Multinarzędzie
Moderator: poco
Multinarzędzie
Czego to ludzie nie wymyślą Cały warsztat w jednej walizce
Przedstawiam jako ciekawostkę bo do naszych prac się nie nada, ale dla jakiegoś drobnego majsterkowicza jak najbardziej
Przedstawiam jako ciekawostkę bo do naszych prac się nie nada, ale dla jakiegoś drobnego majsterkowicza jak najbardziej
Re: Multinarzędzie
Witam. Dla mnie to znowu coś do wszystkiego czyli do niczego. Kolejny fajny gadżet bardziej do pochwalenia się że mam niż używam .
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: Multinarzędzie
No właśnie, trzeba przyznać ze fajny
Re: Multinarzędzie
Na filmie, to przekładanie baterii wygląda jako coś fajnego. Ale w rzeczywistości zauważyłem, że nawet np. jedna wkrętarka to za mało. Jak sobie coś dłubię to co chwilę tu zmienić na wiertło, tu na wkrętak, tu na rozwiertak - ile to czasu.
A jeszcze jedna mi myśl przyszła. Ile ta bateria z filmu wytrzyma np. wkręcania śrubek po zasileniu piły do przecięcia dwóch desek
A jeszcze jedna mi myśl przyszła. Ile ta bateria z filmu wytrzyma np. wkręcania śrubek po zasileniu piły do przecięcia dwóch desek
Re: Multinarzędzie
Z tego co znalazłem w necie to urządzenie wyposażone jest w jedną baterię o pojemności 1,5 Ah czyli cienko, Dochodzi jeszcze pytanie czy ładowarka ma funkcję szybkiego ładowania.Poza tym cena 450 $ też nie jest mała, za tą kwotę można kupic niezły zestaw bardziej funkcjonalnych narzędzi i upchnąc w większym kufrze. Jedyny minus że zajmie to trochę więcej miejsca i nie wszystko będzie bezprzewodowe.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: Multinarzędzie
Dla mnie , to jest przykład zegarka z wodotryskiem.
Pewnie, że znajdą się nabywcy takich zabawek, ale zwykle jest to grupa ludzi nie wiele mająca pojęcia o pracy takim sprzętem i uwiedziona reklamą daje się wpuścić w maliny. Ale kto zabroni bogatemu?
Rozwijając myśl Witheltz'a, to jeżeli nie ma blisko źródła ładowania, to cały ten sprzęt jest złomem. Jeżeli jednak ktoś ma agregat - założenie, że maszyna przeznaczona jest do pracy w miejscach gdzie nie ma napięcia sieciowego, to lepszym rozwiązaniem jest kupno maszyn/-y nie na baterie. Wydatek pewnie mniejszy, a użytkowanie mniej skomplikowane i duuuużo dłuższe.
Ten napęd bateryjny ma uzasadnienie i jest wygodny w wielu miejscach oraz mobilnych firmach, ale wtedy trzeba się liczyć z zabezpieczeniem ilościowym w baterie, a to w przypadku AKU jest często wydatek = 2/3 wartości narzędzia /samo narzędzie wytrzyma długo/. Poza tym żywotność - starzenie się baterii,m.in ten gadżet z szybkim ładowaniem skracający trwałość, itd.
Temat podobny jak w przypadku zasilania 1, czy 3 fazowego.
To jest tylko moja osobista opinia, ale nadmieniam, że trochę różnych narzędzi AKU zajechałem na śmierć, więc wiem, co piszę, a nie piszę co wiem.
Pozdrawiam, Ryszard
Pewnie, że znajdą się nabywcy takich zabawek, ale zwykle jest to grupa ludzi nie wiele mająca pojęcia o pracy takim sprzętem i uwiedziona reklamą daje się wpuścić w maliny. Ale kto zabroni bogatemu?
Rozwijając myśl Witheltz'a, to jeżeli nie ma blisko źródła ładowania, to cały ten sprzęt jest złomem. Jeżeli jednak ktoś ma agregat - założenie, że maszyna przeznaczona jest do pracy w miejscach gdzie nie ma napięcia sieciowego, to lepszym rozwiązaniem jest kupno maszyn/-y nie na baterie. Wydatek pewnie mniejszy, a użytkowanie mniej skomplikowane i duuuużo dłuższe.
Ten napęd bateryjny ma uzasadnienie i jest wygodny w wielu miejscach oraz mobilnych firmach, ale wtedy trzeba się liczyć z zabezpieczeniem ilościowym w baterie, a to w przypadku AKU jest często wydatek = 2/3 wartości narzędzia /samo narzędzie wytrzyma długo/. Poza tym żywotność - starzenie się baterii,m.in ten gadżet z szybkim ładowaniem skracający trwałość, itd.
Temat podobny jak w przypadku zasilania 1, czy 3 fazowego.
To jest tylko moja osobista opinia, ale nadmieniam, że trochę różnych narzędzi AKU zajechałem na śmierć, więc wiem, co piszę, a nie piszę co wiem.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Multinarzędzie
To jest taki sprzęt z cyklu "Mango Gdynia prezentuje"
Re: Multinarzędzie
Takiej technologii jeszcze nie widziałem... I nie chodzi mi o to multinarzędzie, ale o uchwyty torby, które same się podnoszą do ręki w 5:55
Re: Multinarzędzie
Kurcze a ja się dziwiłem jak mu to składanie szybko, sprawnie i bezbłędnie wychodzi
Re: Multinarzędzie
Kurcze, faktycznie iście magiczne uchwytyOdi pisze:Takiej technologii jeszcze nie widziałem... I nie chodzi mi o to multinarzędzie, ale o uchwyty torby, które same się podnoszą do ręki w 5:55