Jaki klej do klinu w kieszeni gryfu?

Czyli chemia w lutnictwie.

Moderator: poco

karfil29
Posty: 18
Rejestracja: 2013-10-20, 18:01
Lokalizacja: Radom

Jaki klej do klinu w kieszeni gryfu?

Post autor: karfil29 » 2014-01-26, 19:09

Witam. W gitarze którą tworzę trochę zaniedbałem sprawę umieszczenia gryfu pod kątem 3* (mostek TOM). Kieszeni nie wykonywałem frezarką tylko dłutem i młotkiem, więc rozwiązanie które obrałem jest chyba najlepsze, otóż pomiędzy stopę gryfu a korpus chcę wcisnąć i przykleić do korpusu kawałek drewna w kształcie klina. Pozwoli to umieścić gryf pod odpowiednim kątem, ale zadzieram tutaj z sustainem - jakiego kleju najlepiej użyć, żeby sustain nie ucierpiał? Klej kostny odpada, dysponuję klejem epoxydowym i wikolem, ale zastanawiam się nad kupnem kleju Titebond original wood. Jaki klej tu najlepiej zastosować? I nie bijcie za metodę rozwiązania problemu, pierwsza gitara musi wyjść nieudana :D
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2944
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: Piniu » 2014-01-26, 19:12

Oczywiście ten ostatni klej ;) A gryf wklejany czy przykręcany ?
karfil29
Posty: 18
Rejestracja: 2013-10-20, 18:01
Lokalizacja: Radom

Post autor: karfil29 » 2014-01-26, 19:15

Przykręcany. A ten titebond to co za rodzaj kleju? Bo może dostanę ten sam typ kleju, ale za niższą cenę? Tak, wiem, sknera, tnę koszty...
Awatar użytkownika
michau25
Posty: 353
Rejestracja: 2010-09-27, 18:10
Lokalizacja: Katowice

Post autor: michau25 » 2014-01-26, 19:41

karfil29 pisze:A ten titebond to co za rodzaj kleju?
emulsja żywicy alifatycznej
karfil29
Posty: 18
Rejestracja: 2013-10-20, 18:01
Lokalizacja: Radom

Post autor: karfil29 » 2014-01-26, 20:23

Firma Titebond ma wiele rodzajów klejów, widzę że original jest emulsją żywicy alifatycznej, Ultimate to polimer, a Premium to polioctan winylu. Czym one się od siebie różnią oprócz czasu wiązania w praktyce? Bo np. jest klej na allegro za 3,60zł za 75g i myślę, że tyle by mi wystarczyło, no i ten klej jest klejem poliwinylowym więc tak jakby odpowiednik Titebond Premium.
Awatar użytkownika
michau25
Posty: 353
Rejestracja: 2010-09-27, 18:10
Lokalizacja: Katowice

Post autor: michau25 » 2014-01-26, 20:28

Główni chodzi o to, żeby spoina nie tłumiła drgań, więc kleje, które są "gumowe" się nie nadają. Z titebondów można użyć original wood glue albo skórnego na zimno.
Najtaniej kupić żelatynę w spożywczym tylko jest troche zabawy przy klejeniu ;-) Ale skoro odpada no to nie..
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4400
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PiotrCh » 2014-01-26, 22:21

karfil29

a tyle na tym forum było już o klejeniu i o właściwościach, i o technice klejenia :-/
klej kostny odpada - a dlaczego odpada? Chcesz zadbać o sustain, a odrzucasz typowo lutnicze rozwiązanie?

posłuchaj rady michau25 i kup żelatynę, podgrzej z wodą do konsystencji miodu, klin i gniazdo ogrzej suszarką do włosów i takim klejem w temp. ok. 60-80 C posmaruj, przyłóż, dociśnij i po dwóch godzinach zdejmij ścisk. Gluty, które wypłyną pędzelkiem zamoczonym w gorącej wodzie zmyj na świeżo i zetrzyj szmatką, ewentualnie po kilku minutach dłutkiem zdejmij.
pozdrowienia
Piotr
karfil29
Posty: 18
Rejestracja: 2013-10-20, 18:01
Lokalizacja: Radom

Post autor: karfil29 » 2014-01-26, 22:31

Słyszałem, że za dużo zabawy jest z klejem kostnym, strasznie smierdzi i nie opłaca się nim kleić na raz, bo za dużo zabawy. Naprawdę taka przepaść pomiędzy klejem kostnym a titebond original?
szogi18
Posty: 47
Rejestracja: 2013-06-25, 20:18
Lokalizacja: Tylicz

Post autor: szogi18 » 2014-01-26, 22:32

Dużo mniej paprania jest gdy posiada się podgrzewacz do butelek dla dzieci wygoda straszliwa ustawiam temperature i trzyma.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4400
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PiotrCh » 2014-01-26, 23:15

papranie jest z każdym klejem - jeśli nie ma się wprawy albo jak się pracuje niechlujnie - wszystko umazane, palce, materiał i wyjdzie krzywo, tak więc to nie kwestia kleju.

Żelatyna nie śmierdzi - a pachnie. Podgrzewacz dzieciowy przydatny bo ma termostat, bez niego można sobie poradzić z garnkiem z wodą i kubkiem z klejem, ja akurat też mam podgrzewacz.

Wcześniej zrób sobie próbę "na sucho" jak przyłożyć i ścisnąć elementy bo nie ma czasu na kombinowanie gdy elementy już posmarowane.

pamiętaj o kubku z gorącą wodą obok, żeby zmywać na bieżąco jak coś upaprasz.
Żelatyna kilka złotych, zawsze robisz świeży klej.
pozdrowienia
Piotr
karfil29
Posty: 18
Rejestracja: 2013-10-20, 18:01
Lokalizacja: Radom

Post autor: karfil29 » 2014-01-26, 23:19

No i wychodzi taniej. W sumie jak się zorganizuję ze wszystkim to nie taki głupi pomysł.
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4400
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: PiotrCh » 2014-01-26, 23:28

tak, grunt to organizacja. Pod ręką muszą być rozłożone elementy do klejenia, pędzelki do smarowania klejem i czyszczenia gluta wypływającego ze spoiny, ściski stolarskie/lutnicze, garnek z gorącą wodą i szmatką na czyszczenie rąk/drewna/pędzelka, suszarka do włosów no i sam klej. To się wydaje tylko tak, że trudno i dużo zachodu - mit.

1)przygotowujesz klej na ciepło w ulubionej szklance teściowej
2)ogrzewasz suszarką klejone elementy
3)smarujesz elementy i przykładasz (masz kilka sekund na dopasowanie)
4)zakładasz ścisk
5)oczyszczasz gluty
6)sprzątasz zanim żona/dziewczyna/mama wróci
powodzenia
pozdrowienia
Piotr
karfil29
Posty: 18
Rejestracja: 2013-10-20, 18:01
Lokalizacja: Radom

Post autor: karfil29 » 2014-01-26, 23:32

A faktycznie tak śmierdzi klej kostny?
karfil29
Posty: 18
Rejestracja: 2013-10-20, 18:01
Lokalizacja: Radom

Post autor: karfil29 » 2014-01-27, 00:29

A jak konkretnie przygotować taki klej kostny?
Co dalej z tym zrobić, wymieszać z żelatyną w proszku z wodą i tyle?
I czym się różni klej kostny od skórnego, i który lepiej zastosować?
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Post autor: poco » 2014-01-27, 01:17

Karfil. Wysil się trochę i poszukaj informacji na forum i w googlach.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
ODPOWIEDZ