Werbel klepkowy

Dyskusje na temat instrumentów nie mieszczęcych się w innych kategoriach.

Moderator: poco

cherlawyleon
Posty: 140
Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
Lokalizacja: ChorzĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: cherlawyleon »

Na pierwszym zdjęciu wyględa jak wieżyczka w zamku z bajki o smoku wawelskim ;)
Zastanawiam się czemu nie kleiłeł przynajmniej +/- równych klepek i czemu takie różne w ogóle.
Darrex
Posty: 149
Rejestracja: 2013-03-20, 11:38
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Darrex »

Po prostu mi się nie chciało ich przycinaę wiedzęc, że przy toczeniu i tak spokojnie przytnę nadmiar ;-) A klepki wcale nie są tak różnięce się od siebie, poustawiane są tak, żeby stopniowo przechodzię z jednego usłojenia w następny i z powrotem. Po bejcy, przeszlifowaniu, a następnie podkładzie i lakierze będę tworzyę całkiem ciekawe wzorki na powierzchni :)
------
Darek
Broneek-13
Posty: 55
Rejestracja: 2013-01-21, 02:08
Lokalizacja: Piła/okolice

Nieprzeczytany post autor: Broneek-13 »

Sam gram na werblu własnej roboty... zrobiłem ich kilka, korzystałem z tego kalkulatora http://unionbridgedrums.com/pages/stave-calculator

A co do wyższołci materiału.. Czy mniej kleju, tym lepiej... Producenci przełcigaję się w podukowaniu nowych mieszanek które nie brzmię sztucznie
Niestety bębny z litego drewna są rzadkołcię i są bardzo drogie..
Werble klockowe a czasami nawet całe zestawy są bardzo dobrym rozwięzaniem

Oczywiłcie i grubołc korpusu jak i stopieł krawędzi ma znaczenia dla ostatecznego brzmienia... :-D
cherlawyleon
Posty: 140
Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
Lokalizacja: ChorzĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: cherlawyleon »

Udało się nagraę małę próbkę.
http://woj74.wrzuta.pl/audio/7feNdKydps ... wski_snare
Broneek-13
Posty: 55
Rejestracja: 2013-01-21, 02:08
Lokalizacja: Piła/okolice

Nieprzeczytany post autor: Broneek-13 »

brzmi bardzo dobrze... proponowałbym przytłumię jakimł żelkiem i minimalnie wyżej podstroię i będzie klasa 8-)
cherlawyleon
Posty: 140
Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
Lokalizacja: ChorzĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: cherlawyleon »

Mam już powyżej dziurek w nosie sugestii co do strojenia, kto go weęšłmie w łapska to albo by trochę podcięgnęł albo opułcił choę fakt jest faktem, że jego domenę jest wysoki strój ;)
Wytłumię zawsze można glutami będęšłinnym nacięgiem z pierłcieniem (obecnie jest Ambassador X) w zależnołci od potrzeby chwili, gorzej jak szukasz otwartych alikwotów a ich nie ma...
Broneek-13
Posty: 55
Rejestracja: 2013-01-21, 02:08
Lokalizacja: Piła/okolice

Nieprzeczytany post autor: Broneek-13 »

zależy do jakiej muzyki, jesli przyjdzie grac reggae to wiadomo, bez tłumienia i na wysokim stroju, coby rimshoty wchodziły jak w masełko- ale przy lekkim rocku, tak jak wyżej mówilem :D co perkusista to inne ucho co prawda to prawda! Wszystkim nie dogodzisz :mrgreen:
Darrex
Posty: 149
Rejestracja: 2013-03-20, 11:38
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Darrex »

Swoję drogę zastanawiałem się dlaczego werbel, a nawet bęben klepkowy jest takim rarytasem i rzadkołcię, bioręc pod uwagę zdecydowanę przewagę brzmieniowę nad sklejkowymi ;)
------
Darek
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2961
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Bo za duży koszt produkcji by był? Bo sklejkę sobie "wygna" i po zawodach a tutaj trzeba by kleię, obrabiaę itp.
Darrex
Posty: 149
Rejestracja: 2013-03-20, 11:38
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Darrex »

Do sklejki potrzebujesz chollernie drogiej dedykowanej prasy, a klepki możesz sobie skleię w domu łcięgajęc sznurkiem... ;) Faktem jest, że potem musisz je stoczyę lub sfrezowaę, ale to znowu niewielki nakład kosztów, w porównaniu do dedykowanej prasy ;)
Koszt samego materiału to promil ostatecznej ceny całego instrumentu, więc raczej nie jest to punkt odniesienia. Bardziej przemówiłby do mnie argument pracochłonnołci, ale to też raczej w ramach po prostu przyjętej i wypracowanej technologii produkcji.
Czas? Bęben sklejkowy wykonuje się... kilka, kilkanałcie minut, a klepkowy potrzebuje na to minimum jednej doby... ?
------
Darek
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2961
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

No to może to jest właśnie kryterium? A może jest to celowe zostawienie pola do manewru dla "dłubaczy" ?
cherlawyleon
Posty: 140
Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
Lokalizacja: ChorzĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: cherlawyleon »

Myłlę, że koszt materiału ma znaczenie. W produkcji masowej każdy procent materiału jest przeliczany na dutki. W procesie obróbki klepek strata względem surowego materiału to spory procent. Zależy od tego czy liczyę od surowca jako tarcicy, obrzynanej, nieobrzynanej, kantówek itp. A obróbka to kolejny czynnik. Maszyny (prasy) do bębnów sklejkowych są drogie ale przy produkcji masowej szybko się zwracaję. Bęben klepkowy każdy wymaga toczenia z dwóch stron a to już sporo "zachodu". Firmy produkujęce perkusje, jak każda firma, ma na celu nie produkcję perkusji a generowanie przychodu gdzie wyrób jest elementem strategii a nie celem.

edit: ale mi brzydkie rygle wyszły na klonie ;)

Obrazek
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

Jak to...???? Ja myłlałem , że to fornirek taki gustowny pocięty zgrabnie.... i przyklejony żeby fajnie wyględało..... Spoinki papierkiem poklejone żeby się nie porozłaziły przy schnięciu i miodzio by było...
podstawa to dokładność
cherlawyleon
Posty: 140
Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
Lokalizacja: ChorzĂłw
Kontakt:

Nieprzeczytany post autor: cherlawyleon »

Mr sarcastic - to lite 20 klepek klonu, każda z leżęcymi słojami. Tu nie ma meblarstwa bo to instrument akustyczny ;)
A jak mam byę szczery to rygle powyłaziło dopiero pod lakierem. Wczełniej takie jeno mrzonki rygla było widaę.
Awatar użytkownika
palisander
Posty: 1003
Rejestracja: 2009-04-17, 12:55
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post autor: palisander »

A to przepraszam bardzo.... piękny instrument.
podstawa to dokładność
ODPOWIEDZ