Na stronie http://gragitara.strefa.pl/index-fuzz.htm prezentuję opracowany przeze mnie i sprawdzony efekt, który nazwałem "Gold Fuzz".
Jest to efekt typu "przester" charakteryzujęcy się:
- maksymalnie długim czasem â??cięgnieniaâ?? dęšłwięku - wyjętkowym w stosunku do powszechnie znanych konstrukcji
- możliwołcię uzyskania długiego sustainu również z przetwornikami typu "single coil" (w tym przypadku zalecane są przetworniki bezbrumowe)
- szerokim zakresem ustawiania "przesteru": od brzmieł typu "crunch", przez "distortion" do ekstremalnego fuzz-a
- równym brzmieniem dęšłwięku
- możliwołcię regulacji barwy dęšłwięku
- zminimalizowanymi szumami własnymi.
Na stronie zamieszczony jest opis układu, schemat ideowy i wykaz elementów.
Zapraszam do zapoznania się z informację.
GOLD FUZZ - przester o maks. długim czasie wybrzmiewania
Moderator: poco
może i fajna zabawka, ale widaę, że to próba marketingowa. Niby szukamy czegoś nowego, lepszego, a dężymy do starego i niezmiennie dobrego/sprawdzonego. Te wszystkie walory są do osięgnięcia na sprawdzonych konstrukcjach. ęšłĽeby zabrzmieę tak dobrze jak Fripp w Starless (nie identycznie lecz tej samej jakołci) nie potrzebne jest żadne "nowe" syntezatorowe brzmienie tylko dobra gitara i wzmacniacz, a przede wszystkim umiejętnołę pieszczenia dęšłwięku i artykulacji.
Nowe konstrukcje niech dężę do nowej jakołci, nowych brzmieł, a nie, że na nowej super i nie dla amatorów technologii zabrzmi się jak gitarzysta kilkadziesięt lat tem...nie rozumiem tej idei.
z pozdrowieniami
Nowe konstrukcje niech dężę do nowej jakołci, nowych brzmieł, a nie, że na nowej super i nie dla amatorów technologii zabrzmi się jak gitarzysta kilkadziesięt lat tem...nie rozumiem tej idei.
z pozdrowieniami
pozdrowienia
Piotr
Piotr
Tu nic nie ma do zrozumienia tylko do przeczytania dedykacji artykułów: "Stronę dedykuję młodym "zapalełcom" gitary, którzy potrafię łęczyę fascynację gitarę z umiejętnołciami typu "zrób to sam". W zamierzeniu jest to stronka edukacyjna, majęca pobudzaę zainteresowania i zachęcaę młodych do nabywania okrełlonych umiejętnołci.PiotrCh pisze:może i fajna zabawka, ale widaę, że to próba marketingowa...
...nie rozumiem tej idei...
To również żadna "próba marketingowa", bo czy wtedy zamieszczałbym schemat, opis, wykaz elementów???... Bez sensu. Tylko zdjęcia, próbki, cenę i jakieł marketingowe zaklęcia ulubione przez gitarzystów.
Nie rozumiem, jak tak można tak negatywnie odczytaę intencje.
Z tytułu publikacji stronki nigdy nie liczyłem i nie liczę na żadne gratyfikacje.
Ostatnio zmieniony 2013-09-04, 07:04 przez pickups, łącznie zmieniany 1 raz.
pickups,
to co jest napisane, a to co z tego wynika to dwie różne sprawy. Wynikaję z tego opisu (efektu) same sprzecznołci - wg. mnie oczywiłcie, to moje zdanie. Na jednę zwróciłem uwagę, są też inne.
Co do próby marketingowej, to nie zarzucam Ci niczego złego, promujesz swoję stronę, gratyfikację w tym przypadku nie musi byę dochód ze sprzedaży tego efektu, wymiernym efektem marketingowym jest podbijanie popularnołci strony www, na której można kupię cokolwiek innego. Ale to mnie nie interesuje, każdy ma do tego prawo, a reklama dęšłwignię handlu. ęšłĽyczę powodzenia w działalnołci, strona jest ciekawa, warta przeczytania. Odniosłem się jedynie do opisu tego efektu.
z pozdrowieniami
to co jest napisane, a to co z tego wynika to dwie różne sprawy. Wynikaję z tego opisu (efektu) same sprzecznołci - wg. mnie oczywiłcie, to moje zdanie. Na jednę zwróciłem uwagę, są też inne.
Co do próby marketingowej, to nie zarzucam Ci niczego złego, promujesz swoję stronę, gratyfikację w tym przypadku nie musi byę dochód ze sprzedaży tego efektu, wymiernym efektem marketingowym jest podbijanie popularnołci strony www, na której można kupię cokolwiek innego. Ale to mnie nie interesuje, każdy ma do tego prawo, a reklama dęšłwignię handlu. ęšłĽyczę powodzenia w działalnołci, strona jest ciekawa, warta przeczytania. Odniosłem się jedynie do opisu tego efektu.
z pozdrowieniami
pozdrowienia
Piotr
Piotr
PiotrCh, to osobliwe pisaę o "sprzecznołciach" nie podajęc żadnych przykładów, czy nawet niełcisłołci. Każdy, kto ma komputer z dostępem do internetu może pisaę co chce. Widaę, że Ty masz i chcesz.
W zasadzie nie odniósłbym się do Twojej wypowiedzi, bo cudze problemy z ich własnę percepcję mnie nie interesuję.
Zareagowałem jedynie na "próbę marketingowę". Pozdrawiam
Mam natomiast zasadnicze zastrzeżenia do Admina, który przeniósł temat do kosza z całkowicie (porównujęc z istniejęcymi w odpowiednim dziale tematami) niezrozumiałych powodów. Dlatego zażędałem całkowitego usunięcia tematu z Forum. W tej sprawie napisałem również do Niego maila, lecz póki co pozostał on bez odpowiedzi.
Rozwięzaniem sprawy warunkuję dalsze uczestnictwo na tym Forum.
W zasadzie nie odniósłbym się do Twojej wypowiedzi, bo cudze problemy z ich własnę percepcję mnie nie interesuję.
Zareagowałem jedynie na "próbę marketingowę". Pozdrawiam
Mam natomiast zasadnicze zastrzeżenia do Admina, który przeniósł temat do kosza z całkowicie (porównujęc z istniejęcymi w odpowiednim dziale tematami) niezrozumiałych powodów. Dlatego zażędałem całkowitego usunięcia tematu z Forum. W tej sprawie napisałem również do Niego maila, lecz póki co pozostał on bez odpowiedzi.
Rozwięzaniem sprawy warunkuję dalsze uczestnictwo na tym Forum.
et tu, Brute, contra me?
Byłbym wdzięczny za zauważenie, że na Forum jest dział: "Kolumny, wzmacniacze i efekty" / http://www.forumlutnicze.pl/viewforum.php?f=19 / (a tam umieściłem temat), w którym są omawiane wzmacniacze (w tym mini), efekty, kolumny i całe mnóstwo "stricte" nie lutniczych tematów.
Więc co to za argument? (też tak tylko na głos się zastanawiam).
Zachęcam w takim razie do lepszego zapoznania się z zawartołcię Forum.
Byłbym wdzięczny za zauważenie, że na Forum jest dział: "Kolumny, wzmacniacze i efekty" / http://www.forumlutnicze.pl/viewforum.php?f=19 / (a tam umieściłem temat), w którym są omawiane wzmacniacze (w tym mini), efekty, kolumny i całe mnóstwo "stricte" nie lutniczych tematów.
Więc co to za argument? (też tak tylko na głos się zastanawiam).
Zachęcam w takim razie do lepszego zapoznania się z zawartołcię Forum.
-
Zenek_Spawacz
Jak by nie było to schodzicie z tematu...
Co do tematu to dobrze, że go założył pickups. Zresztę ma do tego prawo. Na forum można zresztę zauważyę, że użytkowników nie należęcych do "łmietanki" non stop się upomina, traktuje z góry lub "taki temat już był/jest oklepany". Jełli zał zakłada jakił bezsensowny temat admin/mod to jest ok i wszyscy klepię... Takie małe spostrzeżenie nie wnoszęce nic do tematu :P
Co do tematu to dobrze, że go założył pickups. Zresztę ma do tego prawo. Na forum można zresztę zauważyę, że użytkowników nie należęcych do "łmietanki" non stop się upomina, traktuje z góry lub "taki temat już był/jest oklepany". Jełli zał zakłada jakił bezsensowny temat admin/mod to jest ok i wszyscy klepię... Takie małe spostrzeżenie nie wnoszęce nic do tematu :P
Pickups,
jeszcze raz, nie mam nic przeciwko temu, że reklamujesz tu swój produkt, to dobrze, biję Ci brawo. Odniosłem się do opisu owego fuzza, mi osobiłcie się nie podoba. Sprzecznołci są:
1) dedykujesz konstrukcję nam amatorom, a Piniowi odpowiadasz, że nie dla psa kiełbasa (oczywiłcie przejaskrawiam)
2) piszesz o mega długim sustainie i syntezatorowym brzmieniu, a porównujesz brzmienie do gitary Frippa z lat 70'... nie będę tego rozwijał, bo już napisałem, co o takich porównaniach sądzę.
3) piszesz o jakiejł maksymalizacji i minimalizacji... nie podajęc w zasadzie co zminimalizowałeł - tzn. w obrębie czego - czy to najcichszy i najdłużej wybrzmiewajęcy efekt łwiata?
4) piszesz, że jest do wszystkiego - każdy rodzaj przesteru nim ukręcisz... jak do wszystkiego to do niczego
5) piszesz o korekcji barwy... to dopiero nowołę w efektach typu przester
6) w zasadzie to jak się deklaruje takie zalety to dobrze by porównaę z flagowymi efektami typu fuzz, distortion i overdrive. Każdy z nich ma odpowiednik, który łrednio rozwinięty elektronik sam zmontuje poprawnie i będzie się cieszył fajnym brzmieniem... a tu łwietne panaceum - tylko ciężko go wykonaę - zachęcasz na całego.
na prawdę nie chcę osobistych docinek, nie usuwaj wętku, rób profesjonalne opisy, szczególnie jak (ponoę) dedykujesz je jako pomoc w odnalezieniu fajnego brzmienia i zachęcasz do samodzielnego montażu.
z pozdrowieniami
jeszcze raz, nie mam nic przeciwko temu, że reklamujesz tu swój produkt, to dobrze, biję Ci brawo. Odniosłem się do opisu owego fuzza, mi osobiłcie się nie podoba. Sprzecznołci są:
1) dedykujesz konstrukcję nam amatorom, a Piniowi odpowiadasz, że nie dla psa kiełbasa (oczywiłcie przejaskrawiam)
2) piszesz o mega długim sustainie i syntezatorowym brzmieniu, a porównujesz brzmienie do gitary Frippa z lat 70'... nie będę tego rozwijał, bo już napisałem, co o takich porównaniach sądzę.
3) piszesz o jakiejł maksymalizacji i minimalizacji... nie podajęc w zasadzie co zminimalizowałeł - tzn. w obrębie czego - czy to najcichszy i najdłużej wybrzmiewajęcy efekt łwiata?
4) piszesz, że jest do wszystkiego - każdy rodzaj przesteru nim ukręcisz... jak do wszystkiego to do niczego
5) piszesz o korekcji barwy... to dopiero nowołę w efektach typu przester
6) w zasadzie to jak się deklaruje takie zalety to dobrze by porównaę z flagowymi efektami typu fuzz, distortion i overdrive. Każdy z nich ma odpowiednik, który łrednio rozwinięty elektronik sam zmontuje poprawnie i będzie się cieszył fajnym brzmieniem... a tu łwietne panaceum - tylko ciężko go wykonaę - zachęcasz na całego.
na prawdę nie chcę osobistych docinek, nie usuwaj wętku, rób profesjonalne opisy, szczególnie jak (ponoę) dedykujesz je jako pomoc w odnalezieniu fajnego brzmienia i zachęcasz do samodzielnego montażu.
z pozdrowieniami
pozdrowienia
Piotr
Piotr
-
popik10
No właśnie - nic nie wnoszęce do tematu.Jak by nie było to schodzicie z tematu...
Co do tematu to dobrze, że go założył pickups. Zresztę ma do tego prawo. Na forum można zresztę zauważyę, że użytkowników nie należęcych do "łmietanki" non stop się upomina, traktuje z góry lub "taki temat już był/jest oklepany". Jełli zał zakłada jakił bezsensowny temat admin/mod to jest ok i wszyscy klepię... Takie małe spostrzeżenie nie wnoszęce nic do tematu :P
Kolega poda przykłady to się inni odniosą.
A ja rozumiem rozterki pickups-a, bo gdybym miał na forum lutniczym zawężaę się do jednej dziedziny (patrz elektryka i elektronika w nagłołnieniu) to też zastanawiał bym się czy dobrze trafiłem - może warto do triody, może elektrody??
Tam całe rzesze "fanów" i kolegów po fachu.
A jak kolega dobrze się ulokował to zapraszamy do wykonywani i pokazywania instrumentów.
Pozdrawiam
PS. Moja tełciowa chciała o szydełkowaniu napisaę we "wszystko co chcecie.. ". Może??
Widzę, PiotrzeCh, że (jak mawiała moja doskonała nauczycielka polskiego z liceum) â??jest to rozmowa kurczęcia z kaczęciemâ??. Wspominałem wczełniej o chyba jakichł problemach z percepcję. Cięgle piszesz o jakiejł â??reklamie produktuâ??. Ideę stronki jest przekazanie pewnych informacji do wykorzystania, pewnych układów do wykonania. Wielokrotnie pisano do mnie z zapytaniem, czy można u mnie coś-tam kupię. Nie można. Jak umiesz to zrób sobie sam. Ja ci tylko opisuję jak to zrobię.
W przypadku tego przesteru podaję sprawdzony i zoptymalizowany schemat, opis działania układu, który może byę przydatny przy jakichł problemach przy uruchamianiu.
Piszesz: "dedykujesz konstrukcję nam amatorom, a Piniowi odpowiadasz, że nie dla psa kiełbasa". Jełli amator umie prawidłowo zaprojektowaę płytkę drukowanę (a takich jest bardzo wielu, są również na tym Forum) to bez problemu zmontuje sobie układ, jełli nie to: albo się nauczy, albo nie zbuduje. Proste. Pinio nie jest dla mnie wyjętkiem, bo nawet się nie znamy, a że się za to obraził â?? trudno i dziwno.
Co do pozostałych Twoich rozlicznych uwag powiem jedno: główne cechy urzędzenia są zawsze okrełlone w jakimł jego opisie czy instrukcji. To "stały element" informacji o urzędzeniu. O co więc, prócz bicia piany, Ci chodzi?
==========================================================
Widzę, że Admin przywrócił stronę na pierwotnego działu. Więc po sprawie. Dzięki
W przypadku tego przesteru podaję sprawdzony i zoptymalizowany schemat, opis działania układu, który może byę przydatny przy jakichł problemach przy uruchamianiu.
Piszesz: "dedykujesz konstrukcję nam amatorom, a Piniowi odpowiadasz, że nie dla psa kiełbasa". Jełli amator umie prawidłowo zaprojektowaę płytkę drukowanę (a takich jest bardzo wielu, są również na tym Forum) to bez problemu zmontuje sobie układ, jełli nie to: albo się nauczy, albo nie zbuduje. Proste. Pinio nie jest dla mnie wyjętkiem, bo nawet się nie znamy, a że się za to obraził â?? trudno i dziwno.
Co do pozostałych Twoich rozlicznych uwag powiem jedno: główne cechy urzędzenia są zawsze okrełlone w jakimł jego opisie czy instrukcji. To "stały element" informacji o urzędzeniu. O co więc, prócz bicia piany, Ci chodzi?
==========================================================
Widzę, że Admin przywrócił stronę na pierwotnego działu. Więc po sprawie. Dzięki
Pickups,
masz rację, trochę się zapędziłem z krytykę opisu urzędzenia. Biję się w pierł z przeprosinami. Zawsze trochę reaguję z dystansem i chłodem, gdy ktoł mówi, że przesterem w kostce ukręci brzmienie wybitnych gitarzystów z lat 70, którzy przede wszystkim kreuję je paluchami, a bazę stanowiła dobra gitara i wzmacniacz, a przede wszystkim analogowy tor w procesie nagrywania. Dlatego właśnie domniemałem reklamę z obietnicę gruszki na wierzbie. Już mi przeszło;), zaprojektowałeł nowy układ na popularnym opampie, który coś wnosi do kultowych tubescreamerów, tubedriverów, fuzz faceów itp. Możemy zatem posłuchaę jak ta kostka zniekształca sygnał gitary;) ?
Za bicie piany jeszcze raz przepraszam.
z pozdrowieniami
masz rację, trochę się zapędziłem z krytykę opisu urzędzenia. Biję się w pierł z przeprosinami. Zawsze trochę reaguję z dystansem i chłodem, gdy ktoł mówi, że przesterem w kostce ukręci brzmienie wybitnych gitarzystów z lat 70, którzy przede wszystkim kreuję je paluchami, a bazę stanowiła dobra gitara i wzmacniacz, a przede wszystkim analogowy tor w procesie nagrywania. Dlatego właśnie domniemałem reklamę z obietnicę gruszki na wierzbie. Już mi przeszło;), zaprojektowałeł nowy układ na popularnym opampie, który coś wnosi do kultowych tubescreamerów, tubedriverów, fuzz faceów itp. Możemy zatem posłuchaę jak ta kostka zniekształca sygnał gitary;) ?
Za bicie piany jeszcze raz przepraszam.
z pozdrowieniami
pozdrowienia
Piotr
Piotr