Pierwszy Korpus(Robótki Domowe)
Moderator: poco
Pierwszy Korpus(Robótki Domowe)
Witam. Jako, ze to moj pierwszy post w tym dziale, postaram sie nie pisac dlugo tylko po krótce wyjasnic co stowrzylem i czemu tak, a nie inaczej
Zalegala mi w domu gitara HarleyBenton Vka z nienajgorsza elektronika i fajnym gryfem .Juz wieki temu nosilem sie z zamiarem stworzenia wlasnego instrumentu. Postanowilem wykorzystac gryf z tej gitary i osprzet, aby stworzyc korpus na bazie Ibaneza GIO ktorego mam.
Zakupilem Frezarke reczną górnowrzecionową . Jednak frez ktory mialem nie nadawal sie do ciecia z szablonu, a rozrzut wiórów był taki ze w domu nie moglem tego wykonacz (aktualnie szukam pracowni pod wynajem).
Postanowilem sie pojsc za glosem serca i uzyc wiertarki z wietlem 9mm, wyzynarki i dluta. dotego pare kostek z papierem sciernym.
Jako drewno na próbe uzylem belek Swierkowych(nieheblowanych :/) 48mm x 78mm pocietych na kawalki 50cm i sklejonych bokami (5sztuk)
Tak sklejony i przygotowany blat wycinalem wyzynarka na pierwsze 20cm ciecia nie majac jeszcze wyzynarki probowalem wiercic otwory, ale okazalo sie ze wkretarka tez slaba wiec postanowilem ochłonąc i zakupic tania wyzynarke . no i tak tnac wyzynarka tani z orginalnym ostrzem przecialem 20cm i ostrze NONAME sie złamalo przy czym na dodatek szło krzywo . Nastepnego dnia zakupilem ostrza WolfCraft (czy jakos tak) i cięcie poszlo juz gładko .
Po wycieciu krztaltu korpusu przenioslem wymiary z Vki(ktorej nie lubie) na drewno i zacząłem kombinowac . nawiercilem wszystko wiertlem 9mm i zaczalem dlubac Dłutem i papierem .
Po wykonaniu otworów pasowałem gryf. okazalo sie ze zrobilem ciut luzny otwor na gryf i musialem go dobrze ustawic uzywajac zaciskow, po czym skrecilem go z korpusem. dalej poszlo dosc fajnie ale nie wszystkie otwory na pickupy byly tak dokladne jakbym chcial, postanowilem sie nie przejmowac i przyjac z pokora porazke. Teraz wiem ze nastepnym razem zorganizuje lepsze miejsce i lepsze narzedzia ktore sa niezbedne . jezeli chodzi o zaokroglenia zrobilem tylko lekkie z tyłu Tarnikiem . reszte poszlifowalem i wybejcowalem na kolor jaki widac na zdjeciach . myslalem o olejowaniu i bedąc z natury czlowiekiem spontanicznym wziałem zwykly olej z kuchni i zaczalem smarowac. Słoje wyszly na wierzch i bylo OK
Osobiscie nie spodziewalem sie ze wyjdzie to jako tako, ale sie udalo. gitara gra i stroi . progi przeszlifowane tylko na pierwszym brzęczy(takze musze poprawic cos). Dodam ze skos gryfu wykonalem szlifujac papierem otwor pod gryf .
Moze nie bede wiecej pisal nic . W razie pytan chetnie odpowiem
Zalegala mi w domu gitara HarleyBenton Vka z nienajgorsza elektronika i fajnym gryfem .Juz wieki temu nosilem sie z zamiarem stworzenia wlasnego instrumentu. Postanowilem wykorzystac gryf z tej gitary i osprzet, aby stworzyc korpus na bazie Ibaneza GIO ktorego mam.
Zakupilem Frezarke reczną górnowrzecionową . Jednak frez ktory mialem nie nadawal sie do ciecia z szablonu, a rozrzut wiórów był taki ze w domu nie moglem tego wykonacz (aktualnie szukam pracowni pod wynajem).
Postanowilem sie pojsc za glosem serca i uzyc wiertarki z wietlem 9mm, wyzynarki i dluta. dotego pare kostek z papierem sciernym.
Jako drewno na próbe uzylem belek Swierkowych(nieheblowanych :/) 48mm x 78mm pocietych na kawalki 50cm i sklejonych bokami (5sztuk)
Tak sklejony i przygotowany blat wycinalem wyzynarka na pierwsze 20cm ciecia nie majac jeszcze wyzynarki probowalem wiercic otwory, ale okazalo sie ze wkretarka tez slaba wiec postanowilem ochłonąc i zakupic tania wyzynarke . no i tak tnac wyzynarka tani z orginalnym ostrzem przecialem 20cm i ostrze NONAME sie złamalo przy czym na dodatek szło krzywo . Nastepnego dnia zakupilem ostrza WolfCraft (czy jakos tak) i cięcie poszlo juz gładko .
Po wycieciu krztaltu korpusu przenioslem wymiary z Vki(ktorej nie lubie) na drewno i zacząłem kombinowac . nawiercilem wszystko wiertlem 9mm i zaczalem dlubac Dłutem i papierem .
Po wykonaniu otworów pasowałem gryf. okazalo sie ze zrobilem ciut luzny otwor na gryf i musialem go dobrze ustawic uzywajac zaciskow, po czym skrecilem go z korpusem. dalej poszlo dosc fajnie ale nie wszystkie otwory na pickupy byly tak dokladne jakbym chcial, postanowilem sie nie przejmowac i przyjac z pokora porazke. Teraz wiem ze nastepnym razem zorganizuje lepsze miejsce i lepsze narzedzia ktore sa niezbedne . jezeli chodzi o zaokroglenia zrobilem tylko lekkie z tyłu Tarnikiem . reszte poszlifowalem i wybejcowalem na kolor jaki widac na zdjeciach . myslalem o olejowaniu i bedąc z natury czlowiekiem spontanicznym wziałem zwykly olej z kuchni i zaczalem smarowac. Słoje wyszly na wierzch i bylo OK
Osobiscie nie spodziewalem sie ze wyjdzie to jako tako, ale sie udalo. gitara gra i stroi . progi przeszlifowane tylko na pierwszym brzęczy(takze musze poprawic cos). Dodam ze skos gryfu wykonalem szlifujac papierem otwor pod gryf .
Moze nie bede wiecej pisal nic . W razie pytan chetnie odpowiem
-
- Posty: 91
- Rejestracja: 2015-01-09, 02:32
- Lokalizacja: Oleśnica
Re: Pierwszy Korpus(Robótki Domowe)
Wiesz co ? ......... no straszne jest to ze wszech miar. Niedoszlifowane, poobijane, sęki, osprzęt krzywo, barwienie ..... no nie wiem co tu pisać - moim zdaniem ten korpus jest do pieca ;-(
Myślę że powinieneś zrobić to jeszcze raz od początku i dokładnie, powoli
Myślę że powinieneś zrobić to jeszcze raz od początku i dokładnie, powoli
Re: Pierwszy Korpus(Robótki Domowe)
Witam. Powiem szczerze, ten post nadaje się do działu majsterkowanie poza lutnictwem albo wręcz jak nie powinno się tego robic. Ja wiem, pierwszy korpus, adrenalinka i trzeba się pochwalic co wyszło. A wyszło jak wyszło, czyli źle. Ale żeby ciebie nie zniechęcac, każdy kiedyś zaczynał więc zapraszamy do czytania forum, postaraj się o lepszy materiał i jak napisał zeppelin77 " jeszcze raz od początku i dokładnie, powoli". Naprawdę są tu przychylni ludzie którzy pomogą i doradzą, ale jak będzie trzeba to i skrytykują.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: Pierwszy Korpus(Robótki Domowe)
Dzieki Panowie za mile slowa O wszystkich tych niedociagnieciach wiem bo w sumie to moje swiadome zaniedbania bo w pewnym momencie stwierdzilem ze i tak to decha do pieca, wiec odwakilem fuszerke. Otwory wyszly srednio bo robilem metoda wiertło-dłuto. Z klejenia wyszedl klej i nie dalem rady go recznie wyszlifowac. Do tego deski ktore sklejalem nie mialy dobrej geomentri i byly nieheblowane tak jak kolega wspomnial gitara powinna byc w dziale majsterkowanie pozdrawiam i objecuje za mies8ac dwa pokazac cos sensownegoWitheltz pisze:Witam. Powiem szczerze, ten post nadaje się do działu majsterkowanie poza lutnictwem albo wręcz jak nie powinno się tego robic. Ja wiem, pierwszy korpus, adrenalinka i trzeba się pochwalic co wyszło. A wyszło jak wyszło, czyli źle. Ale żeby ciebie nie zniechęcac, każdy kiedyś zaczynał więc zapraszamy do czytania forum, postaraj się o lepszy materiał i jak napisał zeppelin77 " jeszcze raz od początku i dokładnie, powoli". Naprawdę są tu przychylni ludzie którzy pomogą i doradzą, ale jak będzie trzeba to i skrytykują.
Pozdrawiam.
Re: Pierwszy Korpus(Robótki Domowe)
Nie wiem jak ten post sklasyfikować i przenoszę do tego działu.
Do samodzielnie wykonanych prac w "Nasze dzieła" na pewno się nie nadaje.
Poziom pracy pozostawiam bez komentarza...
Do samodzielnie wykonanych prac w "Nasze dzieła" na pewno się nie nadaje.
Poziom pracy pozostawiam bez komentarza...
Re: Pierwszy Korpus(Robótki Domowe)
z pokora przepraszam i postanawiam silna poprawe ;]