Wszystko związane z lutnictwem, a nie pasujące do innych działów
Moderator: Jan
-
Kris
- Posty: 280
- Rejestracja: 2009-12-05, 21:46
- Lokalizacja: Stok Lacki k. Siedlec
Post
autor: Kris » 2011-01-14, 13:42
Na skraju korpusu to wcięcia są (w stracie) pozatym nie wyglądałoby to zbyt estetycznie a gitara ma przecież też wyglądać. Mi tam przy obróbce korpusu dziury takie nie są potrzebne ani tysiącom innych majstrów i jak już mówiłem gdyby miał zaślepiać tylko dziury to wcisnąłby kołek i zamalował. Poczekajmy na odpowiedź forumowicza
-
mirzar
- Posty: 76
- Rejestracja: 2010-11-15, 14:06
- Lokalizacja: Krakow
Post
autor: mirzar » 2011-01-14, 22:15
serio strat ma wciecia?widzialem tylko dwa razy ,z czego drugi na pocztowce...wyluzuj!!:)
to ze Ty ( i tysiace innych majstrow ) cos robisz lub nie, nie znaczy ze ktos inny ma te same metody .
poczekajmy na odpowiedz , bo to naprawde ciekawostka.
-
Andrzej
- Posty: 524
- Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
- Lokalizacja: Koszalin
Post
autor: Andrzej » 2011-01-16, 12:54
Witam ten lutnik który praktykował u J .Jakubiszyna odpisał mi że te piny to jednak pozostałość po procesie technologicznym czyli po mocowaniu na frezarce . W dalszym ciągu się zastanawiam dlaczego po prostu nie zakołkowali tych dziur ? W tej chwili gitara ma czarny kolor ,może oryginalnie była w kolorze drewna i kołkowanie było by widoczne ? Ale z drugiej strony te piny są bardziej widoczne .Sam już nie wiem .
-
sczmur
- Posty: 115
- Rejestracja: 2010-04-23, 16:15
Post
autor: sczmur » 2011-01-16, 13:44
sczmur pisze:Moze przy malowaniu albo do unieruchomienia przy frezowaniu...
Ha! Miałem racje...
-
mirzar
- Posty: 76
- Rejestracja: 2010-11-15, 14:06
- Lokalizacja: Krakow
Post
autor: mirzar » 2011-01-16, 17:13
ja tez bylem za procesem technologicznym.
widzialem kiedys jak deska na korpus na kopiarce byla zamocowana do blatu " na wylot" w miejscach przetwornikow.potem sie to kolkowalo i malowalo.ale w opcji -wosk, olej, transparent kazde kolkowanie widac.
-
Andrzej
- Posty: 524
- Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
- Lokalizacja: Koszalin
Post
autor: Andrzej » 2011-01-17, 00:47
Bardzo dziękuje wszystkim za pomoc . A gitarę przywrócę do pierwotnego koloru bo teraz jest na niej jakiś beznadziejny stary akryl ,więc postaram się nadać jej kolor naturalnego drewna .Pozdrawiam .