Gitara Antonio Sanchez 1017 nie stroi

Moderator: poco

mao2
Posty: 12
Rejestracja: 2019-04-11, 23:09

Gitara Antonio Sanchez 1017 nie stroi

Post autor: mao2 » 2019-04-11, 23:15

Witam, kupiłem na aukcji gitare Antonio Sanchez 1017 rok 1993., w sumie trochę w ciemno , zobaczyłem ,że dobra marka. Niestety mam z nią problem, ponieważ nie che stroić, tzn. po prawidłowym nastrojeniu , po chwili się rozstraja. Próbowałem na strunach , które były w momencie kupna jak i na nowych marki Framus Classic Guitar Naciąg Normalny. Struny założone prawidłowo. Dodam ,że na 12 progu wysokość struny basowej to około 3,5mm, jesli ma to jakieś znaczenie. Jeśli potrzebujecie zdjęć gitary to podeślę.
Aha, jeśli ma to jakieś znaczenie to z tyłu za kluczami , ktoś przykleił jakieś oznaczenia, nie wiem cy to nie wina kluczy. Tak to wygląda na zdjęciu.


Kolego!REGULAMIN . TEMAT ZAMYKAM.
Załączniki
IMG_8906.jpg
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Gitara Antonio Sanchez 1017 nie stroi

Post autor: poco » 2019-04-12, 15:24

No to niewiele nam kolego zapodałeś treści do szukania przyczyny, ale nie tego, że nie stroi, ale się rozstraja, a to zasadnicza różnica.
Rozstrajanie się zwykle jest normalnym zjawiskiem w przypadku nowych strun, gdyż one muszą "się ułożyć". Nie do snu , oczywiście :-D
Nie wiem w jaki sposób nawijasz struny , jak blokujesz je w otworach kluczy, jak naprężasz wstępnie, itd, itd. To jest cała alchemia postępowania celem uniknięcia problemów.
Te naklejki, to ktoś wymyślił pewnie, że w tych pozycjach pokręteł gitara będzie nastrojona - te kreski właśnie to sugerują. :-D
Sprawdź luzy na kluczach, załóż struny, nastrój, złap za strunę i odciągnij ją lekko od pudła, ponownie nastrój i tak kilka razy z każdą struną, aż przestanie struna "się puszczać" ;-) :-D Powinno pomóc.
Inną sprawą jest nawijanie na bolec. Tam należy postępować tak samo, jak w przypadku strun stalowych . Koniec powinien być przyciśnięty pierwszym zwojem, a następne równolegle nawijać w kierunku środka gryfu. W necie jest sporo tutoriali i tematów z tym związanych.
Sądzę, że tuner masz, bo to wiele ułatwia. Ale jak masz wyćwiczone ucho i kamerton, to też dasz radę.
Jak nawiniesz struny, to zapodaj fotkę główki.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
michqq
Posty: 582
Rejestracja: 2017-04-04, 20:57

Re: Gitara Antonio Sanchez 1017 nie stroi

Post autor: michqq » 2019-04-12, 16:00

Te naklejki, to ktoś wymyślił pewnie, że w tych pozycjach pokręteł gitara będzie nastrojona - te kreski właśnie to sugerują.
Ja się spotkałem z innym podejściem - mianowicie jak ktoś wie że mu się instrument rozstraja, to zastanawia się czemu - czy się u diaska klucze rozkręcaja pod naprężeniem czy to jest coś innego.

Tak więc zaznacza położenie kluczy wieczorem i sprawdza je dzień poźniej.

Wspołcześni młodzi robią w tym celu zdjęcie telefonem, naklejki zaś wskazują że ktoś był niewspółczesny
:->
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Gitara Antonio Sanchez 1017 nie stroi

Post autor: Jan » 2019-04-12, 17:29

Żeby tobie pomóc najpierw precyzyjnie zadaj pytanie bo nie rozumiem czy gitarę można nastroić ale po niedługim czasie się rozstraja? Czy też nie da jej się nastroić wcale, bo to dwie inne kwestie.
Pozdrawiam Janek
mao2
Posty: 12
Rejestracja: 2019-04-11, 23:09

Re: Gitara Antonio Sanchez 1017 nie stroi

Post autor: mao2 » 2019-06-03, 18:19

Mordorus pisze:
2019-04-12, 17:29
Żeby tobie pomóc najpierw precyzyjnie zadaj pytanie bo nie rozumiem czy gitarę można nastroić ale po niedługim czasie się rozstraja? Czy też nie da jej się nastroić wcale, bo to dwie inne kwestie.
Witam, z góry dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi.
A więc tak, dla pewności wymieniłem klucze w gitarze, jest lepiej. Gitarę da się nastroić ale po niedługim czasie rozstraja się. Struny są stosunkowo nowe, już ograne ,(około 1.5 miesiąca).
Myślę,że znalazłem główny problem tzn. dwa pęknięcia na wierzchniej płycie. Z racji tego,że trochę majsterkuję to postanowiłem naprawić ją sam. Wiem,że powiecie ,żeby oddać do lutnika, ale w razie jak się nie uda to dużej straty nie będzie, gdyż wylicytowałem ją za za niewielkie pieniądze ja na tą markę. Mimo wszystko i tak fajnie się na niej gra :)
Zanim podeślę zdjęcia wygląda to tak:
-inspekcja od wewnątrz nie wykryła, żadnych pęknięć ani odklejenia się belek.
-problem jest z górnej strony płyty, są dwa długie pęknięcia sięgające do mostka, ale myślę ,że wpuszczę klej , docisnęna czas wyschnięcia kleju cały tył pudła rezonansowgo i powinno być.
-dodatkowy problem jest taki,że po przyłożeniu liniału w tych miejscach gdzie są te dwa pęknięcia jest wybrzuszenie,ale myślę,że po sklejeniu i docisku to się wyrówna.
Klej kostny już mam.
Nie zaczynam jeszcze naprawy bo chcę zasięgnąć Waszej rady czy idę w dobrym kierunku.
Z góry dziękuję za pomoc :)
Załączniki
IMG_9199.jpg
widoczne pękniecia
IMG_9198.jpg
widok od wewnątrz
IMG_9200.PNG
widoczne wybrzuszenie
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 524
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Re: Gitara Antonio Sanchez 1017 nie stroi

Post autor: Andrzej » 2019-06-03, 18:45

michqq pisze:
2019-04-12, 16:00
Ja się spotkałem z innym podejściem - mianowicie jak ktoś wie że mu się instrument rozstraja, to zastanawia się czemu - czy się u diaska klucze rozkręcaja pod naprężeniem czy to jest coś innego.
Tak więc zaznacza położenie kluczy wieczorem i sprawdza je dzień poźniej.
Ale to tak nie działa ;)
Ślimakiem obrócisz zębatkę, ale zębatką już ślimaka nie obrócisz. Naciąg struny choćby wynosił 200 kg to nie jest w stanie obrócić klucza. Przekładnia ślimakowa jest mechanizmem "samohamownym" . W jednym kierunku mechanizm ślimakowy działa jako przekładnia, a w drugim jako hamulec. Myślę, że z tymi naklejkami jest dokładnie tak jak napisał Ryszard.

Tutaj prawdopodobnie przyczyną rozstrajania są pęknięcia płyty (tak jak zauważyłeś @mao2) która pod wpływem naciągu strun zaczyna się poddawać i strój pływa. Miałem podobnie w gitarze 12 strunowej, po nastrojeniu wszystko było ok, a po kilku godz znowu strój się rozmywał. Pęknięta była górna płyta i jedno żebro.
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Gitara Antonio Sanchez 1017 nie stroi

Post autor: Jan » 2019-06-03, 20:36

Jest najprawdopodobniej tak jak pisze Andrzej, mostek pochyla sie don”przodu” pod naciągiem strun i strój „popuszcza”. Niestety nie skleisz tego od góry tym bardziej, że nie wiesz ile belek jest odklejonych wewnątrz pudła. Zdejmij struny i popukaj w płytę górną jak będzie dudnić głucho to w tym miejscu mniej wiecej będą odspojone belki, czasem nie da sie tego zobaczyć. Moim zdaniem musisz otworzyć pacjenta od tyłu Panie Doktorze. Nie jest to straszne ale licz się z tym, że będziesz musiał dorabiać tylną płytę jak rozwalisz plecy przy odspajaniu. Zobacz sobie wątki, które mogą ci zobrazować jak to wygląda, w moich wątkach o gitarach Ariana i Defil zobaczysz jaki jest przykładowy zakres prac.

Zaskoczyło mnie belkowanie tej gitary.
Pozdrawiam Janek
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Gitara Antonio Sanchez 1017 nie stroi

Post autor: poco » 2019-06-03, 20:58

No cóż, jak zwykle jest to temat wielowątkowy i na odległość trudno coś sensownego doradzić.
Trzeba dokonać przede wszystkim inspekcji wewnątrz i zewnątrz,
Ze zdjęć nie wychodzi, że płytę wierzchnią nie stanowi drewno lite i skłaniał bym się raczej do klejonki, czyli sklejki - lepiej, żebym się mylił. Da się to ocenić używając silnego światła wewnątrz. Przy litym, w szczelinie powinien pojawić się prześwit światła jeżeli będziemy naciskać te pęknięcia. Przy sklejce nie
Czy nie są odspojone beleczki, to też bym nie dał funta kłaków, a sprawdzisz to zdejmując struny i metodą opukiwania powinno się w miarę określić co i czy.
Ten pęknięty lakier, bo tak to widzę, to musiała być poważna kolizja z czymś lub kimś - optował bym za silnym naciskiem od strony płyty, bo tak mi podpowiada kolor, rodzaj i szerokość tych pęknięć.
Może się mylę, ale przy takim uszkodzeniu nie powinno być problemu ze strojem, o ile płyta nie jest odspojona od boczków, czego za bardzo nie widać.
Nie staraj się na siłę dokonywać działań, które w efekcie zaciemnią sprawę. Najpierw diagnoza, potem działanie, bo taka jest logika działania naprawczego.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
mao2
Posty: 12
Rejestracja: 2019-04-11, 23:09

Re: Gitara Antonio Sanchez 1017 nie stroi

Post autor: mao2 » 2019-06-04, 07:53

poco pisze:
2019-06-03, 20:58
No cóż, jak zwykle jest to temat wielowątkowy i na odległość trudno coś sensownego doradzić.
Trzeba dokonać przede wszystkim inspekcji wewnątrz i zewnątrz,
Ze zdjęć nie wychodzi, że płytę wierzchnią nie stanowi drewno lite i skłaniał bym się raczej do klejonki, czyli sklejki - lepiej, żebym się mylił. Da się to ocenić używając silnego światła wewnątrz. Przy litym, w szczelinie powinien pojawić się prześwit światła jeżeli będziemy naciskać te pęknięcia. Przy sklejce nie
Czy nie są odspojone beleczki, to też bym nie dał funta kłaków, a sprawdzisz to zdejmując struny i metodą opukiwania powinno się w miarę określić co i czy.
Ten pęknięty lakier, bo tak to widzę, to musiała być poważna kolizja z czymś lub kimś - optował bym za silnym naciskiem od strony płyty, bo tak mi podpowiada kolor, rodzaj i szerokość tych pęknięć.
Może się mylę, ale przy takim uszkodzeniu nie powinno być problemu ze strojem, o ile płyta nie jest odspojona od boczków, czego za bardzo nie widać.
Nie staraj się na siłę dokonywać działań, które w efekcie zaciemnią sprawę. Najpierw diagnoza, potem działanie, bo taka jest logika działania naprawczego.
Pozdrawiam, Ryszard
Zrobiłem dodatkową inspekcję. Po zdjęciu strun, opukałem i faktycznie z jednej strony słychać ,że jakaś belka nie trzyma. Wpuściłem światło do środka i widać ,że światło przedostaje się w szczelinach pęknięć.
Dziwne, bo od środka wszystkie belki wyglądają na przyklejone.
Mógłbym ewentualnie spróbować jak pisze @Janek otworzyć od tyłu pacjenta, tylko jakim sposobem,żeby nie uszkodzić płyty .
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Gitara Antonio Sanchez 1017 nie stroi

Post autor: Jan » 2019-06-04, 10:19

Do otworzenia pacjenta możesz użyć wąskiej i cieniutkiej szpachelki lub noża obiadowego takiego cienkiego i plaskatego na końcu. Najpierw nacinasz, przecinasz lakier dookoła gitary nożykiem lub skalpelem w miejscu łączenia płyty i boczków, jak trzeba usuwasz najpierw binding. Potem potrzebujesz kuchenkę elektryczną i na tej kuchence ogrzewasz nóż lub szpachelkę i powoli wsuwasz między płytę i boczki odklejając powoli po kawałeczku dookoła. Nic na siłę to się ma odklejać a nie pękać z drzazgami! Jak będziesz chciał usunąć binding to także nacinasz go dookoła na dole w miejscu łączenia z boczkami i na górze w miejscu łączenia z płytą tak by przeciąć lakier, później podhaczasz tam gdzie widać łączenie z tyłu gitary i odspajasz go. Binding zazwyczaj udaje mi się odspoić na zimno chyba, że jest drewniany do będziesz musiał pokombinować na ciepło. Na zdjęciu nie widzę dokładnie ale sprawdź czy mostek od dołu gitary nie ma szczeliny w miejscu łączenia z płytą wierzchnią.
Pozdrawiam Janek
mao2
Posty: 12
Rejestracja: 2019-04-11, 23:09

Re: Gitara Antonio Sanchez 1017 nie stroi

Post autor: mao2 » 2019-06-04, 16:38

Mordorus pisze:
2019-06-04, 10:19
Do otworzenia pacjenta możesz użyć wąskiej i cieniutkiej szpachelki lub noża obiadowego takiego cienkiego i plaskatego na końcu. Najpierw nacinasz, przecinasz lakier dookoła gitary nożykiem lub skalpelem w miejscu łączenia płyty i boczków, jak trzeba usuwasz najpierw binding. Potem potrzebujesz kuchenkę elektryczną i na tej kuchence ogrzewasz nóż lub szpachelkę i powoli wsuwasz między płytę i boczki odklejając powoli po kawałeczku dookoła. Nic na siłę to się ma odklejać a nie pękać z drzazgami! Jak będziesz chciał usunąć binding to także nacinasz go dookoła na dole w miejscu łączenia z boczkami i na górze w miejscu łączenia z płytą tak by przeciąć lakier, później podhaczasz tam gdzie widać łączenie z tyłu gitary i odspajasz go. Binding zazwyczaj udaje mi się odspoić na zimno chyba, że jest drewniany do będziesz musiał pokombinować na ciepło. Na zdjęciu nie widzę dokładnie ale sprawdź czy mostek od dołu gitary nie ma szczeliny w miejscu łączenia z płytą wierzchnią.
Ok, kilka godzin roboty i prawie płyta ściągnięta, prawie bo mam problem ponieważ dolna płyta trzyma się jeszcze na poprzecznych belkach, które są przyklejone do bocznego pudła rezonansowego i tu leży pies pogrzebany, jak to odkleić , muszę chyba przez otwór jakoś je poluzować.
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Gitara Antonio Sanchez 1017 nie stroi

Post autor: Jan » 2019-06-04, 20:45

Dobrze. Teraz zaznacz olowkiem gdzie sa belki i delikatnie podetnij dlutkiem tam gdzie sa belki ale nie glebiej niż binding i probuj obluzowac. Te ubytki w boczkach tam gdzie sa belki pozniej uzupelnisz tylko nie wytnij ponizej bindingu.
Pozdrawiam Janek
mao2
Posty: 12
Rejestracja: 2019-04-11, 23:09

Re: Gitara Antonio Sanchez 1017 nie stroi

Post autor: mao2 » 2019-06-04, 22:22

Mordorus pisze:
2019-06-04, 20:45
Dobrze. Teraz zaznacz olowkiem gdzie sa belki i delikatnie podetnij dlutkiem tam gdzie sa belki ale nie glebiej niż binding i probuj obluzowac. Te ubytki w boczkach tam gdzie sa belki pozniej uzupelnisz tylko nie wytnij ponizej bindingu.
ok @Janek zrobione :)
Teraz szukam miejsca gdzie jest uszkodzenie,(stwierdziłem to przed otwarciem pacjenta), ponieważ jak puknę w pudło rezonansu to w jednym miejscu słychać brzęczenie tak jakby coś nie trzymało się kupy. Po otwarciu stwierdziłem, że wszystkie belki są dobrze przyklejone bez żadnych pęknięć a mimo to w jednym miejscu to słychać. Poniżej zaznaczę na zdjęciu , które to miejsce. Może coś wypatrzycie. Potem zajmę się klejeniem tych dwóch pęknięć, które są na zdjęciu.
Załączniki
IMG_9210.jpg
Awatar użytkownika
Jan
Posty: 1987
Rejestracja: 2017-05-11, 19:22
Lokalizacja: Racibórz

Re: Gitara Antonio Sanchez 1017 nie stroi

Post autor: Jan » 2019-06-05, 08:08

Weź cieniutką blaszkę (np. szczelinomierz) i spróbuj wsadzać między belki a płytę. Poruszaj też każdą belką z osobna czy nie jest obluzowana.
Tu masz stronę gdzie będziesz mógł sobie zobaczyć jak się naprawia różne pęknięcia: http://www.crane.gr.jp/CRANE_repair/clack_01E.html
Zobacz na tej stronie zakładkę "My works of repair".
Pozdrawiam Janek
mao2
Posty: 12
Rejestracja: 2019-04-11, 23:09

Re: Gitara Antonio Sanchez 1017 nie stroi

Post autor: mao2 » 2019-06-05, 11:57

Mordorus pisze:
2019-06-05, 08:08
Weź cieniutką blaszkę (np. szczelinomierz) i spróbuj wsadzać między belki a płytę. Poruszaj też każdą belką z osobna czy nie jest obluzowana.
Tu masz stronę gdzie będziesz mógł sobie zobaczyć jak się naprawia różne pęknięcia: http://www.crane.gr.jp/CRANE_repair/clack_01E.html
Zobacz na tej stronie zakładkę "My works of repair".
Ok, a wszystko łącznie z płytą rezonansową kleić klejem kostnym ?
Aha jeszcze jedno bo dwie dolne poprzeczne belki mi pękły czy mogę je skleić czy wymienić na nowe ?
Załączniki
IMG_9211.jpg
ODPOWIEDZ