Les Paul Goldtop 1952 (replika)
Moderator: Jan
Les Paul Goldtop 1952 (replika)
Gitara ukończona dziś tj. 23.09.2014
To jest pierwsza zrobiona przeze mnie gitara tylu Les Paul ale mimo to z efektu mojej pracy jestem bardzo zadowolony. Na pewno zaprocentowało doświadczenie z budowy poprzednich gitar. Pozwoliło mi ono uniknąć "szkolnych" błędów z obróbką drewna czy dokładnością. Oczywiście błędów całkowicie nie uniknąłem ale na szczęście nie były one jakieś drastyczne. Na pewno pomogła w tym czynna obecność kolegów w wątku z budowy tej gitary http://www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?f=16&t=2642 Pomoc i rady były bardzo cenne za co kolegom serdecznie dziękuję.
A teraz kilka informacji o gitarze.
Korpus i gryf - mahoń sapeli
Top - klon
Podstrunnica - palisander
Nakładka na główkę - klon
Pręt vintage
lakier - nitro (niech pisze śmiało do mnie każdy kto ma kłopot z tym lakierem, bo moim zdaniem jest świetny)
klucze - Gibson
pickupy P90 - wilkinson
przełącznik 3 pozycyjny - chiny
mostek Gibson
strunociąg własnej produkcji
Pozostały osprzęt drobny - chiny
Maskownica elektroniki - taca "Fast Food"
Brzmienie. Za mało mam ją jeszcze ograną ale powiem jedno - pomimo tego, że P90 to single czuć w niej ten Les Paulowy sound.
PS Trapezowy strunociąg jest niewygodny więc gitara nie prowokuje do ciągłego grania ale i tak od niedzieli nie mogę się z nią zostać! Gdy np. oglądam film trzymam ją w rękach, idę spać stawiam ją koło łóżka. Nawet moja żona śmieje się, że bezustannie ją macam Ale tak. Bardzo mi się podoba i mam nadzieję, że również w oczach kolegów znajdzie uznanie.
Poniżej kilka zrobionych dziś fotek. Dziękuję.
To jest pierwsza zrobiona przeze mnie gitara tylu Les Paul ale mimo to z efektu mojej pracy jestem bardzo zadowolony. Na pewno zaprocentowało doświadczenie z budowy poprzednich gitar. Pozwoliło mi ono uniknąć "szkolnych" błędów z obróbką drewna czy dokładnością. Oczywiście błędów całkowicie nie uniknąłem ale na szczęście nie były one jakieś drastyczne. Na pewno pomogła w tym czynna obecność kolegów w wątku z budowy tej gitary http://www.forumlutnicze.pl/viewtopic.php?f=16&t=2642 Pomoc i rady były bardzo cenne za co kolegom serdecznie dziękuję.
A teraz kilka informacji o gitarze.
Korpus i gryf - mahoń sapeli
Top - klon
Podstrunnica - palisander
Nakładka na główkę - klon
Pręt vintage
lakier - nitro (niech pisze śmiało do mnie każdy kto ma kłopot z tym lakierem, bo moim zdaniem jest świetny)
klucze - Gibson
pickupy P90 - wilkinson
przełącznik 3 pozycyjny - chiny
mostek Gibson
strunociąg własnej produkcji
Pozostały osprzęt drobny - chiny
Maskownica elektroniki - taca "Fast Food"
Brzmienie. Za mało mam ją jeszcze ograną ale powiem jedno - pomimo tego, że P90 to single czuć w niej ten Les Paulowy sound.
PS Trapezowy strunociąg jest niewygodny więc gitara nie prowokuje do ciągłego grania ale i tak od niedzieli nie mogę się z nią zostać! Gdy np. oglądam film trzymam ją w rękach, idę spać stawiam ją koło łóżka. Nawet moja żona śmieje się, że bezustannie ją macam Ale tak. Bardzo mi się podoba i mam nadzieję, że również w oczach kolegów znajdzie uznanie.
Poniżej kilka zrobionych dziś fotek. Dziękuję.
Ostatnio zmieniony 2014-09-30, 17:44 przez kibic, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Les Paul Goldtop 1952 (replika)
Super! Bardzo mi się podoba. Muszę przyznać, że stawiasz wysoko poprzeczkę
Czekam na jakiś film pokazowy. Ale żeby nie było tylko na słodko... przejście pomiędzy bindingiem a topem - mogło by być lepsiejsze. Patrzę na zdjęcie nr 6. Wygląda na jakieś pozostałości na bindingu - niedoskrobane?
T.
Czekam na jakiś film pokazowy. Ale żeby nie było tylko na słodko... przejście pomiędzy bindingiem a topem - mogło by być lepsiejsze. Patrzę na zdjęcie nr 6. Wygląda na jakieś pozostałości na bindingu - niedoskrobane?
T.
Re: Les Paul Goldtop 1952 (replika)
Nono, ładna praca Ale teraz wszyscy będą zwracali uwagę na zdjęcie nr 6 :P
Re: Les Paul Goldtop 1952 (replika)
Hmmm.....owszem tam jest drobny feler na lakierze ale w rzeczywistości to tak nie wygląda.molu pisze:Ale żeby nie było tylko na słodko... przejście pomiędzy bindingiem a topem - mogło by być lepsiejsze. Patrzę na zdjęcie nr 6. Wygląda na jakieś pozostałości na bindingu - niedoskrobane?
Re: Les Paul Goldtop 1952 (replika)
Kurcze blade - gitara miód! Takie tam felerki to nie felery:) Jak to się odzywa no jak? Nagraj nam coś koniecznie. Umiesz zagrać i umiesz nagrać więc to nie problem:) No poprzeczka wysoko:) Super fotorelacja była szkoda, że się skończyła;) Ale na pewno zaraz będzie nowa;)
pozdrowienia
Piotr
Piotr
- KrzysiekGl
- Posty: 107
- Rejestracja: 2014-06-17, 19:48
- Lokalizacja: Głogów
Re: Les Paul Goldtop 1952 (replika)
Gratulacje kolego.
Powiedz mi jeszcze czy przecierałeś lakier między warstwami? Gdzieś mi to umknęło.
Pozdrawiam, cieszy oko naprawdę
Powiedz mi jeszcze czy przecierałeś lakier między warstwami? Gdzieś mi to umknęło.
Pozdrawiam, cieszy oko naprawdę
Re: Les Paul Goldtop 1952 (replika)
Nie przecierałem i to m.in. jest właśnie zaletą nitro. Być może ze względu na agresywny rozpuszczalnik ale jakoś te warstwy ładnie się ze sobą łączą.KrzysiekGl pisze:Powiedz mi jeszcze czy przecierałeś lakier między warstwami?
Re: Les Paul Goldtop 1952 (replika)
Darek "bystre oko" i tak już mnie zdemaskował Robiłem równolegle drugą gitarę i choć nie prowadziłem relacji jak w przypadku LP52 to jednak zdjęcia z poszczególnych etapów mam. Jest prawie skończona. Niedługo ją zaprezentuję wraz z fotograficzną relacją z budowy.PiotrCh pisze:Super fotorelacja była szkoda, że się skończyła;) Ale na pewno zaraz będzie nowa;)
Re: Les Paul Goldtop 1952 (replika)
Tak trzymaj. Nic dodać, nic ująć.
Pozdrawiam, Ryszard
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Re: Les Paul Goldtop 1952 (replika)
Gratulacje ukończonego projektu. Bardzo ładnie Ci to wyszło. Pozdrawiam
Re: Les Paul Goldtop 1952 (replika)
Nagram coś na pewno ale najpierw muszę ją trochę ograć.PiotrCh pisze:Nagraj nam coś koniecznie. Umiesz zagrać i umiesz nagrać więc to nie problem:)
Re: Les Paul Goldtop 1952 (replika)
No, bardzo mi się
Re: Les Paul Goldtop 1952 (replika)
Nagrałem dwie próbki brzmienia. Sound czysty i przesterowany. Jak na moje ucho brzmi naprawdę nieźle, ciekawe jednak jak się kolegom spodoba.
(wszystkie gitary które słychać w nagraniach zostały zarejestrowane przy użyciu Les Paul 52 Replika)
Nagranie nr 1 - Skoro pierwszy Les Paul to wypadałoby coś z epoki kiedy powstawał
Nagranie nr 2 - Okazuje się, że daje radę i na dużym przesterze
(wszystkie gitary które słychać w nagraniach zostały zarejestrowane przy użyciu Les Paul 52 Replika)
Nagranie nr 1 - Skoro pierwszy Les Paul to wypadałoby coś z epoki kiedy powstawał
Nagranie nr 2 - Okazuje się, że daje radę i na dużym przesterze
Re: Les Paul Goldtop 1952 (replika)
Ostatnio zmieniony 2014-10-11, 17:22 przez PiotrCh, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Re: Les Paul Goldtop 1952 (replika)
Bye Bye blues - wow, nie dość, że gitara jak oryginał, to jeszcze ten kawałek Super!!!
pozdrowienia
Piotr
Piotr