"Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina
Moderator: Jan
Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina
Nie wiem co takiego mam w sobie ale coś się zrobiło od razu gęsto po moim wystąpieniu. Przynajmniej forum ożyło. W zasadzie Defil często ożywia to forum, nie da tak łatwo zapomnieć o sobie.
Piotrze cieszę się, że użyłeś metafory odnośnie opukiwania, bo ja też nie jestem fanem legend i czarów, ja idę nawet w inną stronę ale to nie temat do tego wątku.
Wspominacie o książce ? Temat zarzucony na strych, t zn. wrzucony do piwnicy. Nie ma na razie motywacji. A jeżeli chodzi o powrót na forum, to jest takie powiedzeni, że nie wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki. Chociaż były rozmowy z Rzechem ale on gdzieś zniknął. OK wystarczy off topu.
Piotrze cieszę się, że użyłeś metafory odnośnie opukiwania, bo ja też nie jestem fanem legend i czarów, ja idę nawet w inną stronę ale to nie temat do tego wątku.
Wspominacie o książce ? Temat zarzucony na strych, t zn. wrzucony do piwnicy. Nie ma na razie motywacji. A jeżeli chodzi o powrót na forum, to jest takie powiedzeni, że nie wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki. Chociaż były rozmowy z Rzechem ale on gdzieś zniknął. OK wystarczy off topu.
- Konrad DEFIL Rep
- Posty: 75
- Rejestracja: 2019-09-07, 14:57
Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina
W Asterach na podstrunnice szły dwa rodzaje drewna mahoń lub palisander, ostatnio miałem na warsztacie Asterka i powiem że palisander miał na prawdę ładny, no i zagrał wyśmienicie po remoncie
Np w Toskach szły tylko mahoniowe
Np w Toskach szły tylko mahoniowe
Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina
To nie tak. Aster i Tosca miały te same gryfy. Występowały trzy materiały na podstrunnice: mahoń, palisander i orzech.Konrad DEFIL Rep pisze: ↑2020-06-30, 20:58W Asterach na podstrunnice szły dwa rodzaje drewna mahoń lub palisander, ostatnio miałem na warsztacie Asterka i powiem że palisander miał na prawdę ładny, no i zagrał wyśmienicie po remoncie
Np w Toskach szły tylko mahoniowe
- Konrad DEFIL Rep
- Posty: 75
- Rejestracja: 2019-09-07, 14:57
Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina
A to nie wiedziałem, że i orzech był
A tak przy okazji nie wiesz jakie drewno sżło na podstrunnicę do HD-2 ?
A tak przy okazji nie wiesz jakie drewno sżło na podstrunnicę do HD-2 ?
Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina
Teraz Ci nie powiem, bo nie pamiętam wszystkiego tego czego się dowiedziałem kiedyś z archiwalnych materiałów. Trochę czasu minęło. Jak tak patrzę na zdjęcie, to szacuję, że ta gitara jest z około połowy lat 80 tych a wtedy królował mahoń. Ale może być też coś innego. Musiałbym przejrzeć skany dokumentacji tej gitary i sprawdzić czy były karty zmian, ponieważ na nich dopuszczano zmiany w stosunku do pierwotnego projektu. W zależności jakie były problemy z dostawami materiałów.
A nawiązując do gryfów Astera i Toski, to jeszcze należy dodać, że ta konstrukcja była stosowana w Kosmosach, Jowitach, Malwach i w pierwszych Aster Rockach. Różne gatunki drewna na podstrunnice można było spotkać we wszystkich tych modelach.
A nawiązując do gryfów Astera i Toski, to jeszcze należy dodać, że ta konstrukcja była stosowana w Kosmosach, Jowitach, Malwach i w pierwszych Aster Rockach. Różne gatunki drewna na podstrunnice można było spotkać we wszystkich tych modelach.
Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina
I jak ten Defil? Sam jestem ciekaw jak idzie praca? Pamiętam Defile ale w tamtych siermiężnych czasach byłem bardziej napalony na Jolanę. Jolany były chyba trochę lepiej wykonane manualnie a Defile miały brzmieniowo lepsze pikapy. Taki Defil poprawiony przez lutnika może całkiem nieźle zagadać, chętnie bym posłuchał próbek. Skończyłeś już go?
Fajny kawałek historii
Fajny kawałek historii
Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina
Leże na razie i czeka na swoją kolej ale będzie zrobiony
Pozdrawiam Janek
- Konrad DEFIL Rep
- Posty: 75
- Rejestracja: 2019-09-07, 14:57
Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina
Janie, jako ciekawostkę powiem, że dostałem cały osprzęt do tego Astera
Re: "Sztrucel z wykopalisk" - czyli metamorfoza Frankensteina
Ja teraz mam sporo innych wydatków ale Asterek będzie zrobiony Wszystkie szpeje do niego po troszku muszę dokupić ale jeszcze muszę dokończyć gryf - remont.
Pozdrawiam Janek