Jaki higrometr- czyli problemy z wilgotnością w pracowni
Moderator: poco
- violinerpl
- Posty: 232
- Rejestracja: 2014-01-16, 16:15
- Lokalizacja: Warszawa
Jaki higrometr- czyli problemy z wilgotnością w pracowni
Przymierzam sie do zakupu higrometru z termometrem. I tu pojawia sie pytanie-analogowy czy cyfrowy? Jakie Wy macie i jak je oceniacie? Czy wskazuja wilgotnosc i temperaturę wiarygodnie?
Re: Jaki higrometr- czyli problemy z wilgotnością w pracowni
Sam posiadam chiński cyfrowy za 50 zł
Według porównać niewiele odstaje od profesjonalnego za kilka set złotych.
Wilgotność jest ważna, ale i sezonowanie. A jeśli sezonujesz długo drewno w dobrych warunkach to i wilgotność będzie ok. Tak naprawdę korzystam z niego kiedy kupuję materiał - i jest to pomiar czysto informacyjny. Potem i tak drewno leży i dochodzi do siebie w magazynku.
Pozdrawiam
Według porównać niewiele odstaje od profesjonalnego za kilka set złotych.
Wilgotność jest ważna, ale i sezonowanie. A jeśli sezonujesz długo drewno w dobrych warunkach to i wilgotność będzie ok. Tak naprawdę korzystam z niego kiedy kupuję materiał - i jest to pomiar czysto informacyjny. Potem i tak drewno leży i dochodzi do siebie w magazynku.
Pozdrawiam
Re: Jaki higrometr- czyli problemy z wilgotnością w pracowni
Violinerowi chodziło chyba o wilgotność w pomieszczeniu pracowni. Tak wyczaiłem z tematu, ale tutaj, to już się nie wypowiadam, bo na ten temat, to prace doktorskie napisano.
Generalnie, to musiał byś mieć klimatyzację z precyzyjną , samoczynna regulacją, a ile to kosztuje, to lepiej nie pytać.
Tyle czynników ma wpływ na mikroklimat w pomieszczeniu, że inaczej się nie da.
Przyjmij, że najlepszym rozwiązaniem jest głównie właściwa wentylacja pomieszczenia, zasady krotności wymiany powietrza. Reszta, to jest pochodna jej braku. No dobra. Miałem nie pisać.
Pozdrawiam, Ryszard
Generalnie, to musiał byś mieć klimatyzację z precyzyjną , samoczynna regulacją, a ile to kosztuje, to lepiej nie pytać.
Tyle czynników ma wpływ na mikroklimat w pomieszczeniu, że inaczej się nie da.
Przyjmij, że najlepszym rozwiązaniem jest głównie właściwa wentylacja pomieszczenia, zasady krotności wymiany powietrza. Reszta, to jest pochodna jej braku. No dobra. Miałem nie pisać.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
- violinerpl
- Posty: 232
- Rejestracja: 2014-01-16, 16:15
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jaki higrometr- czyli problemy z wilgotnością w pracowni
Tak, mialem na mysli pomiar wilgotnosci powietrza i odpowiedni higrometr do tego, pomiar wilgotnosci drewna to oddzielna sprawa
Re: Jaki higrometr- czyli problemy z wilgotnością w pracowni
Hm. myślę, że zwykły włosowy higrometr, taki z futerału do skrzypiec po skalibrowaniu będzie dobry. Aczkolwiek zbyt niska wilgotność w pracowni jest bardzo niekorzystna. W pracowni lepiej jest utrzymać wilgotność na poziomie 50-60%. Jeśli będzie w pracowni jakieś 30% lub mniej to instrumenty mogą nam popękać !!! a do tego jak ktoś kupi instrument, który przebywał w pracowni gdzie wilgotność była utrzymana na poziomie 30% i przyniesie do domu gdzie ma 70-80% to będzie wielki szok dla instrumentu i w przypadku smyczkowych straci brzmienie. Dlatego najlepiej utrzymywać standardową wilgotność. W dni deszczowe dobrze jest wystawić pochłaniacz wilgoci. Zimą w okresie grzewczym nawet w dni deszczowe (takie też się zdarzają coraz częściej) nie trzeba pochłaniacza wilgotności ponieważ ogrzewanie dobrze nam wysusza powietrze i bywało, że musiałem dodatkowo dawać dwa nawet trzy pojemniki z wodą dla nawilżenia powietrza.
Trening czyni mistrza.
Re: Jaki higrometr- czyli problemy z wilgotnością w pracowni
Sorki, nie załapałem
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- violinerpl
- Posty: 232
- Rejestracja: 2014-01-16, 16:15
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jaki higrometr- czyli problemy z wilgotnością w pracowni
Lutnik.pl a co sadzisz o takich elektronicznych z allegro za 50 PLN gdzie jest termometr z higrometrem?
Re: Jaki higrometr- czyli problemy z wilgotnością w pracowni
No szczerze mówiąc nie próbowałem takich rzeczy... ale cena sugeruje raczej słabą jakość takiego sprzętu. Jeśli rzeczywiście chcesz kupić elektroniczny to zainwestuj większe pieniążki.
Trening czyni mistrza.
Re: Jaki higrometr- czyli problemy z wilgotnością w pracowni
Popytaj w jakimś szpitalu czasem mają inkubatory do kasacji ,mnie się udało taki zdobyć włosowy sprawny z demobilu .
Re: Jaki higrometr- czyli problemy z wilgotnością w pracowni
Ja jestem zdania, że każdy higrometr i termometr będzie się nadawał do kontroli aktualnych warunków w pomieszczeniu , gdzie pracujemy.
Wszak nie stać nas - w ogromnej większości- na poważne nakłady na zakup/wykonanie pomieszczenia z kontrolowaną atmosferą, a o specjalnych komorach do stabilizacji drewna w instrumencie nie wspomnę.
Oba przyrządy maja nam wskazać aktualny stan parametrów, a my w dostępnym zakresie możemy go tylko poprawić.
Nie da się w czarodziejski sposób natychmiast zmienić temperatury, wilgotności. Tu potrzeba czasu, a nawet gdy jeden parametr uzyskamy, to drugi już się zmieni. W ten sposób, to pogoń za własnym ogonem.
Trzeba utrzymać się w granicach 10-20% błędu, a ostateczna stabilizację przeprowadzić przed lakierowaniem w warunkach, które uznamy po pomiarach za optymalne.
Trzeba mieć świadomość, że my sami swoim organizmem wpływamy na te warunki - wydychana para wodna,temperatura ciała i odzież itd, itd.
Zatem, proponuję bez wariactwa, bo jak pomyślimy z jakimi problemami muszą się borykać inni, a uznani, to nasze problemy , to pikuś.
Pozdrawiam, Ryszard
Wszak nie stać nas - w ogromnej większości- na poważne nakłady na zakup/wykonanie pomieszczenia z kontrolowaną atmosferą, a o specjalnych komorach do stabilizacji drewna w instrumencie nie wspomnę.
Oba przyrządy maja nam wskazać aktualny stan parametrów, a my w dostępnym zakresie możemy go tylko poprawić.
Nie da się w czarodziejski sposób natychmiast zmienić temperatury, wilgotności. Tu potrzeba czasu, a nawet gdy jeden parametr uzyskamy, to drugi już się zmieni. W ten sposób, to pogoń za własnym ogonem.
Trzeba utrzymać się w granicach 10-20% błędu, a ostateczna stabilizację przeprowadzić przed lakierowaniem w warunkach, które uznamy po pomiarach za optymalne.
Trzeba mieć świadomość, że my sami swoim organizmem wpływamy na te warunki - wydychana para wodna,temperatura ciała i odzież itd, itd.
Zatem, proponuję bez wariactwa, bo jak pomyślimy z jakimi problemami muszą się borykać inni, a uznani, to nasze problemy , to pikuś.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Jaki higrometr- czyli problemy z wilgotnością w pracowni
Polecam również gotować klej w innym pomieszczeniu, gotowanie kleju w pracowni zmienia tą wilgotność. Jak już wcześniej pisałem, nie warto na siłe starać się utrzymać niską wilgotność. Zmiana wilgotności przed samym lakierowaniem też nie jest dobra, gdy w pracowni mamy zwykle ok 65% a przed lakierowaniem obniżymy do 30% to może lakier na spękać. Dlatego ważne jest nie utrzymanie niskiej a utrzymanie jednakowej wilgotności. To jest niezmiernie ważne dla dźwięku... instrumenty smyczkowe są bardzo wrażliwe na zmiany wilgotności, każda jej zmiana powoduje zmianę brzmienia. Także reasumując jeśli będziesz mieć higrometr to staraj się utrzymywać jednakową wilgotność. Jak sprzedaż instrument to uświadom klienta o tym aby on też za wszelką cenę starał utrzymać się jednakową wilgotność.
Trening czyni mistrza.
- violinerpl
- Posty: 232
- Rejestracja: 2014-01-16, 16:15
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Odp: Jaki higrometr- czyli problemy z wilgotnością w pra
A co sadzicie o wyrobach Extech ?
Re: Jaki higrometr- czyli problemy z wilgotnością w pracowni
A popatrz tutaj i porównaj ceny.
http://www.conrad.pl/websale8/?Ctx=%257 ... wgod1JUAGg
Kurde, jaki długi adres!
Poszukaj też w googlach pod tytułem termo-higrometr
Pozdrawiam, Ryszard
http://www.conrad.pl/websale8/?Ctx=%257 ... wgod1JUAGg
Kurde, jaki długi adres!
Poszukaj też w googlach pod tytułem termo-higrometr
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est