolwiek nie aż tak bardzo jak widać to na tych zdjęciach (co oczywiście nie ma znaczenia). A drewniana kropka to "koreczek" bo przy wierceniu otworu pod trzpień mostka wiertło mi "troche" wyszło ... Akurat trafiło to w miejsce klejenia kilku gatunków w gryfie i po prostu ze zwykłego lenistwa, nie zrobiłem takiego klejonego "koreczka"... Tak wiem, tak nie przystoi
No i rzeczywiście z tym klejeniem drewna na gryf to tak ogólnie nie do końca jak bym chciał ale to tylko z tej prostej przyczyny, że do wytworzenia tej gitary użyłem "śmieci" zalegających w gitarowni - tzn nie kupowałem żadnego drewna, nie wybierałem tylko brałem jak leci co miałem. taka niskobudżetówka
No i rzeczywiście z tym klejeniem drewna na gryf to tak ogólnie nie do końca jak bym chciał ale to tylko z tej prostej przyczyny, że do wytworzenia tej gitary użyłem "śmieci" zalegających w gitarowni - tzn nie kupowałem żadnego drewna, nie wybierałem tylko brałem jak leci co miałem. taka niskobudżetówka
Re: Insignia - INTARO
Intaro - jak tak koreczkowałeś, to może trzeba było tam jakąś bardziej ozdobną łatkę dać? Inlay delikatny, jakąś sygnaturkę.. coś co by nie wyglądało jak załatanie dziury.
T.
T.
Re: Insignia - INTARO
Szkoda z tym wiertłem bo taka ładna gitara w całości. Bardzo mi się kształt podoba, zwłaszcza główka, aczkolwiek chyba lepiej by logo wyglądało pomiędzy kluczami. Teraz jakby się nie mieściło na pokrywce. Co do wpadek, to niestety ale się trafiają. Ja tak uważałem a nie ustrzegłem się przy ostatnim projekcie (nie wiem czy widziałeś). Nie wiem jak to zrobiłem, ale wywierciłem w korpusie otwór na straplock z drugiej strony korpusu. Musiałem chyba spać już w warsztacie W domu chcę montować i... co do cholery.. Jeszcze nie wiem jak ale muszę to zamaskować jakoś. Na razie jest śrubka ozdobna wkręcona
Re: Insignia - INTARO
Molu... wydaje mi się że cokolwiek bym tam nie zrobił to i tak by wyglądało jak maskowanie czegoś, bo miejsce jest troche dziwne jak na jakieś ozdobne motywy... nie wiem tak myślę. Wolałem po prostu to zaprawić i przyznać się do wpadki
Piniu... następną robię podobną i na pewno będzie miała taką samą główkę i wpadł mi do głowy pomysł, żeby logo było na główce, u góry... a pokrywka bez napisu. Aczkolwiek tych pokrywek zamówiłem więcej i chciałem dawać takie same do każdej sztuki. nie wiem, nie wiem...
Piniu... następną robię podobną i na pewno będzie miała taką samą główkę i wpadł mi do głowy pomysł, żeby logo było na główce, u góry... a pokrywka bez napisu. Aczkolwiek tych pokrywek zamówiłem więcej i chciałem dawać takie same do każdej sztuki. nie wiem, nie wiem...
Re: Insignia - INTARO
Gitara ogólnie fajna ale ten kołek trochę ją szpeci. Mi przyszło do głowy, że mógłbyś powiększyć maskownicę elektroniki tak by zasłaniała ten kołek.intaro pisze:Molu... wydaje mi się że cokolwiek bym tam nie zrobił to i tak by wyglądało jak maskowanie czegoś,
Poniżej moja wizja pomysłu w corelu
Re: Insignia - INTARO
o! ciekawy pomysł! dzięki bardzo
Re: Insignia - INTARO
Bardzo przyjemne wioseło Podoba mi się ta "czystość" wykonania i nienachalna uroda