Niezbęde narzędzia początkującego lutniczyny
Moderator: poco
Niezbęde narzędzia początkującego lutniczyny
Uszanowanko
Jestem totalnie zielony w temacie lutnictwa mówię na wstępie
Chciałbym zapytać tak jak w temacie co jest niezbędne do zaczęcia przygody z lutnictwem?
Jestem totalnie zielony w temacie lutnictwa mówię na wstępie
Chciałbym zapytać tak jak w temacie co jest niezbędne do zaczęcia przygody z lutnictwem?
na poczatek konieczne sa:
piła taśmowa lub przynajmniej wycinarka, frezarka, raszpla zwana pilnikiem do drewna, papier scierny w ilosciach wielkich, wiertarka, sciski, lutownica.
to absolutne minimum, pozniej dochodza piłki do progów, maszynki do wycinania kanalow na trussrody, bloczki do profilowania radiusa, szlifierki i polerki,kleszcze do obcinania progow i pilnik do ich wygladzenia.
poza tym jest jeszcze szereg narzedzi nie koniecznie pierwszej potrzeby ale przydatnych mniej lub bardziej
co jeszcze mozesz potrzebowac znajdziesz w ktoryms z linkow pod tym linkiem
http://www.13thfret.com/luthiers.shtml
piła taśmowa lub przynajmniej wycinarka, frezarka, raszpla zwana pilnikiem do drewna, papier scierny w ilosciach wielkich, wiertarka, sciski, lutownica.
to absolutne minimum, pozniej dochodza piłki do progów, maszynki do wycinania kanalow na trussrody, bloczki do profilowania radiusa, szlifierki i polerki,kleszcze do obcinania progow i pilnik do ich wygladzenia.
poza tym jest jeszcze szereg narzedzi nie koniecznie pierwszej potrzeby ale przydatnych mniej lub bardziej
co jeszcze mozesz potrzebowac znajdziesz w ktoryms z linkow pod tym linkiem
http://www.13thfret.com/luthiers.shtml
Jezeli jestes absolutnie zielony to pierwszym krokiem byloby zmajstrowanie wiosla z prefabrykatow. Sa takie zestawy, nawet chyba Furiosan zlozyl cos takiego. Do potraktowania w/w zestawu nie potrzeba wiele ..Srubokret , mniejszy , wiekszy , lutownica , moze wiertarka , schemat polaczen i juz.
Jezeli chcesz isc dalej tzn wyciac deche , gryf itd to potrzebne jest narzedzie do ciecia. Naturalnie ideal to pila tasmowa. Takie male pily , wystarczajace do ciecia drewna o grubosci okolo 4,5 centymetra nie kosztuja drogo. Mozna rzecz wyciac wycinarka ale nie jest to rozwiazanie idealne. Sztyft wygina sie na "zakretach" i trzeba naddawac , zeby zachowac forme....Mozna dac do wyciecia stolarzowi lub skorzystac z jego pily tasmowej.
Niezbedna jest frezarka . Otwory na gryf , picki , elektronike , trussrod robi sie wlasnie frezarka. Mozna jej rowniez uzyc do wycinania dechy , jezeli w zestawie z frezarka jest odpowiedni dodatek do kopiowania formy. Napewno bedzie potrzebny pilnik do drewna i jak to Furio napisal sciski stolarskie i papier scierny. Wiele narzedzie nie trzeba miec od razu a kompletowac z czasem. Nikt nie zaczyna z idealnie zaopatrzonym warsztatem.
Jezeli chcesz isc dalej tzn wyciac deche , gryf itd to potrzebne jest narzedzie do ciecia. Naturalnie ideal to pila tasmowa. Takie male pily , wystarczajace do ciecia drewna o grubosci okolo 4,5 centymetra nie kosztuja drogo. Mozna rzecz wyciac wycinarka ale nie jest to rozwiazanie idealne. Sztyft wygina sie na "zakretach" i trzeba naddawac , zeby zachowac forme....Mozna dac do wyciecia stolarzowi lub skorzystac z jego pily tasmowej.
Niezbedna jest frezarka . Otwory na gryf , picki , elektronike , trussrod robi sie wlasnie frezarka. Mozna jej rowniez uzyc do wycinania dechy , jezeli w zestawie z frezarka jest odpowiedni dodatek do kopiowania formy. Napewno bedzie potrzebny pilnik do drewna i jak to Furio napisal sciski stolarskie i papier scierny. Wiele narzedzie nie trzeba miec od razu a kompletowac z czasem. Nikt nie zaczyna z idealnie zaopatrzonym warsztatem.
ke?? Ile ścisków? tyle ile trzeba żeby dobrze skleić. Zależy co kleisz, jaka wielkość i pod to dobierasz ściśki. Np do sklejenia z dwóch kawałków korpusu potrzebowałem 3 średnich ścisków. A do podstrunnicy to użyłem chyba z 10 małych albo i więcej. A jak top naklejałem to miałem średnie ściski po środku a po brzegach ze 20 małych. Oczywiście nie przykręca się ścisków bezpośrednio do naszej gitarki ale poprzez jakieś inne listewki tudzież kawałki drewna (bierze wtedy większą powierzchnie a nie punktowo)
Re: Niezbęde narzędzia początkującego lutniczyny
Witam, odświeżę temat.
Jak dla mnie podstawowym narzędziem, pierwszym jakie warto kupić jest idealnie płaski, gładki, odporny na wilgoć i zmiany temperatury blat roboczy. Osobiście zamówiłem kawał twardego minerału u kamieniarza. Można naklejać papiery ścierne różnych gradacji i idealnie planować płaszczyzny instrumentu. Szczególnie ważne aby idealnie planować płaszczyzny, które mają być klejone ze sobą. Ponad to precyzyjny liniał i kątomierze do sprawdzania geometrii.
To podstawa.
Jak dla mnie podstawowym narzędziem, pierwszym jakie warto kupić jest idealnie płaski, gładki, odporny na wilgoć i zmiany temperatury blat roboczy. Osobiście zamówiłem kawał twardego minerału u kamieniarza. Można naklejać papiery ścierne różnych gradacji i idealnie planować płaszczyzny instrumentu. Szczególnie ważne aby idealnie planować płaszczyzny, które mają być klejone ze sobą. Ponad to precyzyjny liniał i kątomierze do sprawdzania geometrii.
To podstawa.
Re: Niezbęde narzędzia początkującego lutniczyny
Niektórzy starsi starzem lutnicy pisali żeby nawet podłogę mieć miękką - z miękkiego drewna albo z pokryciem linoleum bo jak narzędzie upadnie to ma się nie uszkodzić.Hefu pisze: ↑2019-08-18, 10:10Witam, odświeżę temat.
Jak dla mnie podstawowym narzędziem, pierwszym jakie warto kupić jest idealnie płaski, gładki, odporny na wilgoć i zmiany temperatury blat roboczy. Osobiście zamówiłem kawał twardego minerału u kamieniarza. Można naklejać papiery ścierne różnych gradacji i idealnie planować płaszczyzny instrumentu. Szczególnie ważne aby idealnie planować płaszczyzny, które mają być klejone ze sobą. Ponad to precyzyjny liniał i kątomierze do sprawdzania geometrii.
To podstawa.
Kamienny stół czytam ława lutnicza chyba nie jest stosowana.
Do płaskości kup sobie szybę okienną.
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
- Waldzither9
- Posty: 1173
- Rejestracja: 2018-04-18, 23:05
Re: Niezbęde narzędzia początkującego lutniczyny
michqq ma 100% racji. Wyjdzie lepiej i taniej. Kamiennego stołu nie przestawisz, nie rozbierzesz i będzie nie do ruszenia.
Gdybyś w stole dał blat z grubszej płyty wiórowej jak grube blaty kuchenne i na to dał szybę hartowaną to powinno być sztywno i lżej wagowo i łatwiej do rozbierania gdyby trzeba było miejsca. Ciekawe czy taka szyba byłaby dobra, bo jej nie widziałem osobiście i nie dotykałem. https://www.olx.pl/oferta/panel-szklany ... 8225bc7068
jest wiele innych szyb hartowanych można wybierać wg rozmiarów i lokalizacji własnej.
Gdybyś w stole dał blat z grubszej płyty wiórowej jak grube blaty kuchenne i na to dał szybę hartowaną to powinno być sztywno i lżej wagowo i łatwiej do rozbierania gdyby trzeba było miejsca. Ciekawe czy taka szyba byłaby dobra, bo jej nie widziałem osobiście i nie dotykałem. https://www.olx.pl/oferta/panel-szklany ... 8225bc7068
jest wiele innych szyb hartowanych można wybierać wg rozmiarów i lokalizacji własnej.
Pozdrawiam Andrzej
Re: Niezbęde narzędzia początkującego lutniczyny
Powinieneś sprecyzować jaki rodzaj lutnictwa ciebie interesuje bo te klasyczne wymaga mniej urządzeń elektrycznych a za to więcej ręcznych narzędzi