Wytarcia w podstrunicy klonowej
Moderator: Jan
Wytarcia w podstrunicy klonowej
Szanowni forumowicze,
Chciałbym zapytać czy można usunąć z podstrunicy klonowej wytarcia takie jak widać na załączonym zdjęciu? Wytarcia są stosunkowo głębokie. Nie chciałbym naklejać nowej podstrunicy. Czy ktoś miał podobny problem i czy mógłby coś poradzić co można byłoby zrobić. Czy ewentualnie po starciu można usunąć pozostałe przebarwienia. A może jest inny sposób. Zależy mi na tej gitarze. Wspaniały egzemplarz. Pozdrawiam
Chciałbym zapytać czy można usunąć z podstrunicy klonowej wytarcia takie jak widać na załączonym zdjęciu? Wytarcia są stosunkowo głębokie. Nie chciałbym naklejać nowej podstrunicy. Czy ktoś miał podobny problem i czy mógłby coś poradzić co można byłoby zrobić. Czy ewentualnie po starciu można usunąć pozostałe przebarwienia. A może jest inny sposób. Zależy mi na tej gitarze. Wspaniały egzemplarz. Pozdrawiam
Re: Wytarcia w podstrunicy klonowej
Wymień progi i przy okazji zrobisz odnowienie podstrunnicy.
Pozdrawiam, Ryszard
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Wytarcia w podstrunicy klonowej
I tak czynię. Jest jednak obawa, że przebarwień do końca się nie da wyczyścić. Pozdrawiam
Re: Wytarcia w podstrunicy klonowej
Jeśli chcesz zeszlifować te łezki a jednocześnie nie chcesz mieć za małej wysokości podstrunnicy na krawędzi (zwłaszcza przy stopie gryfu) - to zwiększ radius klocka.
A tak poza tym - fajne te łezki:) Świadczą o tym, że się gra.
A tak poza tym - fajne te łezki:) Świadczą o tym, że się gra.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Wytarcia w podstrunicy klonowej
Po szlifowaniu użyj Perhydrolu, a w znacznym stopniu wybielisz drewno, zwłaszcza plamy. Jednakże dla równomiernego rozkładu koloru zastosuj na całość. Potem lekki szlif i powinno się wyrównać.
Lakier pokrywający drewno sam w sobie jest zawsze lekko "żółknący", więc zachowasz poprzedni wygląd podstrunnicy.
Tutaj darek miał by więcej do powiedzenia, bo on jest miłośnikiem takich gryfów klonowych i ma to obcykane.
Pozdrawiam, Ryszard
Lakier pokrywający drewno sam w sobie jest zawsze lekko "żółknący", więc zachowasz poprzedni wygląd podstrunnicy.
Tutaj darek miał by więcej do powiedzenia, bo on jest miłośnikiem takich gryfów klonowych i ma to obcykane.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Wytarcia w podstrunicy klonowej
"Podłączę się" do tematu, jeżeli można. Mam takiego VOXa z wytartym lakierem na podstrunnicy, ale nie chcę go lakierować, a fajnie, żeby podstrunnica była zabezpieczona przed brudem i śliska. Wojtek mój serdeczny doradza olej parafinowy. A może Macie jakieś inne patenty?
https://drive.google.com/file/d/1Dn6Ab_ ... p=drivesdk
https://drive.google.com/file/d/1Dn6Ab_ ... p=drivesdk
Re: Wytarcia w podstrunicy klonowej
Nie znam się na GoogleDrive, ale o ile zrozumiałem:stonefree pisze: https://drive.google.com/file/d/1Dn6Ab_ ... p=drivesdk
"You need permission
Your request for access has been sent.
You will receive an email if and when your request is approved."
To każdorazowo musisz zaakceptować każdego kto chce to oglądać.
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.
Re: Wytarcia w podstrunicy klonowej
Wystarczy upublicznić
Re: Wytarcia w podstrunicy klonowej
Ja kiedyś kupiłem sobie puszkę olejowosku, bazującego na oleju tungowym i wosku pszczelim.stonefree pisze:A może Macie jakieś inne patenty?
https://drive.google.com/file/d/1Dn6Ab_ ... p=drivesdk
Trochę drogie to było.
Jest to chyba najprostrzy w zastosowaniu środek do wykańczania drewna (twardego i wygładzonego).
Wcierasz i masz.
Obawiam się wprawdzie że nie jest to typowy tradycyjny środek lutniczy.
Ale tu by chyba można.
Skrzypce – przyrząd do łaskotania wnętrza ucha za pomocą tarcia końskiego ogona o wnętrzności barana.