klej nie klei

Czyli chemia w lutnictwie.

Moderator: poco

glee
Posty: 15
Rejestracja: 2012-06-22, 09:43
Lokalizacja: Warszawa

klej nie klei

Nieprzeczytany post autor: glee »

Szanowni,
prołba o opinię: czy zakupiony pół roku temu Titebond Liquid Hide Glue (chyba dobrze pamiętam nazwę - ten skórny na zimno w każdym razie), mógł się zepsuę i przestaę kleię? Był przechowywany w temperaturze pokojowej. Od poczętku widziałem w nim jakieł takie dziwne małe grudki, beżowawe i twardawe, a teraz przestał kleię, a dokładniej klei bardzo słabo. Nie zmienił zapachu, ani konsystencji, nieco się rozwarstwiał na częłę klarownę (przypominajęcę pokost) i mętnę, ale po wstrzęłnięciu wszystko wracało do normy. Problem w tym, że skleiłem nim parę rzeczy i trwoga mnie zdejmuje...
pomocy, glee
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Gdzie kupiłeł ten klej o którym piszesz...? Jełli od poczętku miał grudki i jakęł dziwnę konsystencję to coś jest z nim nie tak... Ten klej w oryginale ( wcięż go używam) jest raczej klarowny i ma konsystencję oraz kolor rzadkiego miodu. Przy niższych temp trochę gęstnieje więc jełli używa się go w temp. niższych niż 15 stopni dobrze jest go nieco podgrzaę w ciepłej wodzie. Nie mniej jednak nie powinien mieę żadnych grudek oraz rozwarstwionej konsystencji. Ja osobiłcie wywalił bym go na łmietnik i kupił nowy jełli koniecznie zależy Ci na skórnym, albo kleił skórnym na ciepło wykonanym we własnym zakresie z żelatyny spożywczej. Jest dużo lepsza niż ten w granulkach ogólnie dostępny jako klej kostny.

ęšłĽelatynę zalewasz wodę w stosunku 1/1 a następnie w buforze cieplnym rozpuszczasz w temp. nie przekraczajęcej 80 stopni. NIE GOTOWAę!!! :idea: ;-)
podstawa to dokładność
glee
Posty: 15
Rejestracja: 2012-06-22, 09:43
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post autor: glee »

Palisander, klej kupiłem u Henglewskich w Warszawie. Pewnie za długo stał na półce :-|, a ja się nie poznałem (kłania się brak doświadczenia. Gdybym wybrał biały Titebond, to pewnie szybciej poznałbym, ze jest w nim coś nie tak. Bardzo Ci dziękuję za rychłę odpowiedęšł...

Powiadasz zwykła rozpuszczona w wodzie i podgrzana żelatyna?... w sumie wszystko mam, nawet termometr (do mleka) ;-)
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Widocznie wypchnęli jakiegoł ,,półkownika" .... Tak bywa czasem i akurat trafiło na Ciebie.

Wracajęc do żelatyny spożywczej to spokojnie i bez obaw. Klej kostny w granulkach to nic innego jak też żelatyna w postaci kolagenu tylko nie oczyszczona. ęšłĽelatyna spożywcza jest najczystszę formę kolagenu i ma najlepsze włałciwołci klejęce. Do celów lutniczych jest idealna i zawsze można zrobię sobie łwieży klej w małej ilołci po wizycie w zwykłym sklepie spożywczym.

Pozdrawiam.
podstawa to dokładność
glee
Posty: 15
Rejestracja: 2012-06-22, 09:43
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post autor: glee »

Palisander,
mam małę wętpliwołę... klej z żelatyny w podanej przez Ciebie proporcji (do płaskiej łyżki żelatyny wlałem łyżkę wody) jest potwornie gęsty nawet po solidnym podgrzaniu. A po nałożeniu na drewienko od razu zamienia się w trwardniejęce szybko gluty :-), nie zdężyłem nic przyłożyę, nie mówięc już o dopasowaniu, czy dociłnięciu. Co robię ęšłle? Może rozrzedzię?
pzdr, glee
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Spokojnie... ;-) Widocznie kupiłeł dobrę żelatynę ... W takim razie w trakcie podgrzewania jej w buforze cieplnym kontroluj jej konsystencję i powolutku uzupełniaj ję ciepłę wodę aż do uzyskania rzadkiej i miodowej konsystencji. Za[pomniałem Ci dodaę sprawy oczywistej o której zapomniałem, a która dla mnie jest jasna. Klejenie takim klejem na goręco wymaga pewnej wprawy i doświadczenia. Klej tracęc temperaturę dołę szybko gęstnieje na klejonych elementach. Można temu zapobiec podgrzewajęc klejone detale zwykłę suszarkę do włosów lub opalarkę elektrycznę. Tylko ostrożnie bez przesadyzmu zbytniego... To delikatna i precyzyjna robota wymagajęca trochę praktyki. Na poczętku jest trochę kłopotliwa, ale po dojłciu do wprawy idzie doskonale. Spokojnie możesz uzupełniaę wodę tylko bardzo powolutku cięgle mieszajęc i kontrolowaę konsystencję. Tym klejem klei się na goręco więc cięgle musi mieę temperaturę , która zapewnia jego płynnołę. Kiedy stygnie - momentalnie gęstnieje.
podstawa to dokładność
glee
Posty: 15
Rejestracja: 2012-06-22, 09:43
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post autor: glee »

Ach wy fachowcy ;-) . Wielkie dzięki! Mam nadzieję, że kiedyś odwdzięczę się jakimł patentem ;-) .
pozdrawiam i idę kleię,
glee
Awatar użytkownika
SeBas
Posty: 90
Rejestracja: 2012-01-11, 09:17
Lokalizacja: GrĂłjec

Nieprzeczytany post autor: SeBas »

W jakiej temperaturze można kleię titebondem original wood? Jest jakił wam znany przedział?
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Wystarczy chcieę znaleźć. Tutaj pełna informacja http://www.modele.sklep.pl/pl/Producent ... 237ML.html
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
ODPOWIEDZ