Re: Cutaway
: 2021-07-08, 19:09
Zawsze przejmuję się wilgotnością powietrza a w zasadzie od momentu jak dowiedziałem się, że ma to duże znaczenie. Jednak u mnie w pracowni jest sucho jak pieprz jak nie otwieram okna i wilgotność jest wtedy ok 40% więc mogę śmiało kleić. Jednak ważniejszym parametrem od wilgotności pomieszczenia jest wilgotność materiału i to ile czasu był sezonowany.
Kiedyś skleiłem drewno z większą wilgotnością z takim, które było bardzo długo sezonowane i suche, długo leżące w pracowni i tył gitary mi się powyginał dosyć dziwnie i było to widać. Gitara miała w widoczny sposób wklęśnięte plecy i rzucało się to w oczy. Na szczęście po przyniesieniu gitary do mieszkania gdzie jest dużo większa wilgotność wszystkie elementy nabierając wilgoci wyprostowały się i przybrały normalne kształty ale od tego czasu zanim cokolwiek skleję to leżakuję w jednej temperaturze i wilgotności elementy, które będę kleił kila tygodni tak by ich rozszerzalność cieplna była taka sama i pracowały jednakowo, żeby posiadały podobne stopnie naprężeń.
Oczywiście te zabiegi mają sens jak drewno jest sezonowane kilka lat, drewno ze składu drzewnego a nie ze sklepu lutniczego nawet jak ma wilgotność 10% to i tak ma duże naprężenia więc musi poleżeć nie kilka tygodni ale lat.
Kiedyś skleiłem drewno z większą wilgotnością z takim, które było bardzo długo sezonowane i suche, długo leżące w pracowni i tył gitary mi się powyginał dosyć dziwnie i było to widać. Gitara miała w widoczny sposób wklęśnięte plecy i rzucało się to w oczy. Na szczęście po przyniesieniu gitary do mieszkania gdzie jest dużo większa wilgotność wszystkie elementy nabierając wilgoci wyprostowały się i przybrały normalne kształty ale od tego czasu zanim cokolwiek skleję to leżakuję w jednej temperaturze i wilgotności elementy, które będę kleił kila tygodni tak by ich rozszerzalność cieplna była taka sama i pracowały jednakowo, żeby posiadały podobne stopnie naprężeń.
Oczywiście te zabiegi mają sens jak drewno jest sezonowane kilka lat, drewno ze składu drzewnego a nie ze sklepu lutniczego nawet jak ma wilgotność 10% to i tak ma duże naprężenia więc musi poleżeć nie kilka tygodni ale lat.