Jełli chodzi o tarcze, to jest to cała dziedzina wiedzy, ale tak pokrótce.
Do cięcia wzdłuż słoi zakładaj tarczę z małę ilołcię zębów (co 20-25mm). Do cięcia w poprzek zakładaj tarczę z dużę ilołcię zębów (co 8-10mm max).
Poza tym do cięcia miękkiego drewna stosuje się inne zęby, do twardego inne, podobnie do płyty, sklejki, ale to już wyższa szkoła jazdy, więc nie przesadzajmy. Nie trzymaj tarczy na maksymalnym wysunięciu, miej ję mniej więcej wyżej o 0,5 wysokołci ciętego materiału. Jełli mimo to będę wyrwania, to albo należy tarcze naostrzyę (lepiej oddaę ję do kogoł, kto to umie) albo wybadaj, czy nie da się dołożyę osłony na blacie wokół tarczy. Im mniejszy przełwit wokół tarczy, tym mniej wyrwał.
Pamiętaj o grubołci klina przy doborze tarczy. Zbyt gruba może harataę od tyłu, zbyt cienka uniemożliwi cięcie.
Culaga (prowadnica) powinna byę na kołcu tarczy odsunięta więcej o 0,2-0,3mm, nie będzie paliła i wyrywała na górze.
Po każdym przechyle sprawdzaj prostopadłołę tarczy. Co jakił czas sprawdzaj inne ustawienia. Ostrz tarczę regularnie, żeby nie doprowadzię do zaokręglania ostrzy. Wtedy możesz je przegrzaę i tarcza będzie ostra tylko przez parę metrów.
Więcej grzechów nie pamiętam

Napisz za kilkadziesięt desek jak się sprawuje.