Włałciwołci siodełek
Moderator: poco
Włałciwołci siodełek
Otóż na rynku dostępne są różne siodełka - mosiężne, z tworzyw sztucznych, grafitowe... I teraz przychodzi moment wyboru... Jakie maję one włałciwołci, jaki jest ich wpływ na brzmienie gitary?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Siodełka maję duży wpływ na brzmienie gitary
plastikowe nie przenoszę zbyt dobrze drgał dlatego np. po wymianie siodełka i podstrunnika w git. akustycznej z plastiku na kołciany znacznie poprawia się jej brzmienie . Mosiędz daje podobno jałniejsze brzmienie bardziej dęšłwięczne co do grafitu to nie wiem.
plastikowe nie przenoszę zbyt dobrze drgał dlatego np. po wymianie siodełka i podstrunnika w git. akustycznej z plastiku na kołciany znacznie poprawia się jej brzmienie . Mosiędz daje podobno jałniejsze brzmienie bardziej dęšłwięczne co do grafitu to nie wiem.
Ostatnio zmieniony 2012-12-03, 08:59 przez VillBurn, łącznie zmieniany 1 raz.
+_+
zasada jest taka im twardszy materiał na siodełko i mostek tym dłuższy sustain. W jaguarze którego zrobił znajomy ma kołciane (wołowe piszczele) siodełko i walce w mołcie do tego hikorowy gryf (drewno na siekiery które powinno tłumię drgania) i sustain jest mega długi w porównaniu do oryginalnego jaguara z lat 70/80 w oryginale (plastikowe siodełko i klonowy gryf) po chwili następuje nagły spadek intensywnołci sustainu a na hikorowym trwa i opada baaardzo długo liniowo a nie skokowo. Ergo im twardszy tym lepszy.
Z tym wykorzystaniem hikory na trzonki, to więże się sprawa głównie sprężystołci i wytrzymałołci materiału przy cienkim stylisku. Gruby , sztywny styl może spowodowaę uszkodzenia ręk -"pozrywaę ręce".
Przykładem takiego trzonka jest trzonek młota kamieniarskiego do rozłupywaniu głazów. Realizuje się przez to zasadę, że kamieł rozbijamy nie siłę mięłni, a energię obucha młota.
Taki elastyczny trzonek nie przenosi drgał , a likwiduje je właśnie tę sprężystołcię.
To tak na marginesie.
Co do hikory na gryf, to raczej jako wklejkę chyba? Jest to dosyę ciężkie drewno, ale wytrzymałe i sztywne jak pal Azji. Ciekawy eksperyment.
Pozdrawiam, Ryszard

Przykładem takiego trzonka jest trzonek młota kamieniarskiego do rozłupywaniu głazów. Realizuje się przez to zasadę, że kamieł rozbijamy nie siłę mięłni, a energię obucha młota.
Taki elastyczny trzonek nie przenosi drgał , a likwiduje je właśnie tę sprężystołcię.
To tak na marginesie.
Co do hikory na gryf, to raczej jako wklejkę chyba? Jest to dosyę ciężkie drewno, ale wytrzymałe i sztywne jak pal Azji. Ciekawy eksperyment.

Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
ja właśnie zamówiłem do basu siodełko z bręzu na dzwony z regulowanę wysokołcię struny na łrubeczkach wkręcanych pod odpowiednim kętem produkcji ABM ale w sklepie się sypnęli i przysłali mi na 50mm zamiast na 45 i nawet gdybym zeszlifował kołcówki to struny były by na krawędzi gryfu. Oryginalnie miałem w basie plastikowe stylizowane na grafitowe, generalnie po upuszczeniu na blat wydawało dzwięk jak twarda gumka do mazania, tymczasowo zamieniłem je na drewniane z bankiraja już jest znacznie lepiej, jak dołlę włałciwe z bręzu to napiszę czy różnica jest aż tak duża. a gryfy znajomy robi z samej hikory, z trusem vintage też własnej roboty, podstrunnice z klonu, hikory, wenge, markery własnej roboty z kołci siodełka z kołci wózki w mostkach z kołci że o deskach nie wspomnę a skwituje swoję pracę no wiesz ja się dopiero uczę... facet na co Dzieł z hikory robi pałeczki do perkusji wiec ma jej całę hale...
jakoł dzisiaj ciężko myłlę, chodzi Ci o to z którego punktu mierzy się menzurę? czy z kołca czy ze łrodka siodełka?SeBas pisze:Obrazek
Chciałem się dowidzieę o umieszczenie siodełka względem nacięcia z szablonu odległołci progów - (czerwone kreski)?
Jeżeli tak to z kołca, czyli nr #1
Edit: A dobra, jak masz z szablonu robione, to raczej opcja nr #1, chociaż kto tam wie jaki Ty masz szablon

Odległołę od kołca siodełka do pierwszego progu powinna byę większa niż odległołę pierwszego progu od drugiego. Zmierz sobie pomiędzy progami (1 i 2), a potem ustaw (na oko) siodełko jak na rys. 2 i sprawdęšłile będzie wynosiła odległołę kołca siodełka od pierwszego progu. Jeżeli będzie mniejsza to znaczy, że opcja nr 1 bezsprzecznie
Edit2: Nie no, nikt takich głupich szablonów nie robi, po to masz tam wycięcie żeby wsadzię siodełko i koniec