lakierowanie skrzypiec lakier spirytusowy

Skrzypce , altówki , wiolonczele , kontrabasy etc.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PiotrCh » 2014-02-13, 23:34

Dziękuję za odpowiedź.

Więc nie ma co brnąć dalej w temat. Rozumiem, że jak barwisz olejnymi to przykrywasz tę warstwę spirytusowym lakierem i nic się nie dzieje - warstwy się połączą trwale i z dobrym efektem? A jeśli możesz to napisz jeszcze proszę, co sądzisz o politurze zrobionej z szelaku rozpuszczonego w spirytusie? Czy tak prosty w składzie lakier mocno ustępuje lakierom skrzypcowym pod względem właściwości kształtujących brzmienie instrumentu akustycznego? Przyznam, że jestem pod wrażeniem jak czytam skład lakierów spirytusowych w wątku Zenka_Spawacza, bardzo mi się to podoba, taka trochę alchemia;) Jak myślisz, czemu w gitarach nie przyjęły się te receptury powszechnie (w lutnictwie, nie w chińskiej taśmie)? Ja na razie próbuję politury, ale już planuję spróbować tajemnych receptur. Wdzięczny będę za opinię, taką ogólną, bez zdradzania tajników;)
pozdrowienia
Piotr
popik10

Post autor: popik10 » 2014-02-14, 10:34

Jak myślisz, czemu w gitarach nie przyjęły się te receptury powszechnie (w lutnictwie, nie w chińskiej taśmie)?
Ależ owszem, mistrzowskie gitary często lakierowane są lakierem spirytusowym.
Natomiast te tańsze, przez wzgląd na trudności i niebezpieczeństwa, a także potrzebny czas jaki niesie ze sobą szelak kryje się np. nitro. Lakier spirytusowy jest bardzo trudny do położenia dla niewprawnego. Dla tego zawsze lepiej poćwiczyć na np. wykończonej sklejce, a dopiero po wielu próbach kłaść lakier spirytusowy na instrument.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ovation
Posty: 113
Rejestracja: 2010-05-21, 16:29
Kontakt:

Post autor: ovation » 2014-02-14, 13:53

Piotr nie do końca zrozumiałeś albo syn nie wyjaśnił, olejnym uzyskuje kolor na chwytni i nie lakieruje się jej, zostaje 'gołe' (zaimpregnowane) drewno, można ewentualnie wykończyć woskiem pszczelim.Politura jest twarda, zbyt twarda na smyczkowe, (oczywiście są sposoby na zmiękczenie jej) więc stosuje się ją do wykańczania powłok w gitarach.W lakierach lutniczych szelak bywa tylko bazą oprócz niego są inne żywice (mastyx, sandarak, benzoez, kopale) w różnych proporcjach w zależności od tego jaki efekt chcemy uzyskać (twardość lub miękkość czy też elastyczność). Można użyć miękkiej politury do wykończenia samej powłoki w celu uzyskania trwałego jedwabistego połysku. Myślę że dość jasno wyłożyłem zagadnienie, w razie wątpliwości proszę pytać.
Tomasz
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PiotrCh » 2014-02-14, 16:03

Tak, nie do końca zrozumiałem. W moim pytaniu chodziło mi jak można barwić instrument pomiędzy warstwami politury szelakowej. Wiem, że można kupić farby do lakierów spirytusowych (pigmenty) np. u Henglewskich, ale powołałem się na opinię Palisandra, który odradzał barwienie politury. Myślałem, że może olejna farba ma tu zastosowanie i można ją nałożyć (cieniutko) pomiędzy warstwy lakieru (politury).

Co do lutnictwa gitarowego to wiem, że gitary się polituruje, klasyczne, akustyczne i elektryczne również - jest mnóstwo filmów instruktażowych na YT. Bardziej chodziło mi o to, czemu nie stosuje się takich lakierów jak w smyczkowych z dodatkami owych mastyksów smoczych krwi itp, które jak Tomasz pisze zmiękczają lakier - co jak mniemam pozytywnie wpływa na pracę drewna w skrzypcach. Czy w gitarze też lepszy byłby taki smyczkowy lakier spirytusowy od podstawowej politury? Oczywiście pod względem brzmienia, bo ochrona od uszkodzeń to inny temat. Tak się po prostu zastanawiam, bo polituruje swoje ukulele i jeśli można coś poprawić to warto wiedzieć co i jak i dlaczego. Dzięki jeszcze raz za wyjaśnienia i cierpliwość:)
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
ovation
Posty: 113
Rejestracja: 2010-05-21, 16:29
Kontakt:

Post autor: ovation » 2014-02-14, 17:34

Po pierwsze trzeba rozróżnić lakier spirytusowy od politury(choć to też jest rodzaj lak. spirytusowego). Politura to szelak i spirytus, natomiast lakier to mieszanina żywic, tepentyn i innych składników, politura w tym wypadku może stanowić bazę dla tego lakieru. Barwi się lakier. Osobnym tematem jest sposób lakierowania, nie znam sposobu opisanego przez Ciebie,
standardem jest że na przygotowaną powierzchnie nakłada się lak. bezbarwny(jeżeli potrzeba kilka warstw), następnie barwny, warstwy barwnego na przemian z bezbarwnym do uzyskania pożądanego nasycenia (koloru), na koniec kilka warstw bezbarwnego a na to po wyszlifowaniu politurę.Z tego co wiem w gitarach bardziej pożądany jest lakier twardy (chodzi właśnie o dźwięk) a w smyczkowych miękki (też chodzi o dźwięk).
Tomasz
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4398
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PiotrCh » 2014-02-14, 18:16

Tomasz, dokładnie o to mi chodziło - teraz jest jasność. Rozróżniłem lakier spirytusowy stosowany w lutnictwie skrzypcowym od politury stosowanej w gitarach. Chciałem usłyszeć czemu w gitarach nie przyjął się ten pierwszy, który w smyczkowych jest po prostu lepszy (brzmieniowo czy jakkolwiek inaczej jeszcze). Czyli nie ma tu teorii spiskowej :) ani kompromisu z uwagi na prostotę przygotowania politury? Lutnicy gitarowi zauważyli, że w gitarach zmiękczanie lakieru na bazie jedynie szelaku (politury) jest bezcelowe i nie poprawiające brzmienia? Jeśli tak, to rzeczywiście nie ma sensu szukać modyfikacji wzorem lakierów skrzypcowych do lakierowania gitar. Ale zawsze można sprawdzić i przekonać się samemu jak zabrzmi gitara polakierowana skrzypcowym. Dziękuję za wyjaśnienia.

Dziś udało mi się przypalić politurę i jestem nie pocieszony ;) Ale lekcja jest bardzo ważna, czeka mnie szlif i ponowna zabawa:D
[/list]
pozdrowienia
Piotr
Awatar użytkownika
Paramonov
Posty: 211
Rejestracja: 2012-09-23, 00:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Paramonov » 2014-08-20, 19:11

Witam
Lakier temat rzeka. My lakierowaliśmy tym olejnym old woodem z filmu. Tam chodzi o to żeby powłoka lakieru był jak najcieńsza i nie przesiąkała przez drewno jest mało warstw szybciej uzyskuje sie powierzchnie. Najfajniejsze sa te wypełniacza porów oczywiście wpływają na dziwek. Stradivari stosował coś krzemowego do zacierania porów. Old wood w jednym z wypełniaczy daje pył wulkaniczny a w drugim zmielony na krem bursztyn. Po nałożeniu dwóch warstw niemal jest powierzchnia i na to lakier olejny który sie podbarwia dwie warstwy i końcowa czysta polerka. A na grunt 2% żelatyny potem coś do spatynowania drewna ala rozcieńczony kwas azotowy albo dwuchromian potasu nie wiem jakiś olejek żeby podkreślić fale czysty lakier i te wypełniacze porów.

http://translate.google.pl/translate?hl ... annel%3Dnp

Jeszcze przepisy na lakiery wrzucę może ktoś szuka.

http://translate.google.pl/translate?hl ... 6bih%3D713
Załączniki
10544918_n.jpg
1053_n.jpg
lutnik.pl
Posty: 292
Rejestracja: 2014-05-14, 22:06

Post autor: lutnik.pl » 2014-08-21, 08:51

W książce W.Kamińskiego LUTNICTWO jest podany dość szczegółowo przykład lakierowania, jeśli jest ktoś chętny to mogę zrobić skan.
Trening czyni mistrza.
Awatar użytkownika
michau25
Posty: 353
Rejestracja: 2010-09-27, 18:10
Lokalizacja: Katowice

Post autor: michau25 » 2014-08-21, 09:44

Ja mam już skany ;-)

Kod: Zaznacz cały

http://chomikuj.pl/Michau25/Instrumenty/lutnictwo/Ksi*c4*85*c5*bcki*2c+czasopisma/W.+Kami*c5*84ski*2c+J.+*c5*9awirek+-+LUTNICTWO+wst*c4*99p+do+sztuki+lutniczej
Zenek_Spawacz

Post autor: Zenek_Spawacz » 2014-08-21, 13:06

Tak tylko te twoje skany maja bezsensowne wymiary... Zrob to w jakims PDF-ie albo spakuj bo prawie 400 Mb to przesada . Chyba , ze chodzi o nabijanie konta w chomiku.
Awatar użytkownika
michau25
Posty: 353
Rejestracja: 2010-09-27, 18:10
Lokalizacja: Katowice

Post autor: michau25 » 2014-08-21, 14:56

Jest plik zip w folderze i ma 181MB a nie 400 a oprócz tego są osobne strony dla podglądu. Jak ktoś chce to poza chomikiem też mogę coś udostępnić ;-)
ODPOWIEDZ