SkyWay i inne baso-podobne przedmioty

Dyskusje na temat budowy gitar basowych.

Moderator: poco

damnhard
Posty: 3
Rejestracja: 2012-07-15, 11:44
Lokalizacja: Bukowno

SkyWay i inne baso-podobne przedmioty

Nieprzeczytany post autor: damnhard »

Witam, dręczy mnie od pewnego czasu jedna kwestia, na którę odpowiedęšłmam nadzieję znaleźć na tym forum.
Zakładam, że spora częłę użytkowników teog forum miała w swych rekach oprócz wysokiej klasy instrumentów również baso-podobne przedmioty, budżetowe, wykonane z odpadów gitary marki SkyWay oraz inne tego typu, których cena jest łmiesznie niska. Zaznaczam, że nie miałem osobiłcie z nimi stycznołci i powtarzam jedynie zasłyszane wielokrotnie opinie.
Ale przechodzęc do sedna. Zastanawiam się co tak naprawdę powoduje, że te gitary są słabe. Czy jest to kwestia materiału, osprzętu, wykonania czy każdego z tych elementów w równej mierze? Zastanawiam się nad tym, ponieważ myłlę, czy takiego używanego SkyWaya nie opłacałoby się kupię za kwotę około 200 zł po to żeby wydobyę z niego jak najwięcej sensownych częłci typu most, klucze, tuss rod, ewentualnie przetworniki, a resztę wysłaę do pieca.
Ender
Posty: 360
Rejestracja: 2009-01-19, 15:45
Lokalizacja: kuj-pom

Nieprzeczytany post autor: Ender »

1. Idęšłdo "sklepu muzycznego", który czymł takim handluje, pomacaj;
2. Idęšłdo sklepu muzycznego, który handluje instrumentami ze łredniej półki, pomacaj;
3. Wróę do "sklepu muzycznego" i wyłmiej sprzedawcę;
4. Jełli nie zrozumiesz punktu trzeciego, to powtarzaj punkt 1 i 2 do skutku.
Tego typu instrumenty nadaję się wyłęcznie na start, kiedy dzieciak ma słomiany zapał i rzuci gitarę w kęt po dwóch tygodniach bez względu na markę. To przedmioty składane w blaszanych halach przez ludzi szkolonych przez parę godzin, z materiałów robionych w warsztacie dwie ulice dalej, z "drewna", które w najlepszym wypadku wczoraj rosło w pobliskim lesie, w najgorszym tyDzieł wczełniej było zmiecione z innej stolarni w postaci pyłu i wiórów.
Korzystanie z jakichkolwiek elementów tych przedmiotów to półłrodki.
Odi
Posty: 253
Rejestracja: 2012-01-30, 13:42
Lokalizacja: W-w

Nieprzeczytany post autor: Odi »

Ja tam nie miałem sky way'ów w rękach, ani tego pułapu innych instrumentów... ale komplet częłci do basu za 200zł?? Nie wyobrażam sobie tego. Gdzie ty tak tanio kupujesz? Przecież same struny to z 70zł kosztuję (tak mi się wydaje), a przecież i struny można odzyskaę z nowej 'gitary' :lol:

Pewnie dla niektórych to brzmi jak herezja, ale ceny nowych częłci w porównaniu do cen nowych chiłskich gitar albo używanych krajowych, które często maję osprzęt schallera nekromancja sama nasuwa się na myłl.
damnhard
Posty: 3
Rejestracja: 2012-07-15, 11:44
Lokalizacja: Bukowno

Nieprzeczytany post autor: damnhard »

W porzędku, wszystkie moje wętpliwołci zostały rozwiane.
Dziękuje za odpowiedzi :)
ODPOWIEDZ